Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników

Pełna wersja: MOBBING W SG
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
(04-04-2012 14:02 )czapajew napisał(a): [ -> ]Jajeczko zaszczycił sam Król, były życzenia i wspólne z Królową czytanie sms-a… Atmosfera jednak trochę „gęsta”. Ponoć Król odchodzi… Szkoda. Naprawdę szkoda. Ale, jak to się mówi „Umarł Król, niech żyje Król!” Kto może zasiąść na tronie?
Delfin z francuskiego następca tronu.

Przede wszystkim liczy się tradycja http://www.youtube.com/watch?v=mTUc0JwnHe0
(04-04-2012 22:15 )quasimodo1 napisał(a): [ -> ]
(04-04-2012 14:02 )czapajew napisał(a): [ -> ]Jajeczko zaszczycił sam Król, były życzenia i wspólne z Królową czytanie sms-a… Atmosfera jednak trochę „gęsta”. Ponoć Król odchodzi… Szkoda. Naprawdę szkoda. Ale, jak to się mówi „Umarł Król, niech żyje Król!” Kto może zasiąść na tronie?
Delfin z francuskiego następca tronu.

Przede wszystkim liczy się tradycja http://www.youtube.com/watch?v=mTUc0JwnHe0

Delfin Dominik....?
_______________________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=loSILme1c...re=related
ej chopy piszecie o mobbingu a mi tu zaczyna pachniec stalkingiem...
wujek dobra rada...
Stalking to uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia- co to ma wspólnego z tymi wpisami? a niech sobie i warszafffka ponarzekaBig Grin
na królewski dwór padł strach...odwoła, nie odwoła...zmieni, czy nie zmieni...ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Co to będzie, co to będzie?...
(04-04-2012 20:30 )Al.Capone napisał(a): [ -> ]
(04-04-2012 10:18 )czapajew napisał(a): [ -> ]Dzisiaj na Dworze jajeczko wielkanocne. Tradycyjnie każdy coś przygotował, każdy tylko nie…. Królowa, choć na zwolnieniu lekarskim przyjechała a raczej przywiózł ją samochód służbowy. Jak widać, paliwa ci u nas dostatek... Trzeba też odnotować niską frekwencję zaproszonych gości na wczorajszym świątecznym spotkaniu w sali kolumnowej. W tym samym czasie swoje jajeczko maiła policja. Słaba koordynacja Królowo…

Czy w tym roku zbierany był plon ze wczesnowiosennych zasiewów na kolumnowej...? Czy staropolskim/młodogranicznym zwyczajem na wozie drabiniastym wisiały regionalne specjały ze wszystkich zakątków Najjaśniejszej...?

Już ten wóz już powtarza się, choć te wiszące specjały, to chyba z dawniej eksponowanych królików. Na dworze cisza przed burzą. Królowa się leczy, przydupasy siedzą i myślą - jeżeli będzie nowy 01 to może i nowy król?... jak się do niego ustawić. Kablować już na pierwszej rozmowie czy później? Nerwy, nerwy. "Stara" królowa jaka jest wiemy, no ale jaka będzie perspektywa? Na razie swoi ustawieni - nowi radcy, doradcy a reszta dworu do ewentualnie do odstrzału. Tylko Ci co mają konkretną robotę mogą być spokojni - są fachowcami. kto za nich zrobi zaproszenia, rozchwytywany organ prasowy SG, filmy, napisze przemówienia. No nie w gabinecie był o światowej, udokumentowanej renomie fachowiec i co? Już go nie ma bo był za dobry.
no dobrze uzyje star wars - nowa nadzieja Smile
Czy szantaż wobec podwładnego jest mobingiem czy nie?
Mobbing definicja

No, no... wujek google + "mobbing w straży granicznej" i na 4 pozycji mamy...
Zdaje się, że szantaż to pod kodeks karny się kwalifikuje a nie pod mobbing.
(12-06-2012 20:57 )Joaquín Navarro-Valls napisał(a): [ -> ]A propos mobbingu w SG: http://wsw.nowytydzien.pl/index.php?opti...nt&print=1

Nie licząc molestowania (no chyba, że o czymś nie wiem) to wszystko inne jest na mojej placówce:

"znęcał się psychicznie nad czterema pozostającymi wobec niego w stosunku zależności funkcjonariuszami tego wydziału, w ten sposób, że znieważał ich, poniżał, ośmieszał w obecności innych pracowników, krzyczał i naruszał ich godność osobistą, bezpodstawnie krytykował wykonywaną przez te osoby pracę, zlecał czynności wykraczające poza zakres ich kompetencji oraz nękał telefonami poza godzinami pracy" - tylko, że liczba f-szy dotkniętych tą patologią jest większa, a telefony wykonują ogry posłuszne 01.

Zresztą u Was na bank jest to samo Wink
Dodatkowo dodałbym jeszcze działowanie za wielkie nic, bezczelne próby naginania prawa pracy do własnego widzimisię czy szantaż polegający na tym, że jeśli nie wykonam jakiejś czynności, która jest niezgodna z ogólnym pojęciem prawa to nie dostaniesz tego czy tamtego. Najgorsze jest to, że jest ogólne przyzwolenie od oddziału, aby takie sprawy się działy.
(07-04-2012 13:09 )Kwatera Główna napisał(a): [ -> ]na królewski dwór padł strach...odwoła, nie odwoła...zmieni, czy nie zmieni...ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Co to będzie, co to będzie?...

Cały ten twór zwany gabinetem 01 powinien iść pod nóż przynajmniej do poziomu kilku kumatych a nie (jak obecnie) stada klakierów i przydupasów.
Spokojnie czekajmy na rozwój wydarzeń.
http://wyborcza.pl/1,75248,12865817,Mobb...lina_.html

To straszne: ,,Strażniczki boją się, że zamiast zbadać zarzuty, szefowie przeniosą je na granicę" Jak to możliwe, że funkcjonariusz SG może pracować na granicy? Jacy ci przełożeni są okrutniSmile Czyli Strzeżony Ośrodek dla Cudzoziemców to nic takiego złego jak straszą ich służbą na granicy?
(16-11-2012 09:19 )euro stranger SG napisał(a): [ -> ]http://wyborcza.pl/1,75248,12865817,Mobb...lina_.html

To straszne: ,,Strażniczki boją się, że zamiast zbadać zarzuty, szefowie przeniosą je na granicę" Jak to możliwe, że funkcjonariusz SG może pracować na granicy? Jacy ci przełożeni są okrutniSmile Czyli Strzeżony Ośrodek dla Cudzoziemców to nic takiego złego jak straszą ich służbą na granicy?

trochę Cię rozczaruję, kolego, - może w to nie uwierzysz, ale wszyscy ludzie którzy pracują w tym Ośrodku mają za sobą epizody (dłuższe bądź krótsze) na granicy. Wiesz dlaczego straszą granicą? Bo naczelnicy sami nigdy na tej granicy nigdy nie służyli, nie dojeżdżali do pracy po 60km dziennie i uważają to jako potencjalną karę. Dla kogoś, kto już ma własne mieszkanie niedaleko miejsca pracy, bo pracując od 6ciu lat w Ośrodku liczył na stabilizację, przeniesienie np. z Białegostoku do Sejn jest koszmarem. Dziwisz się temu? A właśnie takimi przenosinami naczelnicy straszą ... co do Ośrodków - w Ośrodku charakterystyka pracy jest zupełnie inna niż na granicy. Inne są też zagrożenia - masz do czynienia z masami stłoczonych cudzoziemców - głównie Czeczeni, Gruzini, przenoszącymi NAJRÓŻNIEJSZE choroby - nawet takie, o których nie wiesz że istnieją - sytuacja z Nepalczykiem, gdzie w szpitalu przez miesiąc nikt nie mógł stwierdzić dlaczego robią mu się w skórze dziury wielkości pięści. Zawinął go chyba Instytut chorób tropikalnych czy coś w tym stylu.
Kolejna sprawa jest taka, że pełniąc służbę na np. bloku męskim masz do dyspozycji 3ch ludzi "przeciwko" 50ciu rozgoryczonym i wkurzonym na opieszałość urzędniczą cudzoziemcom, od których dzieli Cię tylko szklana szyba ... trochę takie balansowanie na ostrzu noża. Musisz robić tak, by było dobrze - bo inaczej można przegiąć pałkę i z życiem nie wyjść - a Czeczeńcy bardzo dobrze siedzą jak ucinać głowy ... w Ośrodku nie można nosić broni palnej - zostaje ci pieprz, tonfa i (od niedawna) taser - jeden strzał, jeden leży, reszta cię ubija. Praca na granicy wykańcza psychicznie, bo jest monotonna. W Ośrodku wchodzi na banię, bo cały czas musisz za siebie patrzeć, czy nikt ci stołkiem w łeb nie chce przywalić. Klawisz w więzieniu ma osadzonych to pod kontrolą, bo otwierając celę na tylko kilku przeciw sobie i ma broń palną - w Ośrodku 50-60 typa łazi wolno po korytarzu. Tak więc jeżeli ktoś twierdzi, że robota w Ośrodkach to lekki chleb - myli się. Wielu f-szom w 10cio letnim stażem widok ten się odmienił po przyjściu tam do pracy - kusząca perspektywa ciepła i dachu nad głową prysła jak bańka mydlana.
Prosta sprawa. Pracę na inną placówkę można zmienić. A to,że jest w ośrodku król i dwór czy inne towarzystwo wzajemnej adoracji to od dawna wiadomo. Reszta to plebs (określenie jednego z bonzów ośrodkowych).
(16-11-2012 17:13 )nettai napisał(a): [ -> ]Prosta sprawa. Pracę na inną placówkę można zmienić. A to,że jest w ośrodku król i dwór czy inne towarzystwo wzajemnej adoracji to od dawna wiadomo. Reszta to plebs (określenie jednego z bonzów ośrodkowych).

Ale zawsze jest dwór, a na dworach pajace.
Im większy dwor, tym więcej pajacy.
Zapraszam pajaców do cywila, tam zobaczycie mobbing.
A w SG nie ma mobbingu.
Tylko jest jego parodia.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przekierowanie