Witajcie, jestem tu nowy i od jakiegoś czasu rozważam wstąpienie do SG.
Nurtuje mnie natomiast jedna kwestia i nie są to zarobki. Otóż mieszkam w Zakopanem z narzeczoną i malutkim synkiem i teraz moje pytanie, czy po pozytywnym przejściu całego etapu rekrutacyjnego(tak wiem ile niestety lub stety trwa) moja sytuacja rodzinna ma jakiś wpływ na jednostkę do której zostałbym przydzielony? Dojazdy z Zakopanego do najdalej oddalonej placówki sg w karpackim czyli do Kielc nie należą do najszybszych i najbliższych a jak pewnie sami rozumiecie zależało by mi na względnej bliskości do domu. Wrzucam tutaj posta ponieważ jest to ostatnia informacja jakiej potrzebuje przed ewentualnym złożeniem papierów w przyszłym roku i z góry przepraszam jeśli zły dział czy coś.
(21-11-2018 21:07 )quaku napisał(a): [ -> ]Witajcie, jestem tu nowy i od jakiegoś czasu rozważam wstąpienie do SG.
Nurtuje mnie natomiast jedna kwestia i nie są to zarobki. Otóż mieszkam w Zakopanem z narzeczoną i malutkim synkiem i teraz moje pytanie, czy po pozytywnym przejściu całego etapu rekrutacyjnego(tak wiem ile niestety lub stety trwa) moja sytuacja rodzinna ma jakiś wpływ na jednostkę do której zostałbym przydzielony? Dojazdy z Zakopanego do najdalej oddalonej placówki sg w karpackim czyli do Kielc nie należą do najszybszych i najbliższych a jak pewnie sami rozumiecie zależało by mi na względnej bliskości do domu. Wrzucam tutaj posta ponieważ jest to ostatnia informacja jakiej potrzebuje przed ewentualnym złożeniem papierów w przyszłym roku i z góry przepraszam jeśli zły dział czy coś.
W momencie kiedy wypełniasz kwestionariusz osobowy, masz na stronie szóstej kwestionariusza zapytanie, czy jesteś świadom że SG jest formacją uzbrojoną o szczególnym reżimie dyscypliny służbowej i że możesz w każdym momencie zostać oddelegowany do pełnienia służby w znacznej odległości od zamieszkania.
Niestety musisz się liczyć z tym, że nie będą Twoich preferencji uwzględniali co do jednostki w której mieliby Cię umieścić. Możesz potem ubiegać się ze względów rodzinnych z prośbą o przeniesienie, ewentualnie głowa za głowę, jeżeli będzie komuś na rękę ale nie muszą tego uwzględniać. Ogólnie idąc do Straży Granicznej, trzeba mieć świadomość tego że będzie się służyło daleko.
(21-11-2018 21:07 )quaku napisał(a): [ -> ]Witajcie, jestem tu nowy i od jakiegoś czasu rozważam wstąpienie do SG.
Nurtuje mnie natomiast jedna kwestia i nie są to zarobki. Otóż mieszkam w Zakopanem z narzeczoną i malutkim synkiem i teraz moje pytanie, czy po pozytywnym przejściu całego etapu rekrutacyjnego(tak wiem ile niestety lub stety trwa) moja sytuacja rodzinna ma jakiś wpływ na jednostkę do której zostałbym przydzielony? Dojazdy z Zakopanego do najdalej oddalonej placówki sg w karpackim czyli do Kielc nie należą do najszybszych i najbliższych a jak pewnie sami rozumiecie zależało by mi na względnej bliskości do domu. Wrzucam tutaj posta ponieważ jest to ostatnia informacja jakiej potrzebuje przed ewentualnym złożeniem papierów w przyszłym roku i z góry przepraszam jeśli zły dział czy coś.
W Kielcach jest więcej ludzi niż krzeseł
także tam raczej Cię nie dadzą
(28-11-2018 16:34 )insomnia napisał(a): [ -> ]Dobre sobie... ciekawe ilu przyjmą...
https://www.infosecurity24.pl/dolacz-do-...-do-sluzby
Od pewnego czasu do tego żródła podchodzę z pewną ostrożnością - choć niektóre artykuły są profesjonalne. Ale w tym przypadku autor się nie wysilił albo nie umie liczyć - w SG są tzw 16053 etaty kalkulacyjne ( czyli na ile rocznie otrzymuje SG kasy z budżetu - autor podaje 16600 !!! - faktycznie zatrudnionych 14400 ,no i przy tych liczbach wakat nie wychodzi 13,5 % a w granicach 10%.
https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/de...cji-0.html
(21-11-2018 21:07 )quaku napisał(a): [ -> ]Witajcie, jestem tu nowy i od jakiegoś czasu rozważam wstąpienie do SG.
Nurtuje mnie natomiast jedna kwestia i nie są to zarobki. Otóż mieszkam w Zakopanem z narzeczoną i malutkim synkiem i teraz moje pytanie, czy po pozytywnym przejściu całego etapu rekrutacyjnego(tak wiem ile niestety lub stety trwa) moja sytuacja rodzinna ma jakiś wpływ na jednostkę do której zostałbym przydzielony? Dojazdy z Zakopanego do najdalej oddalonej placówki sg w karpackim czyli do Kielc nie należą do najszybszych i najbliższych a jak pewnie sami rozumiecie zależało by mi na względnej bliskości do domu. Wrzucam tutaj posta ponieważ jest to ostatnia informacja jakiej potrzebuje przed ewentualnym złożeniem papierów w przyszłym roku i z góry przepraszam jeśli zły dział czy coś.
W NwOSG ewidentnie patrzyli na miejsce zamieszkania, bo nikomu pod górkę nie zrobili, a i przydziały były takie, by były jak najbliższe miejscu zamieszkania podanemu w kwestionariuszu. No chyba że były osoby w ogóle nie zamieszkujące okolic W-wy, to wtedy przydział placówki był na chybił-trafił. No ale nie wiem jak jest w Karpackim.
Hej,
Sprawdz proszę priv i w miare mozliwosci odpisz
