Wyniki z krwii

[kajman27]

Ja mam jeszcze pytanie, bo pozwolono mi zrobić powtórzone badanie krwi u siebie, w swjej przychodni. I teraz, na wynikach badań z karty obiegowej jest podany zakres referencyjny danch (np. WBC, hemoglobina, MCV itp itd.) I dziś robiłem badania u siebie i na mojej karcie z wynikami badań te zakresy referencyjne są inne. I teraz pytanie, czy internista jak i potem KL to respektują?

[Ravenson]

(18-05-2017 17:33 )kajman27 napisał(a):  Ja mam jeszcze pytanie, bo pozwolono mi zrobić powtórzone badanie krwi u siebie, w swjej przychodni. I teraz, na wynikach badań z karty obiegowej jest podany zakres referencyjny danch (np. WBC, hemoglobina, MCV itp itd.) I dziś robiłem badania u siebie i na mojej karcie z wynikami badań te zakresy referencyjne są inne. I teraz pytanie, czy internista jak i potem KL to respektują?

Zależy od komisji... jak pozwolili robić powtórkę w Twojej przychodni, to na różnice w normach przymkną oko pewnie. Zazdroszczę, bo w Rzeszowie musi być badanie z ich laboratorium a tam coś jest całkiem popier... i wychodzą cuda w porównaniu do prywatnych laboratoriów (na niekorzyść kandydatów oczywiście)

[kajman27]

Tzn to mi sam internista powiedział. I nawet pielęgniarka u internisty. Żeby zrobić właśnie u siebie.

[Aro1992]

Jak każą powtarzać to już na własna rękę. I tak musisz mieć skierowanie albo płacić. Poza tym nie każdy ma blisko do ich laboratorium, wiec mija się to z celem . Tez powtarzam u siebie

[kajman27]

To wtedy mam się mieścić w zakresie ze swojej przychodni czy tych ich? Bo kolega jeden mówił ze w tych komisyjnych mimo tego ze moja przychodnia ma inne (niewielkie są to różnice ale jeżeli chodzi o mnie to właśnie ta różnice robi)

[Aro1992]

Skoro robisz nadanie i wychodzi Ci dobry wynik, to kto to może podważyć ?

[kajman27]

Ale chodzi o to ze w tym badaniu ze swojej przychodni mam lekko zanizony wyniki ale jeżeli sprswdze zakres jaki jest na karcie od KL to w tym się mieszcze. I czy oni patrzą na wynik mój i ich zakres czy na te co moja przychodnia wydała? Nie wiem czy zrozumiale to napisałem

[Aro1992]

Nie można popadać w paranoje...

[kajman27]

Dzwoniłem tam i się dowiedziałem. Morfologia przejdzie, ale cukier muszę zbić...
Paranoja może nie ale ich dziwny sposób respektowania wyników. Cukier mam 104 a norma jest do 99 i to nie przejdzie... Paranoja chyba z ich strony...

[Aro1992]

No cukier jest ważny... widzisz, nie zawsze zdrowy tryb życia i dieta dają dobre wyniki. Ja pakę fajki, mało się ruszam, diety nie mam żadnej i wyniki z krwi igła

[kajman27]

Jest ważny, to oczywiste ale mając odchyłkę tylko o 5 no to bez jaj. Mój lekarz, na forach ludzie pisza ze do 115-120 to jest w normie. Tylko tam musi być idealnie w widełkach...

[Ravenson]

Zauważyłem nawet taka zależność ludzie palący, pijacy, jedzący kebaby codziennie maja często lepsze wyniki od wielu ludzi aktywnych, przestrzegających jakiejs tam zdrowej diety itd To kwestia zdrowia i tego co matka natura dała w genach. Ja wiem, ze nie mógłbym sobie pozwolić na codzienne wizyty u Turków, alko i fajki, bo umarłbym po roku na 10 różnych schorzeń..

Życzę powodzenia wszystkim, którzy poprawiaja badania i wyrozumiałości komisji przy nieznacznych odchyleniach. Nikt nie jest w 100% zdrowy, nie oszukujmy się. Patrząc na poziom testu sprawnościowego to napewno do SG nie szukają atletów ze zrowiem pilota.. No chyba, że do WZD ale tam osobna rekrutacja i badania. A wiec prosić, jak się da, a jak nie, to odwoływać się. Koniec końców szkoda zdrowia i stresów i jeśli się nie nadajemy, to dać sobie spokój i się nie załamywać.

Btw. Wszystko rozumiem, cukier, cholesterol itd... ale podwyższona bilirubina, która jest wyższa z powodu genetyki lub uszkodzenia enzymów, przy całkowicie zdrowej wątrobie i w żadnym stopniu nie wpływająca na "funkcjonowanie funkcjonariusza" nie powinna być powodem do stawiania "N'ki".
Ciekawe co komisja na to. Dowiem się w przyszłym tygodniu

[Aro1992]

W końcu mądre słowa! Nikt nie jest idealnie zdrowy i zawsze są jakieś odchylenia od normy. W komisji tez są ludzie, którzy na pewno wyników idealnych nie maja, wiec powinni zrozumieć, ze jak jesteś młody, nie masz jakiejś przewlekłej choroby, to chyba możesz być funkcjonariuszem. Poza tym, ktoś może mieć teraz dobre wyniki i za miesiąc mieć raka, na to nie na reguły. Tym vardaitj, ze ta cała rekrutacja wykańcza nerwowo, czasowymi finansowo, wiec te badania powinny być formalnością ...

[kajman27]

Popieram wypowiedzi kolegów. I jak dla mnie, taka komisja powinna być na samym poczatku, najlepiej przed psychologiem.

PS. W końcu cukier w normie. W poniedziałek jade dowieźć wyniki.