09-11-2018, 01:00
Witam serdecznie,
Mam w planach (jak wiele osób tutaj złożyć papiery do Sg). Dlaczego? O tym nie będę się rozpisywać, w skrócie jedno z marzeń. Niestety w życiu (młodym życiu) popełniłem kilka błędów - które wiem że były głupotą, jednak cóż.. Co się stało się nie odstanie. Ale mam kilka pytań i będę wdzięczny za pomoc i odpowiedzi.
1. Zdarzyło mi się kilka razy zapalić trawke.. W kwestionariuszu najlepiej wpisać np. Palilem do 10 razy? Czy inaczej to określić?
2. Apropo tematu głównego - okienko nr. 30 w kwestionariuszu - prowadzenie pod wpływem alkoholu. Jak określić bycie pod wpływem alkoholu? Czy zaliczyć następujące sytuację i jak je opisać w kwestionariuszu - zależy mi żeby było wszystko wg prawdy żeby nie dać plamy na badaniu wario. A więc :
Sytuacja 1. Tu byłem na pewno pod wpływem alkoholu, i wjechalem samochodem (dosłownie 5 m) do garażu, na posesji prywatnej (wyłączone z ruchu publicznego). To wszystko.
Sytuacja 2. Wypiłem dosłownie/a może nawet mniej niż 1/4 piwa i przejechałem samochodem kilka metrów - musiałem przeparkowac ponieważ sąsiad nie mógł wyjechać na parkingu osiedlowym (czyli jakby nie było teren prywatny ale włączony do ruchu publicznego). Sądzę że zdecydowanie nie byłem pod wpływem bo to znikoma ilość... Ale jakbyście Wy to napisali w kwestionariuszu, czy wgl pisali?
Sytuacja 3. Byłem na imprezie, wypiłem 3 piwa, po przerwie i tańcach wracałem samochodem do domu - drogą publiczna - ja uważam że byłem całkowicie trzeźwy już w tym momencie (znam swój organizm, swoje zachowania - głównie dlatego że zazwyczaj sprawdzam swój stan alkomatem i nigdy się nie pomyliłem co do poziomu 0.0% w wydychanym). Czy jeżeli jestem pewien że nie byłem pod wpływem alkoholu już w czasie prowadzenia to wpisywać to jakoś w rubrykę, ominąć?
Proszę o pomoc w tym, chce wypaść jak najlepiej - możliwe że nie jestem najlepszym kandydatem, jednak państwo poznali te moje wybryki, te złą stronę - a tak się składa że posiadam też wiele zalet które do SG mogą się przydać. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Mam w planach (jak wiele osób tutaj złożyć papiery do Sg). Dlaczego? O tym nie będę się rozpisywać, w skrócie jedno z marzeń. Niestety w życiu (młodym życiu) popełniłem kilka błędów - które wiem że były głupotą, jednak cóż.. Co się stało się nie odstanie. Ale mam kilka pytań i będę wdzięczny za pomoc i odpowiedzi.
1. Zdarzyło mi się kilka razy zapalić trawke.. W kwestionariuszu najlepiej wpisać np. Palilem do 10 razy? Czy inaczej to określić?
2. Apropo tematu głównego - okienko nr. 30 w kwestionariuszu - prowadzenie pod wpływem alkoholu. Jak określić bycie pod wpływem alkoholu? Czy zaliczyć następujące sytuację i jak je opisać w kwestionariuszu - zależy mi żeby było wszystko wg prawdy żeby nie dać plamy na badaniu wario. A więc :
Sytuacja 1. Tu byłem na pewno pod wpływem alkoholu, i wjechalem samochodem (dosłownie 5 m) do garażu, na posesji prywatnej (wyłączone z ruchu publicznego). To wszystko.
Sytuacja 2. Wypiłem dosłownie/a może nawet mniej niż 1/4 piwa i przejechałem samochodem kilka metrów - musiałem przeparkowac ponieważ sąsiad nie mógł wyjechać na parkingu osiedlowym (czyli jakby nie było teren prywatny ale włączony do ruchu publicznego). Sądzę że zdecydowanie nie byłem pod wpływem bo to znikoma ilość... Ale jakbyście Wy to napisali w kwestionariuszu, czy wgl pisali?
Sytuacja 3. Byłem na imprezie, wypiłem 3 piwa, po przerwie i tańcach wracałem samochodem do domu - drogą publiczna - ja uważam że byłem całkowicie trzeźwy już w tym momencie (znam swój organizm, swoje zachowania - głównie dlatego że zazwyczaj sprawdzam swój stan alkomatem i nigdy się nie pomyliłem co do poziomu 0.0% w wydychanym). Czy jeżeli jestem pewien że nie byłem pod wpływem alkoholu już w czasie prowadzenia to wpisywać to jakoś w rubrykę, ominąć?
Proszę o pomoc w tym, chce wypaść jak najlepiej - możliwe że nie jestem najlepszym kandydatem, jednak państwo poznali te moje wybryki, te złą stronę - a tak się składa że posiadam też wiele zalet które do SG mogą się przydać. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.