+- Forum SG - IFP - Internetowe Forum Pograniczników (http://forumsg.pl)
+-- Dział: Służba - specjalizacje i rekrutacja (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Rekrutacja do SG (/forumdisplay.php?fid=34)
+--- Wątek: Kategoria wojskowa, a rekrutacja (/showthread.php?tid=1449)
Kategoria wojskowa, a rekrutacja - mateuszmatuesz96@gmail.com - 05-02-2018 00:38
Witam wszystkich, ostatnio coraz poważniej myślę nad rekrutacją do SG. Czy jest w ogóle szansa na przyjęcie z kategorią wojskowa D? Czy raczej dać sobie spokój. Jeśli chodzi o sprawność to wszystko jest wporzadku. Sam w sumie namieszalem sobie w tą kategorią. Czy przyjęli kogoś z D? Miał ktoś styczność z podobną sytuacja? Pozdrawiam
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - Marynarz1986 - 05-02-2018 08:29
No to sobie sam namieszałeś, kategorii niestety już nie zmienisz. Najlepiej zadzwoń do danego oddziału, do kadr i się najzwyczajniej w świecie zapytaj, ale bardzo wątpliwa sprawa.
Skoro jesteś zupełnie zdrowy to po co mieszałeś z kategoria wojskową, pamiętam, że jeszcze 10 lat temu to ściemniali z kat.wojskowa by nie służyć w służbie zasadniczej, ale teraz ?
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - Smok - 07-03-2018 18:11
Kategoria Wojskowa nie ma znaczenia przy rekrutacji do Straży Granicznej. Twoją zdolność do służby w Straży Granicznej określa komisja lekarska z ramienia MSWiA.
Możesz mieć kategorię E bo tak Ci dała WKL a nie będzie to przeszkadzało w SG bo wykaz chorób tego nie reguluje.
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - chudy1994 - 12-03-2018 14:02
(07-03-2018 18:11 )Smok napisał(a): Kategoria Wojskowa nie ma znaczenia przy rekrutacji do Straży Granicznej. Twoją zdolność do służby w Straży Granicznej określa komisja lekarska z ramienia MSWiA.
Możesz mieć kategorię E bo tak Ci dała WKL a nie będzie to przeszkadzało w SG bo wykaz chorób tego nie reguluje.
Niestety nie jest tak do końca jak mówisz, byłem świadkiem sytuacji gdzie chłopak, który razem ze mną próbował przyjąć się do milicji rok temu miał ten sam kłopot z kategorią i komisja lekarska miała bardzo dużo "ale" co do jego literki w książeczce wojskowej...
Próbować można, a nawet trzeba
jeśli trafi się na ludzi normalnych to może trochę pomarudzą, ale nie zrobią z tego afery
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - Smok - 12-03-2018 14:46
No to jest jakby kwestia komisji lekarskiej aczkolwiek za samo posiadanie "literki" w książeczce wojskowej nie powinni go dyskwalifikować jeżeli jego choroba wg. wykazu chorób i ułomności MSWiA nie wyklucza z służby.
Często kategoria "E" w MON, jest przyznawana za choroby które w MSWiA nie mają przeciwskazań do służby. Oczywiście jeżeli nie mówimy tu o "ułomnościach" zdrowotnych typu - brak ręki, nogi czy oka.
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - chudy1994 - 12-03-2018 15:49
(12-03-2018 14:46 )Smok napisał(a): No to jest jakby kwestia komisji lekarskiej aczkolwiek za samo posiadanie "literki" w książeczce wojskowej nie powinni go dyskwalifikować jeżeli jego choroba wg. wykazu chorób i ułomności MSWiA nie wyklucza z służby.
Często kategoria "E" w MON, jest przyznawana za choroby które w MSWiA nie mają przeciwskazań do służby. Oczywiście jeżeli nie mówimy tu o "ułomnościach" zdrowotnych typu - brak ręki, nogi czy oka.
W tym przypadku była chyba kat. D o ile pamiętam, oczywiście nie wnikałem w szczegóły bo to nie moja sprawa, aczkolwiek na oko było z nim ok
oddzielną kwestią też jest to jak bardzo ludzie nie chcą mieć kat. A, przynosząc jakieś lipne zaświadczenia na WKU byle nie dostać "zdolności do służby" chociaż nie wiem czego tu się bać, bo w moim roczniku, gdy wzywali nas na komisje już nie było służby zasadniczej (a szkoda)
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - Smok - 12-03-2018 15:56
Znam dwie takie osoby, które również przynosiły lewe kwity na to by dostać niezdolność a jak się okazało że jednak służba w Wojsku Polskim, może być dochodowym zajęciem a oni nic więcej nie mogą osiągnąć niż etat na markecie budowlanym za najniższą krajową, to nagle na potęgę zasypują WKU prośbami o zmianę kategorii wojskowej.
RE: Kategoria wojskowa, a rekrutacja - chudy1994 - 12-03-2018 16:12
oczywiście !! masz 100% racji
no i tu już się pojawia problem bo trzeba dobre kwity przedstawić żeby to odkręcić, a WKU niechętnie do tego się zabiera, więc robi się z tego zabawa w kotka i myszkę, a zainteresowanie MON'em jest spore więc mają w czym wybierać to też niechętnie biorą się za tych co przekombinowali z książeczką