Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin. |
Pozbawienie funkcjonariusza środków do życia
|
08-05-2013, 11:30
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Pozbawienie funkcjonariusza środków do życia
Witam
Po wydatnej pomocy szefostwa związków zawodowych oraz zaangażowaniu Komendant Nadodrzańskiego Oddziału 15 kwietnia tj, cztery miesiące po uprawomocnieniu wyroku o powrocie do służby , wpłynęły pobory za kwiecień i marzec. ZA POMOC SERDECZNIE DZIĘKUJĘ Obecnie za maj również otrzymałem pobory. Mam za co żyć i jest to podstawowa rzecz jaką chciałem osiągnąć zwracając się o pomoc i jest to minimum jakie jest należne każdemu funkcjonariuszowi ,który postępuje zgodnie z prawem. W takiej pozycji można dopiero dochodzić swych praw i wyjaśniać różnice w interpretacji przepisów , ale nie jest to już pozycja wywierania presji i niszczenia funkcjonariusza. Co do różnicy w interpretacji prawa , to jest ich wiele. Podstawowym problemem formacji jest brak świadomości , że jesteśmy organem administracji i kierujemy się przepisami prawa oraz działamy w ich ramach. Jest przepis to go wykonujemy, a nie najpierw planujemy czynność a następnie szukamy jak ją usprawiedliwić przepisami. Warto tu zauważyć ,że wyroki sądów nie są prawem i organ musi opierać się na aktach prawnych a nie na wyrokach. Dlaczego wypłacono pobory za dwa miesiące a nie od chwili uprawomocnienia się wyroku, i na jakich przepisach oparto tą czynność? Najciekawsze jest uporczywe twierdzenie organu ,że i owszem jestem w służbie ale nie zostałem przywrócony do niej za sprawą art. 46 ustawy i wszelkie uprawnienia wynikające z tego artykułu nie są mi należne. W jaki sposób zostałem przywrócony do służby , na podstawie jakich przepisów , tego to już nikt mi nie podał. Skoro spełniony został podstawowy warunek zastosowania art. 46- sąd uchylił rozkaz o zwolnieniu to co jeszcze trzeba spełnić , i jakie to przepisy regulują. ? Widocznie jakaś tajemnica? A może w SG są jakieś niejawne przepisy w tej materii? Jeżeli nawet funkcjonariusz nie zgłosi pisemnej gotowości do służby to i tak przecież jest to uregulowane w art. 46. Jak to właściwie jest ? Temat jest dla mnie osobisty , ale dotyczy ogółu funkcjonariuszy. Skoro sprawa jest taka trudna do przeprowadzenia na szczeblu oddziału, może warto go wyjaśnić centralnie. Przepis w końcu nie nowy , a podejście jakby to był pierwszy funkcjonariusz wracający do służby. Co do osoby która stoi za tak ciekawymi interpretacjami przepisów w naszym oddziale to jestem ciekaw czy w KG znajdzie się komórka która przeanalizuje radosną twórczość tego „Pana”. Wiele wytworów jego wyobraźni mam już w swoim archiwum sprawy, no ale to chyba nie jedyna sprawa jaką pan kadrowiec prowadził. Jestem ciekaw jakie to jeszcze pasztety podstawiał Komendantowi do podpisu. Dzięki za wypowiedzi w temacie, jak coś istotnego się zdarzy to napiszę , może w przyszłości komuś się to przyda. Pozdrawiam |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości