Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników

Pełna wersja: Przeniesienie z SG do Policji
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
W SG masz albo pasek albo stempel. Grupy cudzoziemskie i operatywa to zamkniete klany, wiec ich nie licze. W policji dla zwyklych funkow masz krawezniki (brudna robota), drogowka (tu jest najwiecej chetnych), dochodzeniowcy (ciezka ale ciekawa robota), operatywa (ale to trzeba byc odpornym psychicznie). Niebieskie klany to gospodarka, nieletni, dzielnicowi. Generalnie w Policji jest wiekszy ruch w poziomie, ale i sluzba bardziej niewdzieczna - ze nie wspomne o tym jak spoleczenstwo nienawidzi niebieskich... Choc i jest jeden "plus" jak dla niektorych - gliniarze nie cackaja sie tak z delikwentami jak w SG.
(10-01-2016 18:56 )keyser soze napisał(a): [ -> ]Choc i jest jeden "plus" jak dla niektorych - gliniarze nie cackaja sie tak z delikwentami jak w SG.

Dokładnie. Cackanie z delikwentami w SG wynika z mniejszej ilości zdarzeń i brakiem obycia w tej materii. W Niebieskich mają to na codzień to i procedury lekko "uproszczone" Wink
(03-12-2015 23:07 )LudzieLasu napisał(a): [ -> ]Szanowni użytkownicy forum... prosiłbym Was o napisanie , po ilu latach służby w SG przenieśliście się do Policji i czy dużo czasu zajęło Wam opanowanie "całości niebieskiego zagadnienia". Piszę nie bez przyczyny, po 8 latach w SG bardzo się zastanawiam nad zmianą na kolor niebieski. Pozdrawiam.

zastanów się dobrze nad tym krokiem...jak ci zle w SG to po założeniu niebieskiego wypowiedz sie na tym forum...szczęść Boże
(10-01-2016 19:57 )LudzieLasu napisał(a): [ -> ]
(10-01-2016 18:56 )keyser soze napisał(a): [ -> ]Choc i jest jeden "plus" jak dla niektorych - gliniarze nie cackaja sie tak z delikwentami jak w SG.

Dokładnie. Cackanie z delikwentami w SG wynika z mniejszej ilości zdarzeń i brakiem obycia w tej materii. W Niebieskich mają to na codzień to i procedury lekko "uproszczone" Wink

Nie ma czegoś takiego jak uproszczone procedury wszystko jest na odwrót trzeba się mocno zastanowić co chcesz zrobić bo jak nóżka się podwinie nie dopełnisz obowiązków lub przekroczysz uprawnienia to prorok się już tobą odpowiednio zajmię
Jezeli tak myslisz, to mocno sie zdziwisz po przeniesieniu do SG. Miales kiedys sluzbe z SG? Bo ja z Policja tak, i bylem zszokowany podejsciem do delikwentow, kwitologii i generalnie toku sluzby.
wiem o co chodzi dużo zależy od przełożonych jeżeli jest za człowiekiem to i robota jest dobrze zrobiona;-)
No wlasnie, a w moim osg niestety nikt nie pojdzie za toba :/ Za krzywe spojrzenie na "podroznego" moze byc zjebka... A sprobuj takiego typa postawic do pionu to dym murowany...
Za to w powiatowkach z ktorymi wspolpracujemy, liczy sie dobrze zrobiona robota a nie szukanie dziury w calym i sztuczna kulturka.
jak sytuacja z przeniesieniem do Policji ? Komus sie udalo ?Smile
ROZPORZĄDZENIE

MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1)

z dnia 21 kwietnia 2011 r.

w sprawie szczegółowego sposobu i trybu prowadzenia postępowania w stosunku do przenoszonych do służby w Policji funkcjonariuszy Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Służby Celnej, Państwowej Straży Pożarnej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego
To dla zainteresowanych :-) a poza tym to do Policji biorą wszystkich gorzej w drugą stronę :-)
no tak, podstawa prawna jest znana.. ale jak jest rzeczywiście ? komuś z granicy wschodniej udalo sie w ostatnim czasie ?Smile
(24-03-2016 20:00 )bzyko666 napisał(a): [ -> ]no tak, podstawa prawna jest znana.. ale jak jest rzeczywiście ? komuś z granicy wschodniej udalo sie w ostatnim czasie ?Smile

tak Kolego, mi się udało - niedawno dostałem do łapy rozkaz z miejscowej Komendy Wojewódzkiej i od 1-go maja zmieniam mundur. Opiszę Ci na PW szczegóły Smile
(12-04-2016 19:49 )Jajko_pawiana napisał(a): [ -> ]
(24-03-2016 20:00 )bzyko666 napisał(a): [ -> ]no tak, podstawa prawna jest znana.. ale jak jest rzeczywiście ? komuś z granicy wschodniej udalo sie w ostatnim czasie ?Smile

tak Kolego, mi się udało - niedawno dostałem do łapy rozkaz z miejscowej Komendy Wojewódzkiej i od 1-go maja zmieniam mundur. Opiszę Ci na PW szczegóły Smile

jajko
Jeśli mogę poproszę również o szczegóły na priv. Z góry dzięki
I ja również jestem zainteresowany wszelkimi informacjami na temat możliwości przeniesienia z sg do policji ludzi ze "ściany wschodniej"
Również jestem zainteresowany przeniesieniem SG do Policji. Czy ktoś mógłby opisać jak to wygląda i czy są na to szanse.
Czy to prawda, że w stronę kiedy przenosi się do Policji akceptują większość próśb ?
Czy po przeniesieniu ponownie trzeba przejść szkolenie ?
Witam, ja podobnie jak koledzy wyżej jestem zainteresowany przeniesieniem z zielonego do niebieskiego. Jeśli mógłbym liczyć na jakies wskazówki dotyczace procedury itd byłbym wdzięcznym. Pozdrawiam zielonej mazurskiej ....
Ktos ostatnio sie przeniosl? Interesuje mnie czas oczekiwania jaki jest obecnie od momentu zlozenia wniosku do odpowiedzi?
Cześć,
a czy któremuś z Policjantów udało się przenieść do SG ? Są może tutaj takie osoby ?
Pozdrawiam...
Dostałem na PW dużo pytań odnośnie mojego skutecznego transferu "zielone ---> niebieskie", postaram się jakoś to wszystko opisać tutaj w temacie zbiorczym, żeby nie powielać odpowiedzi - może komuś się przyda.

Na początku dowiadywałem się o etat w miejscu, do którego chciałem się przenieść - była to Komenda Miejska Policji. Poszedłem do naczelnika docelowego wydziału, następnie do Komendanta Miejskiego - każdy z nich zapewnił mnie o tym, że faktycznie mają dla mnie etat i jeżeli ktoś będzie wymagał od nich zdania odnośnie mojego przeniesienia, będą podanie opiniować pozytywnie. Następnie przyszedł czas na poinformowanie o swoich zamiarach bezpośredniego przełożonego w SG - naczelnika i komendanta. Tu zaczynają się schody, bo zazwyczaj chcą oni, by na miejsce które zwolnimy przyszedł ktoś w zamian - bardzo często nasz przełożony będzie więc opiniował nasz wniosek negatywnie. Jeżeli przebrniemy i przez to, czeka nas rzecz na którą nie mamy praktycznie wpływu - porozumienie pomiędzy Komendami Głównymi. Zazwyczaj jest tak, że jeżeli każdy opiniujący na każdym szczeblu podanie zatwierdzi pozytywnie, to Komendom Głównym zostanie tylko nasz wniosek klepnąć. I tyle.

W moim przypadku sytuacja wyglądała tak: podanie złożyłem jakoś pod koniec grudnia zeszłego roku (29 albo 30) w Kancelarii Jawnej oddziału - jest to niezbędne ze względu na konieczność zachowania drogi służbowej. Potem musimy uzbroić się w cierpliwość ... jeżeli odpowiedź będzie negatywna - po około 2,5 miesiąca dostaniemy pocztą na adres wskazany w podaniu list, informujący nas zdawkowo o tym, że "Komendant Główny negatywnie rozpatrzył naszą prośbę bla bla bla". W międzyczasie (po upływie około miesiąca) jesteśmy wzywani do Wydziały Kadr naszego docelowego przyszłego miejsca zatrudnienia, by określić nasze ewentualne przyszłe warunki zaszeregowania - grupa, dodatek itp. Podpisujemy tam kwita, na którym zgadzamy się z propozycją - albo się z nią nie zgadzamy tym samym kończąc naszą przygodę z przeniesieniem.

Jeżeli minie około 3 miesięcy i nie dostaniemy pisemnej negatywnej odpowiedzi, możemy spodziewać się pozytywnego zakończenia sprawy. W moim przypadku dowiedziałem się na początku kwietnia od swojego kierownika (nieoficjalnie) - że od 1 maja zmieniam mundur. Oficjalny raport podpisywałem w Komendzie Miejskiej w połowie kwietnia - i tu będzie kilka rzeczy do załatwienia: podpisanie w Kadrach dokumentu o zwolnieniu etatu w SG, podpisanie raportu o przeniesieniu do dyspozycji Komendanta Wojewódzkiego Policji, raportu o mianowanie na stanowisko służbowe i stopień w Policji i pobranie karty obiegowej - ja dostałem na załatwienie wszystkiego 2 tygodnie, ale dzięki wyrozumiałości kierownika (tu go pozdrawiam!) udało mi się to bez problemu załatwić. Pod koniec kwietnia - co jest trochę dziwne - miałem już nową legitymację i "blachę" czy "liścia" jak to tutaj nazywają, ciągle będąc funkcjonariuszem SG posiadałem "starą" legitkę i odznakę. Te dwie ostatnie rzeczy zdałem razem z obiegówką (podczas jej uzupełniania odwiedziłem takie miejsca, o których nawet nie miałem pojęcia że istnieją - a pracowałem na terenie Oddziału od 6 lat ...) i identyfikatorem jakoś na sam koniec miesiąca - bo nie można bez tego normalnie wjechać na teren oddziału SG i się tam bez problemu poruszać ... i tyle - dnia 2 maja po uprzednich ustaleniach stawiłem się w nowym miejscu pracy - jakieś tam instruktaże, szkolenia BHP, podpisywanie OK9, pobranie nowego umundurowania, broni (UWAGA - egzamin z prawa użycia i obsługi broni przed jej przydzieleniem - a dostałem taką, jaką miałem w SG i pożądanego w Policji - mojego ulubionego Glocka Smile ) oraz ŚPB. No i chyba już 4 maja na służbę na noc Smile Pod koniec maja ogarniałem już bez problemu charakterystykę pracy w patrolówce (bo tam kierowano tych "nowych-starych" celem przyuczenia ich do zawodu) i po 4 miesiącach znalazłem sobie etat w WRD.


(9 lat służby w SG, zielona granica + praca z cudzoziemcami przy Oddziale)
I jakie wrazenia?? Nie zalujesz zmiany munduru? Co bylo powodem ze po 9?latach w sg postanowiles sie przeniesc ? Co w Policji jest wg Cb "lepszego" ? Pozdr
Jajko - bardzo konkretne i przydatne informacje wniosłes swoim postem. Życzę powodzenia w nowej formacji.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
Przekierowanie