Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników

Pełna wersja: Podwyżki dla najbiedniejszych
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Ciekawe jak to będzie wyglądać u nas.
80 czy 90 zł - tak twierdzą u mnie związki.
Coś wiadomo od kiedy ?
Ciekawe gdzie kończą się najbiedniejsi? 2,3,4 czy 5 grupa?
Ponoć "biedaki" to grupy wykonawcze - znaczy się 2-7.
Chciałbym być biedakiem z 7 grupy.
Jak chyba każdy...

A nie, zapomniałem o znajomych krolika i brązowych nosach - oni nie chcieliby, bo są na jeszcze wyższych Smile
A to taka mundurowa wersja programu "stówa plus" ?
Dobrze by było żeby były na to dobre przepisy, a nie podział przez królika jak zwykle Smile dla swoich i żeby było tak jak było Big Grin
Jeżeli chcą dać najbiedniejszym to bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wynagrodzenia za godziny nocne, niedziele i święta. Funkcjonariusze pełniący służbę na granicy dostaliby podwyżki bez żadnej łaski. Wtedy kasa trafi do tych funkcjonariuszy dzieki którym ta formacja istnieje. Podejrzewam, że odezwą się 8 godzinowcy (przychodzący do firmy od pn-pt) swoim płaczem będą chcieli zagłuszyć ten pomysł.
Mario w tym aspekcie w 100% się z tobą zgodzę Smile kiedyś dodatek graniczny zabrali i dali pseudo motywacyjne które i tak trafiło do biurkowych bądź znajomych królika. A szarzy wyrobnicy ... no cóż chyba większość zna realia
Mamy dobra zmiane, wiec mam nadzieje, ze funkom do 4tych grup wlacznie polepszy sie nieco byt.
u nas twierdza, ze biedni to od 2 do 5 grupy, i ma byc tego ok. 130 na reke.
U nas biedni to nawet Ci na 7 grupach.
Dodatek zw służbowy lim.zabiorą i będzie na 0
Patrząc realnie pdwyzki w tej kwocie nie są do zrealizowania ponieważ jeżeli na każdej grupie podniosą 130 to pomiędzy 5 a 6 będzie różnica 20 zł . Zacierają się różnice pomiędzy grupami może być tak, że 1-3 dostaną najwięcej natomiast 4-5 zdecydowanie mniej.
I po co się uczyć, rozwijać, służyć latami by awansować, jak wystarczy siedzieć na 2 i pobeczeć, że się jest najbiedniejszym i coś zawsze skapnie.

Różnica w zarobkach musi być, bo zakres czynności i odpowiedzialności jest bardzo różny. Podnieść należy wszystkim, ponieważ realnie moc nabywcza zarobków każdego funkcjonariusza niezależnie od zajmowanego stanowiska realnie spadła i spada nadal.
No tak bo według Ciebie "braeven" Ci wszyscy co robią w bezpośredniej ochronie granicy tak zwana zielona którzy w większości są na 2 :)czy funki z przejścia gdzie też duża ilość jest na 2 to tacy bogaci. Nie raz Ci z zielonej muszą dokupować jakieś elementy ubioru termoaktywki, ogrzewacze i inne pierdołki za swoje by jakoś zimę , jesień czy wczesną wiosnę przeżyć bo firmowa odzież nie starcza na zbyt długie utrzymanie ciepła. Zgrzejesz się i po 20 m jest ci mokro i zimno, a przy -20 nie wiem czy wiesz jak jest Smile, a jak masz 8 czy 12 h z buta to już obłęd, a wiem że się zdarza Big Grin dodatek graniczny zabrali było 90 zł to i tak skoczyli na tę kasę i oddali pałacowym.
Troszkę jakby opacznie rozumiesz moje słowa :-)
Kilka lat już pracuję, na pasku deptałem, a czasem leżałem przy znacznie niższych temperaturach niż -20, a i stemplem machałem na kolejowym i drogowym (znacznie gorzej znosiłem upały na przejściu) więc realia służby pierwszoliniowej znam z własnego doświadczenia. Dodatku granicznego również zostałem swego czasu pozbawiony :-( jak jeszcze mi przysługiwał.
Zacytuję siebie "Podnieść należy wszystkim, ponieważ realnie moc nabywcza zarobków każdego funkcjonariusza niezależnie od zajmowanego stanowiska realnie spadła i spada nadal."
Podnieść począwszy od grup 2 aż do 01 KG, ponieważ porównując nas do innych grup zawodowych zaczynamy coraz bardziej blado wyglądać, a wiadomo co się z tym wiąże - coraz mniej wartościowych ludzi, zwiększone zagrożenie korupcją itp. itd etc.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie