Ci jak piszesz ,,zmechole" kończyli kierunek WOP (operacyjny, KRG, ogólnograniczny i polityczny) z MON-em nie mieli nic wspólnego poza ukończeniem zmechu. Zaczynali we Wrocławiu (rok) potem 3 lata Kętrzyna. Zajęcia były typowo graniczne. I to na tych oficerach opierała się reorganizacja z WOP na SG, to oni wypracowali podstawy dzisiejszej pracy SG. Mylisz chyba z typowymi moniuchami którzy poprzychodzili z różnych jednostek wojskowych po ich rozwiązaniu i próbowali wprowadzać zasady monowskie. Sam znam kilku takich a zdanie zaczynali ,, bo u mnie w monie (w wojsku) to....".
(24-10-2016 18:40 )nettai napisał(a): [ -> ]Ci jak piszesz ,,zmechole" kończyli kierunek WOP (operacyjny, KRG, ogólnograniczny i polityczny) z MON-em nie mieli nic wspólnego poza ukończeniem zmechu. Zaczynali we Wrocławiu (rok) potem 3 lata Kętrzyna. Zajęcia były typowo graniczne.
Gdzie tak było ?
Do jesieni 1985 roku - dwa lata nauki w zmechu we Wrocławiu ,następnie dwa lata nauki i promocja w fili zmechu w Kętrzynie. Filia powstała od 1978/79 - do tego czasu cała 4-letnia trwała we Wrocławiu
Od jesieni 1985 roku nauka oraz promocja oficerska podchorążych zmechu kierunek WOP - cztery lata w Kętrzynie
Od 1991 roku - i tu pewne kuriozum - podchorążowie II,III,IV roku (w 1991 nie odbył się nabór z powodu powstania SG) byli funkcjonariuszami SG i jednocześnie podchorążymi Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych. Ostatnia promocja oficerska funkcjonariuszożołnierzy w 1994 roku.
Ponadto nettai - mylisz się - do WOP- u trafiali także młodzi podporucznicy z innych wojskowych wyższych szkół oficerskich - ze względu na potrzeby kadrowe( chodziło głównie o specjalizacje) WOP - szkoły oficerskie łączności ,inżynieryjna ,AMW,WAT - choćby przykład obecnego 01 Morskiego OSG - on jest po WSOWŁ w Zegrzu , czy do niedawna 01 Nadwiślanki - absolwent WAT.
(24-10-2016 23:46 )quasimodo1 napisał(a): [ -> ] (24-10-2016 18:40 )nettai napisał(a): [ -> ]Ci jak piszesz ,,zmechole" kończyli kierunek WOP (operacyjny, KRG, ogólnograniczny i polityczny) z MON-em nie mieli nic wspólnego poza ukończeniem zmechu. Zaczynali we Wrocławiu (rok) potem 3 lata Kętrzyna. Zajęcia były typowo graniczne.
Gdzie tak było ?
Do jesieni 1985 roku - dwa lata nauki w zmechu we Wrocławiu ,następnie dwa lata nauki i promocja w fili zmechu w Kętrzynie. Filia powstała od 1978/79 - do tego czasu cała 4-letnia trwała we Wrocławiu
Od jesieni 1985 roku nauka oraz promocja oficerska podchorążych zmechu kierunek WOP - cztery lata w Kętrzynie
Od 1991 roku - i tu pewne kuriozum - podchorążowie II,III,IV roku (w 1991 nie odbył się nabór z powodu powstania SG) byli funkcjonariuszami SG i jednocześnie podchorążymi Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych. Ostatnia promocja oficerska funkcjonariuszożołnierzy w 1994 roku.
Ponadto nettai - mylisz się - do WOP- u trafiali także młodzi podporucznicy z innych wojskowych wyższych szkół oficerskich - ze względu na potrzeby kadrowe( chodziło głównie o specjalizacje) WOP - szkoły oficerskie łączności ,inżynieryjna ,AMW,WAT - choćby przykład obecnego 01 Morskiego OSG - on jest po WSOWŁ w Zegrzu , czy do niedawna 01 Nadwiślanki - absolwent WAT.
Tak pisze quasimodo1
Do jesieni 1985 roku - dwa lata nauki w zmechu we Wrocławiu ,następnie dwa lata nauki i promocja w fili zmechu w Kętrzynie.
Tu małe sprostowanie:
- do jesieni 1983 - były dwa lata nauki na Obornickiej we Wrocławiu a następnie dwa lata w Kętrzynie. Później we Wrocławiu był tylko rok nauki i wyjazd na kolejne 3 do Kętrzyna.
Ja oczywiście nie miałem na myśli absolwentów Kętrzyna, tylko WSOWL czy jego odpowiednika z lat 80- i 90-tych, dowódców plutonów zmech w MONie, a potem "urodzonych dowódców" po transferze do SG.
(25-10-2016 15:54 )Valhalla49 napisał(a): [ -> ]Do jesieni 1985 roku - dwa lata nauki w zmechu we Wrocławiu ,następnie dwa lata nauki i promocja w fili zmechu w Kętrzynie.
Tu małe sprostowanie:
- do jesieni 1983 - były dwa lata nauki na Obornickiej we Wrocławiu a następnie dwa lata w Kętrzynie. Później we Wrocławiu był tylko rok nauki i wyjazd na kolejne 3 do Kętrzyna.
Tak zgadza się - na to załapały się dwa roczniki 1983-87 i 1984-88.
(24-10-2016 18:40 )nettai napisał(a): [ -> ]Sam znam kilku takich a zdanie zaczynali ,, bo u mnie w monie (w wojsku) to....".
Swojego czasu na przełomie wieków ze względu na potrzeby kadrowe ,do pomocy SG w ochronie granicy państwowej RP były oddelegowywane pododdziały żołnierzy NJW MSW. Co niektórzy ich dowódcy z rozpędu próbowali się wpier... w kompetencje kadry SG i ustawiać do pionu funkcjonariuszy służby kandydackiej SG.
Jak to się kończyło - zależało od inwencji i jaj samej kadry SG.
Ma ktos moze projekt nowego regulaminu musztry i pelnienia sluzby ktory wchodzi w zycie 1 stycznia? Tego ktory ma zastapic dotychczasowy regulamin nr 5?
He he, czerwony korsarz znow odstawia maniane
Ten gosc to znany gdanski pieniacz, gliniarz mial racje ze go olal - poczytajcie o korsarzu w necie.
(03-11-2016 22:43 )keyser soze napisał(a): [ -> ]He he, czerwony korsarz znow odstawia maniane
Ten gosc to znany gdanski pieniacz, gliniarz mial racje ze go olal - poczytajcie o korsarzu w necie.
Jak możesz tak pisać, mam nadzieje ze ten policjant dostanie przydzial na kraweznik.
Nie moze byc tak ze ludzie sie okladaja a "władza" sobie ogląda jak w TV.
Znam zasługi korsarza, ale nie maja one żadnego znaczenia przy takim zajściu i bierności. Policjant bał sie gościa ktory mieszka za ścianą komisariatu.
Jak by nie bylo, na ulicy w mundurze też byś stał i sie przyglądał?
Od kiedy to Policjanci wydają osondy i wyroki? Chyba od czasu kiedy z suszarka poluja na kierowców.
Widać odrazu gdzie w hierarchii jest policja w społeczeństwie jak tłuką sie na komisariacie a policja nie reaguje.
nie raz kamera monitoringu zamykała buzie różnym mądralom, którzy próbowali udowodnić mi że mogę im skoczyć,
jestem za
np. w przypadku utrudniania interwencji, czy wręcz łamania prawa niezbity dowód
Jak skomentować taki komentarz? Nie ta fala..
A wystarczy wejść na stronę nszzfsg i wiadomo kto "wpadł".
Widzę związek..
