Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników
Podwyżki dla najbiedniejszych - Wersja do druku

+- Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników (http://forumsg.pl)
+-- Dział: Służba (/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Finanse (/forumdisplay.php?fid=2)
+--- Wątek: Podwyżki dla najbiedniejszych (/showthread.php?tid=1322)

Strony: 1 2 3 4


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - PlanetaX - 17-10-2017 13:08

(17-10-2017 10:24 )braeven napisał(a):  I po co się uczyć, rozwijać, służyć latami by awansować, jak wystarczy siedzieć na 2 i pobeczeć, że się jest najbiedniejszym i coś zawsze skapnie.

Różnica w zarobkach musi być, bo zakres czynności i odpowiedzialności jest bardzo różny. Podnieść należy wszystkim, ponieważ realnie moc nabywcza zarobków każdego funkcjonariusza niezależnie od zajmowanego stanowiska realnie spadła i spada nadal.

Ja to widzę analogicznie. Obecnie kompletnie nie opłaca się być lepszym i awansować gdyż ten awans wiąże się tylko ze zwiększeniem obowiązków i odpowiedzialności w zamian nie dając nic ..no może poza "satysfakcją" z dodatkowo bycia przełożonym innego f-sza bądź też grupy f-szy (ta satysfakcja celowo umieszczona w cudzysłowie).

Podam przykład - zestawienie 6 grupa (kierownik polowy) z 4 grupą (f-sz polowy). I jak to wygląda w moim oddziale?! Ano wygląda tak, że przed podwyżką w 2017 obie te grupy były tak samo sztywno wartościowane w "stałym" dodatku służbowym czyli dostawały tyle samo dodatku służbowego. Różnica netto miedzy 6 a 4 grupę (90% f-szy takową posiada) przed 2017 wynosiła około 250 pln netto. W 2017 ktoś wpada na pomysł, żeby podwyższyć stały dodatek służbowy dla grup 02-04 o około 50 pln. I jakie to ma przełożenie ano takie, że osoba na 6 grupie ma niższy dodatek służbowy niż osoby na 04 grupach co również zmniejsza różnicę w zarobkach do 200 pln netto.

Powiedzmy, że w roku 2018 "najbiedniejsi" na grupach 04 dostaną kolejne 130 pln i różnica pomiędzy 06 grupą a 04 grupą zmaleje już do kilkudziesięciu złotych.....

Jeśli trend będzie utrzymany to w 2019 osoba na 04 grupie będzie więcej zarabiała aniżeli osoba na 06 grupie....

I proszę mi wskazać gdzie tu jest sens logiczny?! Czyli przysłowiowo "waląc w kulki" wyjdzie się na tym dużo lepiej aniżeli starając się... Jak tak dalej to niedługo awansowanie na wyższą grupę będzie jedną z ustawowych kar dyscyplinarnych..... I nie piszcie mi bajek z gatunku że wszyscy na 04 pracują jednakowo bo różnica między najlepszym a najgorszym to lata świetlne. Jeszcze zabawniejsze jest to, że obaj za swoje zaangażowanie bądź jego brak dostają taką samą wypłatę.

Analogicznie sprawa wygląda dla wyższych grup u osób z dodatkami funkcyjnymi. W zdrowym systemie f-szowi powinno zależeć na tym by być lepszym ..aby awansować ale przy tym też i więcej zarobić. A tak odpowiadasz za pracę powiedzmy setki osób a w tej grupie otrzymujesz najniższy dodatek służbowySmile Przy tym cały czas ktoś motywuje cię, że masz być lepszy od całej tej setki razem wziętejSmile

Różnica w zarobkach pomiędzy grupami tzw. "granicznymi" pracującymi w systemie zmianowym (ten sam stopień, ta sama wysługa):

04 - 3600 netto (dodatek służbowy)
06 - 3800 netto (dodatek służbowy)
07 - 3950 netto (dodatek funkcyjny - brak nadgodzin)

Oczywiście wraz ze wzrostem grupy odpowiedzialność i oczekiwania rosną "kosmicznie".

Alternatywy 4 wiecznie żyweBig Grin


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - Grubcio - 17-10-2017 16:16

Tak Grupa 02 - 2760, a jak sam napisałeś grupa 04 - 3600 i różnica wynosi prawie 900 zł. Nie oszukujmy się w naszej formacji nigdy nie ma tak, że ten kto się bardziej stara czy ma potężną wiedzę lub doświadczenie idzie wyżej bo pewnych praktyk się nie przeskoczy. Wystarczy, że nie jesteś kumplem królika i choćbyś nie wiem jak się starał możesz nawet nie wywlec się z mułu placówkowego Big Grin niektórzy do tej pory nie mają uśrednionego dodatku na 02 do 400 zł na 04 do 550 zł Big Grin ahh ta cudna nasza formacja, a kwestie dodatków też drażliwy temat jak ciągle biorą ci sami bo reszta nie zasługuje bo to nieroby, a szczerze nie każdemu się trafi fuks przypuśćmy na zielonej, że łapnie nielegalnego czy fajkę czasami niektórzy drepczą po parę lat i orzą ta granice ale co z tego nie ma wyników nie ma dodatku Big Grin lepiej dać pałacowi Wink. Nie wyklucza to też sytuacji, że po złapaniu nielegalnych czy fajki funkcjusz usłyszy, że to wszystko jest w jego obowiązkach i nici z czegokolwiek Smile Big Grin jedno sekundowa pochwała wzrokowa i tyle Big Grin znam takie przypadki Wink


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - niki - 17-10-2017 18:00

@Grubcio
Skąd wziąłeś te 2760?
Pytam bo na 04 faktycznie wpływa coś w granicach 3600 na konto ale dużo ludków jest u nas na 02 grupie i przekraczają 3tysie ich comiesięczne przelewy (3100-3200).


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - keyser soze - 17-10-2017 18:12

(17-10-2017 11:01 )Grubcio napisał(a):  ...No tak bo według Ciebie "braeven" Ci wszyscy co robią w bezpośredniej ochronie granicy tak zwana zielona którzy w większości są na 2 :)czy funki z przejścia gdzie też duża ilość jest na 2...

No ja musze szczerze przyznac, ze w moim pegeerze wiekszosc ludzi, ktorzy maja juz przynajmniej z 10 lat sluzby sa na 4.

A wsrod ekipy 15+ zdarzaja sie nawet 6.


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - Grubcio - 17-10-2017 18:22

Keyser nie wątpie, że u Ciebie tak jest Big Grin ale u Mnie i większości moich znajomych niestety tak nie ma Wink znam funków co mieli 14 i 15 lat służby nie dwóch lecz troszkę więcej i bujali się na etatach 02 Big Grin

niki
Jak najbardziej moja wypowiedź jest w 100% prawdziwa jestem funkiem rozmawiam z kolegami pokazujemy sobie paski biedy Smile, a pasek nie kłamie Big Grin sam także jestem na 02 i wiem ile zarabiam 3000 nie przekroczę nawet jak za dojazdy napisze ;0


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - wiedźma - 17-10-2017 22:37

(17-10-2017 13:08 )PlanetaX napisał(a):  
(17-10-2017 10:24 )braeven napisał(a):  I po co się uczyć, rozwijać, służyć latami by awansować, jak wystarczy siedzieć na 2 i pobeczeć, że się jest najbiedniejszym i coś zawsze skapnie.

Różnica w zarobkach musi być, bo zakres czynności i odpowiedzialności jest bardzo różny. Podnieść należy wszystkim, ponieważ realnie moc nabywcza zarobków każdego funkcjonariusza niezależnie od zajmowanego stanowiska realnie spadła i spada nadal.

Ja to widzę analogicznie. Obecnie kompletnie nie opłaca się być lepszym i awansować gdyż ten awans wiąże się tylko ze zwiększeniem obowiązków i odpowiedzialności w zamian nie dając nic ..no może poza "satysfakcją" z dodatkowo bycia przełożonym innego f-sza bądź też grupy f-szy (ta satysfakcja celowo umieszczona w cudzysłowie).

Podam przykład - zestawienie 6 grupa (kierownik polowy) z 4 grupą (f-sz polowy). I jak to wygląda w moim oddziale?! Ano wygląda tak, że przed podwyżką w 2017 obie te grupy były tak samo sztywno wartościowane w "stałym" dodatku służbowym czyli dostawały tyle samo dodatku służbowego. Różnica netto miedzy 6 a 4 grupę (90% f-szy takową posiada) przed 2017 wynosiła około 250 pln netto. W 2017 ktoś wpada na pomysł, żeby podwyższyć stały dodatek służbowy dla grup 02-04 o około 50 pln. I jakie to ma przełożenie ano takie, że osoba na 6 grupie ma niższy dodatek służbowy niż osoby na 04 grupach co również zmniejsza różnicę w zarobkach do 200 pln netto.

Powiedzmy, że w roku 2018 "najbiedniejsi" na grupach 04 dostaną kolejne 130 pln i różnica pomiędzy 06 grupą a 04 grupą zmaleje już do kilkudziesięciu złotych.....

Jeśli trend będzie utrzymany to w 2019 osoba na 04 grupie będzie więcej zarabiała aniżeli osoba na 06 grupie....

I proszę mi wskazać gdzie tu jest sens logiczny?! Czyli przysłowiowo "waląc w kulki" wyjdzie się na tym dużo lepiej aniżeli starając się... Jak tak dalej to niedługo awansowanie na wyższą grupę będzie jedną z ustawowych kar dyscyplinarnych..... I nie piszcie mi bajek z gatunku że wszyscy na 04 pracują jednakowo bo różnica między najlepszym a najgorszym to lata świetlne. Jeszcze zabawniejsze jest to, że obaj za swoje zaangażowanie bądź jego brak dostają taką samą wypłatę.

Analogicznie sprawa wygląda dla wyższych grup u osób z dodatkami funkcyjnymi. W zdrowym systemie f-szowi powinno zależeć na tym by być lepszym ..aby awansować ale przy tym też i więcej zarobić. A tak odpowiadasz za pracę powiedzmy setki osób a w tej grupie otrzymujesz najniższy dodatek służbowySmile Przy tym cały czas ktoś motywuje cię, że masz być lepszy od całej tej setki razem wziętejSmile

Różnica w zarobkach pomiędzy grupami tzw. "granicznymi" pracującymi w systemie zmianowym (ten sam stopień, ta sama wysługa):

04 - 3600 netto (dodatek służbowy)
06 - 3800 netto (dodatek służbowy)
07 - 3950 netto (dodatek funkcyjny - brak nadgodzin)

Oczywiście wraz ze wzrostem grupy odpowiedzialność i oczekiwania rosną "kosmicznie".

Alternatywy 4 wiecznie żyweBig Grin

Nie znam funkow na 6 grupie ktorzy dowodza innymi funkami tudziez grupa funkow.


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - misio - 18-10-2017 06:11

Na zielonej bez dodatków po 8 latach wynosi u mnie 2940 . A 6 niema nikt i większość jest na 2


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - PlanetaX - 18-10-2017 07:15

(17-10-2017 22:37 )wiedźma napisał(a):  Nie znam funkow na 6 grupie ktorzy dowodza innymi funkami tudziez grupa funkow.

Zaufaj mi, że takowi są. Każdy oddział/placówka ma własną strukturę etatową przez co etaty z jednego oddziału niekoniecznie pokrywają się z etatami z innego oddziału. Takie samo stanowisko wykonawcze "graniczne" (plus dodatkowa odpowiedzialność kierownicza za działania innych) na jednej placówce jest wycenione na 04 na innej na 06 a na jeszcze innej na 07. Częstym przykładem są nieetatowi KZ-eci na 4 grupach gdzie ich odpowiedzialność "służbowa" rośnie niewspółmiernie do wypłaty na koniec miesiąca.

Jeśli taka kasa podwyżkowa byłaby przeznaczona na podniesienie uposażeń f-szy wykonawczych (granicznych) z wysługą 10+ z 02 na 04 grupę to jeszcze trzyma się to kupy. Najzabawniejsze, że decydują o tym osoby kompletnie oderwane od realiów służbowych w tym i dzielni związkowcy, którzy tak jak w przypadku naszego oddziału stwierdzają, że w bezpośredniej ochronie granicy pracują tylko grupy 02-04 i że tylko te grupy należy "promować".

I nikt mnie nie przekona, że system w którym jako przełożeni "graniczni" powiedzmy, że na tej 06 grupie otrzymujemy 600 pln stałego dodatku służbowego a nasi podwładni "graniczni" na 04 grupie otrzymują 650 tegoż samego stałego dodatku nie jest systemem patologicznym. Zwiększenia jeśli w ogóle istnieją to są na symbolicznych poziomach i dotyczą zarówno jednych i drugich po równo. Dodatek służbowy z założenia przyznawany jest za jakość, wiedzę, zaangażowanie, odpowiedzialność itp. itd. Czyli tu mamy taką promocję "więcej za mniej" znaczy więcej wymagają a mniej za to zapłacą. Później przychodzą różne magiki i ci opowiadają jak to trzeba być lepszym w każdej dziedzinie od osób, które pod was podlegają ..nawet szkoda tego komentowaćSad


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - Grubcio - 18-10-2017 11:00

Planeta czytając twojego posta nie wiem czy zauważyłeś moją wypowiedź i wypowiedź kolegi misio Big Grin


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - kszekosz - 18-10-2017 21:10

braeven się myli. Z grupy nie wynika ile kto ma obowiązków i odpowiedzialności, bowiem zdarza się f-sz w PSG na 02 ma więcej obowiązków niż f-sz w KGSG na 09, także to trzeba rozpatrywać w oparciu o miejsce pełnienia służby, zakres obowiązków no i natłok pracy w danej jednostce org. Mówię w obu przypadkach o stanowiskach wykonawczych, a pomijam już zupełnie odjechane grupy ...naste, które na Placówce zajmują już tylko komendanci, a w szkołach i KG zwykli biurowcy.


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - PlanetaX - 19-10-2017 09:03

(18-10-2017 21:10 )kszekosz napisał(a):  braeven się myli. Z grupy nie wynika ile kto ma obowiązków i odpowiedzialności, bowiem zdarza się f-sz w PSG na 02 ma więcej obowiązków niż f-sz w KGSG na 09, także to trzeba rozpatrywać w oparciu o miejsce pełnienia służby, zakres obowiązków no i natłok pracy w danej jednostce org. Mówię w obu przypadkach o stanowiskach wykonawczych, a pomijam już zupełnie odjechane grupy ...naste, które na Placówce zajmują już tylko komendanci, a w szkołach i KG zwykli biurowcy.

Ale akurat Komendantom te grupy się należą bo wbrew pozorom to ciężki kawałek chleba. Kapral Marchewka stresuje się tylko wtedy gdy sam coś zmaluje. Komendant ma pod sobą powiedzmy 300 takich kaprali i stresuje się za każdym razem gdy któryś z nich czegoś niedopełni bądź stworzy sytuację "dziwną". Do tego dochodzi jeszcze dyspozycyjność, polityka, reprezentacyjność itp. itd..... Im większa placówka i większy ruch ludzki w obrębie placówki tym i więcej sytuacji stresogennych. Każdemu też wydaje się, że będzie idealnym szefem ..do momentu aż tym szefem się staje. I tu nagle teoria z praktyką kompletnie się nie pokrywa. Jesteś "wspaniałomyślny" dla podwładnych to dostajesz po dupie od przełożonych za brak realizacji zadań służbowych. Realizujesz zadania to znowu jesteś złym szefem bo każesz w pracy do pracować co też jest nie do przyjęciaWink

Różnice na grupach istnieją bardziej w waszych głowach aniżeli przekładają się na realne pieniądze:

grupa 04 - 1880 netto ( na rękę)
grupa 06 - 2120 netto + 240 netto
grupa 07 - 2240 netto + 360 netto
grupa 08 - 2300 netto
grupa 09 - 2360 netto
grupa 10 - 2420 netto
grupa 11 - 2480 netto (zastępca Komendanta PSG II kat, Komendant PSG III Kat)

Faktycznie powalająca różnica pomiędzy 04 grupą a Komendantem III Kat/Zastępcą II kat na 11 grupie całe 600 pln netto.

Do tego dochodzi jeszcze stopień wysługa i dodatek służbowy. I to właśnie ten dodatek służbowy ma funkcjonować jako swego rodzaju wartościowanie stanowiskowe. A realnie jest tak (przynajmniej u nas), że zdecydowana większość podwładnych ma wyższe dodatki służbowe aniżeli ich przełożeni. Konkludując... wniosek jest taki, że "jakościowo" to właśnie przełożeni powinni brać przykład ze swoich podwładnych a nie na odwrót. Jak tak dalej pójdzie to dojdzie do precedensu, że awans będzie karą a ludzie będą dobrze pracować nie dlatego aby awansować tylko dlatego żeby nie awansować i na tym nie tracićBig Grin

(17-10-2017 16:16 )Grubcio napisał(a):  Tak Grupa 02 - 2760, a jak sam napisałeś grupa 04 - 3600 i różnica wynosi prawie 900 zł. Nie oszukujmy się w naszej formacji nigdy nie ma tak, że ten kto się bardziej stara czy ma potężną wiedzę lub doświadczenie idzie wyżej bo pewnych praktyk się nie przeskoczy. Wystarczy, że nie jesteś kumplem królika i choćbyś nie wiem jak się starał możesz nawet nie wywlec się z mułu placówkowego Big Grin niektórzy do tej pory nie mają uśrednionego dodatku na 02 do 400 zł na 04 do 550 zł Big Grin ahh ta cudna nasza formacja, a kwestie dodatków też drażliwy temat jak ciągle biorą ci sami bo reszta nie zasługuje bo to nieroby, a szczerze nie każdemu się trafi fuks przypuśćmy na zielonej, że łapnie nielegalnego czy fajkę czasami niektórzy drepczą po parę lat i orzą ta granice ale co z tego nie ma wyników nie ma dodatku Big Grin lepiej dać pałacowi Wink. Nie wyklucza to też sytuacji, że po złapaniu nielegalnych czy fajki funkcjusz usłyszy, że to wszystko jest w jego obowiązkach i nici z czegokolwiek Smile Big Grin jedno sekundowa pochwała wzrokowa i tyle Big Grin znam takie przypadki Wink

2600 netto to minimum startowe w formacji - kapral, 02 grupa, min 10% dodatku służbowego, zerowa wysługa. Nie da się zarabiać mniej. Moim zdaniem nie ma fizycznej możliwości aby po 10 latach zarabiać mniej niż 3 tyś netto. Te 3 tyś. wychodzi przy przy min 10% dodatku służbowym. I nie obniżajcie sobie uposażeń o wykupywane ubezpieczenia, składki itp. bo to sami się na to decydujecie. To, że kupujesz ubezpieczenie za 100 pln nie oznacza, że o tą wartość obniżasz sobie pobory. Ostatnio przychodzi do mnie taki zapłakany mistrz z kwitkiem wypłatowym, że co ja wypisuję za głupoty gdyż on zarabia 2700 na rękę. A na kwitku masa odpisów 250 ubezpieczenie, 5 stów składka na kasę zapomogową, związki, coś tam jeszcze wykupione było w sumie nawet nie wiedziałem co to ..i on mi beczy, że na rękę ma 2700. Uwierzcie, że w takich przypadkach opada mi wszystko co opaść może.


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - misio - 19-10-2017 14:49

Powiem tak na wyższych szczeblach ni rozumieją nas na dole ja chciałbym mieć nawet 2500 i byłbym zadowolony gdybym miał wszystkie weekendy święta i nocki wolne i gdyby nie było wielu różnych kontroli gdzie przyjeżdża osoba która zna np. 10 przepisów i tylko to wymaga od nas aby je znać a takich kontroli jest z 6 różnych i my musimy to umieć nawet gdy nie jest nam to potrzebne( czyli oni znają np.10 przepisów a my musimy znać 60). A i od kąd pamiętam górze zawsze było mało i jak dół miał dostać to robią wielki szum wokół tego ( szkoda że nie pamiętają tego jak dzielą nagrody i dodatki że jest ktoś poza nimi i ich ludźmi)


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - keyser soze - 19-10-2017 16:19

Jak chcesz 2500 na rękę i wolne nocki to musisz iść do lidla Smile
A zróżnicowanie w poborach musi być - to nie socjalizm, nie wszyscy mamy takie same żołądki.
I Planeta ma rację - dlaczego np. jakiś kierownik ma dostać tyle samo podwyżki co szeregowy wyrobnik? To zabiło by wszelką motywację.


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - pogranicznik - 19-10-2017 16:21

http://zawszepolska.eu/w-niemczech-mamy-az-16-policji/
Dla policjanta z niemiec dziwne jest ze funkcjonariusz z pierwszej linii zarabia mniej za narazenie zycia
Troche stary atykuł bo w 2008 zarabiał2.5 tys euro plus dodatki


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - quasimodo1 - 19-10-2017 16:22

Co niektórzy gadają jak komuchy z PIS-u.
Śmierdzi bolszewią .


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - kabanos - 19-10-2017 18:48

Ile jest różnicy na grupie miedzy 02 a 04, netto oczywiście. Obecnie mam 2900zł netto kontroler I linii w DPG IIkat z Ukrainą, na 02, 5 lat stażu. Nie biorę za dojazdy, i za brak kwatery dodatku też nie mam wyśrubowanego, czyste uposażenie


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - Pałacowy moniuch - 19-10-2017 19:57

Całkowicie się zgadzam z PlanetaX. Większość funkcjonariuszy nie do końca zdaje sobie sprawę jak bardzo są spłaszczone zarobki w naszej formacji co objawia się sytuacjami w których podwładny zarabia więcej niż jego przełożony. A sytuacja tego typu jest kuriozum.
Jak wygląda różnica na poszczególnych grupach uposażenia zostało już pokazane, natomiast problem z dodatkiem służbowym i funkcyjnym polega na tym, że różnica między nimi objawia się tylko w nazwie i możliwości odbioru nadgodzin. Dziś kierownik zmiany (07) to stanowisko zaszeregowane do stopnia st. chor. szt./kpt., a starszy kontroler (04) sierż. szt./st. chor. szt. Jeżeli na obu tych stanowiskach są chorążowie z podobną wysługą (nota bene z wysługi to są przysłowiowe śrubki) to różnica w ich zarobkach wynosi 400-500 PLN. Dzielą ich 3 grupy uposażenia, możliwość odbioru nadgodzin i przede wszystkim stanowiska- kierownicze i wykonawcze. Ten kierownik w trakcie służby kieruje służbą nawet kilkudziesięciu osób, kilku lub kilkunastu takich starszych kontrolerów, nie ma wolnych nocek czy weekendów podobnie jak oni i odpowiada za ten cały bałagan pod nieobecność 01. A przecież ten sam kierownik w trakcie służby może kierować również pracą starszych asystentów (05), specjalistów (06) lub nawet jednego lub dwóch starszych specjalistów (07). I tu już zaczynam wątpić czy kierownik zmiany na pewno zarabia najwięcej na całej zmianie (a u siebie to wiem na pewno). I jeżeli ktoś chce mnie przekonać, że ta sytuacja jest normalna to sorry, ale tego nie kupuję. Zaznaczę, że KZ nie jestem.
Misio pisze, że go kontrole nękają i "góra" ich nie rozumie. Powiem tak, wiele osób na "górze" zaczynało z tego miejsca gdzie jest Misio. Natomiast Misio nigdy na "górze" nie był. Powiem Ci, że jeżeli kontrola trzepie dzisiaj Ciebie to do Twojego kierownika też się "uśmiechną". Jeżeli mu działkę przyłożą, albo dodatek obniżą to nie będzie się z tym obnosił bo chwalić się nie ma czym, a podwładni jeszcze się ucieszą (bo taki mamy klimat w tym kraju). Dlatego potem zacznie swoich podwładnych sam kontrolować i karać, żeby nikt więcej się do niego nie "uśmiechał". Tak jest skonstruowany system.
A to co napisał PlanetaX w sprawie tego, że łatwo być idealnym szefem przed mianowaniem potwierdzam każdą pieczątka jaką mam na stanie. Widziałem już te samozwańcze ideały w akcji i nie był to widok budujący.
Problem w tym, że każdy z nas ocenia, że w Straży Granicznej zarobki są niezbyt wysokie. Jest w tym dużo racji. Ale nie można zmieniać takiego stanu rzeczy poprzez systematyczne, niewielkie, podnoszenie zarobków jedynie osób na stanowiskach wykonawczych. Ktoś powie, że funki i tak "zabijają się" za te 400 złoty więcej na stanowisku kierowniczym. Zgadzam się, jesteśmy tylko ludźmi, widziałem nawet takich co jak lwice walczyli o 30 zł podniesienia dodatku. Ale nie zgodzę się, że 400 zł to adekwatny wzrost wynagrodzenia pomiędzy odpowiedzialnością za swoją tylko i wyłącznie pracę, a odpowiedzialność za pracę swoją i kilkudziesięciu innych osób. Dlatego dalsze spłaszczanie takiej siatki płac uważam za niesprawiedliwe.
Pozdro


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - niki - 20-10-2017 17:18

(19-10-2017 14:49 )misio napisał(a):  Powiem tak na wyższych szczeblach ni rozumieją nas na dole ja chciałbym mieć nawet 2500 i byłbym zadowolony gdybym miał wszystkie weekendy święta i nocki wolne i gdyby nie było wielu różnych kontroli gdzie przyjeżdża osoba która zna np. 10 przepisów i tylko to wymaga od nas aby je znać a takich kontroli jest z 6 różnych i my musimy to umieć nawet gdy nie jest nam to potrzebne( czyli oni znają np.10 przepisów a my musimy znać 60). A i od kąd pamiętam górze zawsze było mało i jak dół miał dostać to robią wielki szum wokół tego ( szkoda że nie pamiętają tego jak dzielą nagrody i dodatki że jest ktoś poza nimi i ich ludźmi)
podobno wredny jestem ale powiedz mi ile ty zadałeś pytań kontrolującym? Ja im zadawałem, kulturalnie ale zadawałem, czy to swoim przełożonym czy to nielubianemu granicznemu. Jakoś nie przepadają rozmawiać ze mną albo pytać o moją wiedzę. Nie były to pytania o przepisy międzynarodowe czy unijne tylko z naszego polskiego prawa dotyczące bezpośrednio wykonywanych przeze mnie czynności na stanowisku kontrolerskim.

Co do tego aby zarabiać 2500 na łapkę i mieć weekendy wolne to chyba tylko lidl czy inny market Wink


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - Patek666 - 20-10-2017 20:00

Lidle,Biedronki a dla trochę bardziej wymagających korporacje czekają.Tak często przytaczacie tu te lepsze miejsca pracy. Po co tak biadolić? Zawsze były układy, ciotki i wujki. Planetax dobrze to przedstawił. Może nie kokosy,ale dalej (póki co) jakieś przywileje, typu, jednak wcześniejsza emka,stała praca z umową,terminowa wypłata.


RE: Podwyżki dla najbiedniejszych - wiedźma - 21-10-2017 06:39

(20-10-2017 20:00 )Patek666 napisał(a):  Może nie kokosy,ale dalej (póki co) jakieś przywileje, typu, jednak wcześniejsza emka,stała praca z umową,terminowa wypłata.

No wlasnie. To obrazuje w jakich realiach zylismy przez ostatnie cwiercwiecze gdzie wyplata terminowa jest poczytywana jako przywilej.
Dobrze ze w koncu ktos rozlicza te bande, ktora gnebila latami Polakow.