Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników

Pełna wersja: Równoważnik za brak lokalu mieszkalnego.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Mam pytanie, jezeli pracuje w placowce oddalonej od miejsca zamieszkania o 100 km i posiadam tam wlasnie mieszkanie ktore kupilem na siebie,placowka nie zapewnila mi lokalu gdzies blizej to czy jest mozliwosc otrzymania pieniazkow za brak kwatery?
Tak, dostaniesz równoważnik za brak kwatery.
(17-11-2015 19:14 )chomop1 napisał(a): [ -> ]Tak, dostaniesz równoważnik za brak kwatery.
...chyba,że oddział zaproponuje Ci mieszkanie....
Mam pytanie jeśli bierze się brak kwatery i jest się kawalerem i do 30 km są mieszkania straży granicznej i urodzi się dziecko w tym czasie ale nadal będę kawalerem to mogą mi zaproponować mieszkanie i pozbawić mnie dodatku za brak kwatery ???

Drugie pytanie jak złożę umowę przedwstępną popisana z rodzicami ze ich dom kiedyś będzie mój i otrzymam ta jednorazowa zapomogę na zakup i potem otrzymam ten dom jako darowizna to czy nie będę musiał zwracać tej zapomogi
Zeby dostac jednorazowa doplate musisz kupic mieszkanie/dom i przedstawic akt notarialny. Umowa przedwstepna odpada. Jak sama nazwa mowi jest to doplata na zakup mieszkania, wiec nie ma opcji, zeby dostac kase bez kupowania (darowizna).
<gregor> nie czytaj bzdur <straznika123> tylko sam zajrzyj do Rozporządzenia Ministra SWiA w sprawie pomocy finansowej na uzyskanie lokalu mieszkalnego lub domu przez funkcjonariuszy SG (Dz.U. 96, poz. 617 z 2008 r.). Szczególna uwagę zwróć na § 3 pkt 2 ppkt 3. Angry
U mnie w mieszkaniowce nie chcieli przyjac umowy przedwstepnej tylko akt notarialny. Nie wiem jak to teraz funkcjonuje, ale jak ja kupowalem pare lat temu to tak naprawde umowa przedwstepna nie gwarantowala tego, ze ktos to mieszkanie nabedzie. Podpisywalo sie umowe przedwstepna i zalatwialo kredyt. Bank mogl kredytu nie udzielic i co wtedy? Kasa za doplate na zakup sie chyba nie nalezy bo przeciez nie kupilies mieszkania jak bank nie dal kredytu. Nie wiem jak to teraz dziala, ale pamietam, ze wtedy byly jakies afery wlasnie z umowami przedwstepnymi, kretydami i RnS.
W praktyce tego nie przerabiałem. Zgodnie z rozporządzeniem żeby dostać pomoc nie jest niezbędny akt notarialny - wystarczy umowa przedwstępna. Żaden przepis nie określa co się stanie jak dostanę pomoc i lokalu nie kupię. Raczej nikt pomocy finansowej nie będzie kazał zwracać bo wtedy wracamy do punktu wyjścia czyli comiesięczny dodatek za brak kwatery.
Nie od dzisiaj wiadomo, ze w oddzialach co przepis i czlowiek to inna interpretacja. Ja umowe przedwstepna podpisywalem w grudniu, a w styczniu bylem w mieszkaniowce to kazali przyjsc jak bede mial akt notarialny czy nawet nr ksiegi wieczystej i nikogo nie obchodzilo, ze ta kasa miala isc na wykonczenie mieszkania, a gdybym chcial to wrzucic w srodki wlasne przy zaciaganiu kredytu, zeby zmniejszyc troche marze lub stopy % to nie bylo takiej opcji i nikogo to nie obchodzilo. Chyba jednak to byl nr ksiegi wieczystej bo cos mi swita, ze akt dostalem w marcu, ale czekalem do konca kwietnia na ksiege wieczysta z sadu i dopiero wtedy moglem zlozyc wniosek o dofinansowanie. Kase dostalem jakos w maju lub czerwcu i przez to musialem zaciagnac kredyt bo akurat zabraklo mi na wykonczenie mieszkania mniej wiecej tyle ile mialo byc doplaty.
no to ja jak to było w praktyce - akt notarialny i dopiero wtedy kasa Smile
Akurat przepis o pomocy finansowej po przedstawieniu umowy przedwstępnej jest jasny i przejrzysty. No ale w oddziale "robio wybitne fahofce" i może znaleźli pomysł jak można go inaczej zinterpretować. Dlatego zanim pojawicie się z problemem w oddziale to zachęcam byście najpierw sami spojrzeli na przepisy. Sam wielokrotnie z rozporządzeniami w ręku udowadniałem miszczom z oddziału, że nie mają zielonego pojęcia o przepisach.
Dzieki
Ja podpisałem umowę przedwstępną, dostałem kredyt i złożyłem wniosek. Kasę dostałem w maju a akt notarialny podpisałem dopiero w sierpniu.
Witam...sprawa wygląda tak... obecnie jestem w służbie stałej i dostaje dodatek za brak lokalu... nie długo planuje budowę własnego domu... co zrobić żeby dalej dostawać kasę za brak lokalu????? Dom na kogoś innego z rodziny???
Wybuduj dom w miejscowości, która jest oddalona od miejsca pełnienia służby min 30 km.
Nie da rady bo działkę juz mam... ok 20 km :/
Budujesz dom na rodziców bądź kogoś "zaufanego" z rodziny (oprócz żony) i dostajesz za brak kwatery plus dostajesz zwrot za dojazdy. Budujesz na siebie - dostajesz tylko zwrot za dojazdy.
A kredyt może być tylko na mnie???
Na prawie budowlanym to się nie znam ale...
Nie bierz jednorazowego dofinansowania do budowy domu. Cały czas buduj dom. Jak go ukończysz to możesz w nim zamieszkać ale broń boże nie zgłaszaj go do użytkowania i nie uzyskuj pozwolenia na użytkowanie. Jak ktoś będzie się pytał to dom nie jest skończony i cały czas go budujesz. I w ten sposób co miesiąc przytulasz dodatek za bezdomność.
To dość mocne naciąganie przepisów. Nie wiem jak do tego podejdą nasi wewnętrzni i nadzór budowlany. Sam tego nie przerabiałem ale mam kumpli którzy twierdzą, że bujają się tak ładnych kilka lat.
PNB tylko czeka na takie kwiatki - to lewizna jak ch.. i grzywna tez jest fullconcrete.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie