Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników

Pełna wersja: Mandacik
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam kilka dni temu wyrwałem mandacik drobne 50 zł Tongue powiedzcie mi teraz jak to wygląda w naszych służbach z mandatami przyznam nie za prędkość wina obopólna i tak dalej zwykła nieuwaga. Mniejsza o to co zaszło więc pytam jak to wygląda w naszych służbach z takim czymś jak funek zarobi...
Nic się nie dzieje. Wystarczy napisać raport.
Keyser aha no bo słyszałem, ze jakieś działy nie działy i tak dalej już jakieś za takie głupoty
(17-01-2018 20:31 )Grubcio napisał(a): [ -> ]Keyser aha no bo słyszałem, ze jakieś działy nie działy i tak dalej już jakieś za takie głupoty

No właśnie za takie głupoty działy albo nie działy. Piszesz wyżej wspomniany raport i jedziesz na wyjściowo do "starego" Oddziału SG. I to on zadecyduje. Przeważnie kończy się na rozmowie dyscyplinarnej czy jakoś tak to się nazywa. Ale notatka z takiej rozmowy pozostaje chyba rok czasu w twojej teczce. Wiec trzeba się pilnować przez ten czas Big Grin.
Jakieś już naście lat temu dostałem 50zł za prędkość i nie wykonałem samopodpierdzielenia, bo czasy były takie, że nadgorliwych przełożonych nie brakowało. Żadnych przykrości z tego powodu nie miałem. Obecnie podejście przełożonych jest inne i nie słyszałem, żeby komuś zrobiono krzywdę w związku z otrzymaniem mandatu. Więc decyzja należy do Ciebie, rozeznaj najpierw temat jak to wygląda w Twoim oddziale.
Nie wiem jak w innych OSG, u mnie raport i rozmowa dyscyplinująca na notatkę (bez żadnych konsekwencji finansowych i dyscyplinarnych) powtórka wykroczenia w ciągu roku i będzie gorzej. Raport pisz obligatoryjnie, bo jak zataisz, a zostanie to ujawnione po weryfikacji ankiety bezpieczeństwa to postępowanie dyscyplinarne murowane.
Zazwyczaj jest to traktowane jako przewinienie mniejszej wagi i kończy się rozmową dyscyplinującą, którą odbywa się z Komendantem danej jednostki organizacyjnej. Oczywiście można to i pociągnąć wyżej czyli pod postępowanie dyscyplinarne, bo etyka, bo łamanie przepisów prawa przez f-sza publicznego itd. itp. To jest sławetny dylemat podwójnego karania f-szy za ten sam czyn czyli nie dość że płacisz mandat to jeszcze "bonusowo" dowalą ci dyscyplinarkę.
u nas byś nie dostał przez pół roku dodatku i nagrody za rozmowe haha
Gadasz jak potluczony. Żeby obniżyli ci dodatek to najpierw musisz zostać ukarany w postępowaniu dyscyplinarnym.
(19-01-2018 09:58 )PlanetaX napisał(a): [ -> ]Zazwyczaj jest to traktowane jako przewinienie mniejszej wagi i kończy się rozmową dyscyplinującą, którą odbywa się z Komendantem danej jednostki organizacyjnej. Oczywiście można to i pociągnąć wyżej czyli pod postępowanie dyscyplinarne, bo etyka, bo łamanie przepisów prawa przez f-sza publicznego itd. itp. To jest sławetny dylemat podwójnego karania f-szy za ten sam czyn czyli nie dość że płacisz mandat to jeszcze "bonusowo" dowalą ci dyscyplinarkę.
ze dwa lata temu wyrwałem MKK. Napisałem raport. Oczywiście zaraz po co pisałem w raporcie że mandat opłacony itp i po co oprócz ksera mandatu potwierdzenie opłaty, ble ble ble, że tego ludzie nie piszą. Ja spokojnie,że to mój raport, że MKK ważny z chwilą podpisania - podpisałem, przelew jest że opłaciłem więc się odczepcie i zapomnijcie o wszczęciu postępowania ..... Zszedłem z pasów i na rozmowę do 01, ten powiedział co miał powiedzieć i wsio bo rozmowę musi przeprowadzić w obecności przełożonego.

Z kasy nic nie zabrali, w sumie nie mieli za wiele do zabrania bo wiele nie dawali.

Żadnego jeżdżenia do oddziału, nic na bardzo ładnie. Ogólnie wg mnie wszystko jest normalnie dopóki przełożeni wiedzą że znasz prawo (lub pójdziesz do prawnika po radę), jak wyczują że masz wy****e lub nie wiesz do końca co i jak to wycieczka do oddziału, postępowaniami straszą itp.

PS: ludzi brakuje, nie będą karać bo wszyscy spier*****a Wink
(19-01-2018 19:04 )plemie101 napisał(a): [ -> ]u nas byś nie dostał przez pół roku dodatku i nagrody za rozmowe haha

(19-01-2018 20:12 )keyser soze napisał(a): [ -> ]Gadasz jak potluczony. Żeby obniżyli ci dodatek to najpierw musisz zostać ukarany w postępowaniu dyscyplinarnym.

Chłop nie napisał, że mu obniżyli tylko że nie dostał najprawdopodobniej zwiększenia dodatku ani nagród. W tych dodatkach już za bardzo nie ma co obniżać.... I wykażcie choć odrobinę empatii wobec siebie w końcu i tak wszyscy jedziemy na tym samym wózku.
W nadwiślańskim 01 pojechał po bandzie i wymyślił sobie własny taryfikator dział za mandaty otrzymane za wykroczenia w ruchu drogowym. Jak gdzieś odgrzebię to wrzucę bo jest to naprawdę ciekawe.
(19-01-2018 20:12 )keyser soze napisał(a): [ -> ]Gadasz jak potluczony. Żeby obniżyli ci dodatek to najpierw musisz zostać ukarany w postępowaniu dyscyplinarnym.
No raczej nie głupotySmile U nas 01 ma swoje kryteria. Masz rozmowę nie masz dodatku lub nagrody przez pół roku, później dostajesz już. NIe mam powodów by pisać bajakiSmile Tłumaczenie, że to podwójne karanie(gdyż mandat opłacono) nic nie daje itd. Możecie nie wierzyćSmile
Nie o to mi chodzi.
Obniżyć dodatek można tylko na wskutek postępowania dyscyplinarnego.
Chyba, ze chodzi Ci o nie zwiekszenie dodatku " za kare", ale akurat u mnie nikomu normalnemu i tak nie zwiększają Smile
Źle się zrozumieliśmyWink ale u was nie dostanie ktoś nagrody z powodu mandatu?
Gdzieś z 6-7 lat temu obtarłem dla gościa auto wyjeżdżając z parkingu. W samochodzie tym nikogo nie było. A właściciel stał sobie przy klatce schodowej 10 m dalej więc wszystko widział. Nie chciał oświadczenia tylko wezwał policję. No ok, jego prawo. Powiadomiłem telefonicznie operacyjnego oddziału o tym fakcie. Przyjechała policja, nawet prokuratorka na dyżurze! Przedmuchali mnie i orzekli, że w związku z tym, że w pojeździe uszkodzonym (pęknięty klosz tylnych lewych świateł) nie było kierowcy to brak znamion kolizji. Zostałem pouczony ustnie, mandatu nie dostałem. Na drugi dzień poszedłem do naczelnika kadr i mówię jaka była sytuacja. Pyta się: dostałeś mandat? No nie. No to nie ma sprawy. Za godzinę dzwoni: pisz meldunek na ten temat. Finał: rozmowa dyscyplinarna u 01. Innych dolegliwości brak. A tak na marginesie to mandat wisi rok czasu. Uważam, że lepiej napisać kwit ale później mieć spokój. Czasy są jakieś niepewne.
Pouczenie to też pewien rodzaj karySmile
Przekierowanie