Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników

Siemano everybody! Pytanie takie- jak zrobić na złość kierownikowi zmiany który cały rok jest super ekstra i najlepszy i najmilszy i najbardziej żartobliwy a jak przychodzi okres dawania nagród patrz listopad, zamienia się w pana Hayda! Czepia się wszystkich o wszystko, gdzie cały rok ma to w d...! A momentem kiedy mógłbym mu na złość zrobić jest moment kiedy będzie chciał brać na alkomat, który notabene posiadamy na palcówce, i czy wtedy regulują to jakoś przepisy??? Tzn. czy mogę mu odmówić i powiedzieć że się nie zgadzam na to tylko zgodzę się na badane krwi na policji ewentualnie??? Chodzi o to żeby mu zrobić na złość i o to żeby sobie nie myślał że dwa tygoidnie przed przyznawaniem nagród narobić jakich wyników na garbie innych! pomijając to że oczywiście jeśli natrafi na jakąkolwiek nieprawidłowość to jak najbardziej dobrze!
oczekuję konkretnych i poważnych odp
pozdr[/b]

Siemanko for ju.
Oczekujesz poważnych odpowiedzi na tak niepoważne pytanie: "Jak zrobić kierownikowi na złość"?
Podpowiadam. Możesz przed zajęciem (przez kierownika) kabiny w WC uprzednio zabrać z niej papier toaletowy. Gwarantuję, będzie aż kipiał ze złości.
Pozdrawiam.

Podzielam zdanie koleżanki. Temat zdecydowanie wybitny z mocno zarysowanym wątkiem prawnym stąd przenoszę go do działu humor.

Jedyny sensowny sposób to jeszcze ciężej pracować. Każdy inny stawia człowieka w niezbyt pozytywnym świetle.

(28-10-2012 13:12 )PlanetaX napisał(a): [ -> ]Podzielam zdanie koleżanki. Temat zdecydowanie wybitny z mocno zarysowanym wątkiem prawnym stąd przenoszę go do działu humor.

ewentualnie wysmarować jeszcze czymś deskę

PS: kiedyś może sam zostaniesz kierownikiem.....

Szacun górnicy, wykopaliście temat z 2012 roku.

Nudzą się dziewczyny