Chciałbym poruszyć temat nowych mundurów służbowych. Na jednej z placówek funkcjonariusze nie mogą służyć na przejściu granicznym w polarze z nowego munduru służbowego ponieważ według przełożonych jest on tylko podpinką do kurtki służbowej. Służbę można pełnić jedynie w koszuli lub kurtce.
Jak jest u was i w jakim celu w polarze ( podpince) są miejsca na pagony i odblaskowe elementy skoro to tylko podpinka.
gdzie te "jany dowódcze"
co za pech - a weźcie sprawdźcie sobie rozp i tam wzory i "jany" do ukarania/obśmiania za łamanie przepisów rozporządzenia
http://www.dziennikustaw.gov.pl/du/2016/424/1
to jest polar z możliwością zastosowania jako podpinka dla wygody
na koniec:
"Zestaw nr 3 – okres letni. W skład zestawu wchodzą: czapka służbowa letnia, koszula służbowa z długimi rękawami, spodnie
służbowe, podpinka kurtki służbowej, półbuty służbowe, pas."
"Zestaw nr 2 – okres zimowy. W skład zestawu wchodzą: czapka służbowa zimowa, koszula służbowa z długimi rękawami,
spodnie służbowe, podpinka kurtki służbowej, półbuty służbowe, pas."
tam też piękne zdjęcie dla właśnie takich "dowódców" żeby nie mieli wątpliwości
jeśli to prawda a nie wymysł to ręce opadają...
Widze, że liczba "pseudo przełożonych" w SG pozostaje w dalszym ciągu na wysokim poziomie.
O widzę, że pomysł zatacza coraz większą liczbę placowek
zatacza bo:
1. przełożeni nie mają co robić,
2. f-sze sobie na to pozwalają.
Na pytanie dlaczego mam dziś inny mundur choć powinienem mieć taki? Odp: pierze się i schnie bo w śmierdzącym chodzić nie będę bo to godzi w dobre imię służby. Przeważnie jest cisza lub machnięcie ręką
W razie pytania czy nie dostałem 2-go to albo już się zdarł albo że jeszcze zdzieram 1 parę desantów od 7lat bo nie mogą zorganizować nowych w oddziale (a 3 razy pytałem) i co pan na to? Kończy się tym samym czyli ciszą lub machnięciem ręki, ostatecznie zmianą tematu przez przełożonego.
Ale co w przypadku, gdy komendant określi konkretnie - jakie i gdzie umundurowanie masz nosić?
Wtedy niestety nic się nie da zrobić...