Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin.


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
15-10-2017, 20:00 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-10-2017 16:23 przez Pogranicznik12.)
Post: #1
Question Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
Witam, jestem funkcjonariuszem w służbie przygotowawczej, urodziłam dziecko i chcę się przenieść z Oddziału Nadwiślańskiego do Oddziału Nadodrzańskiego ze względu na to, że mój mąż jest funkcjonariuszem Nadodrzańskiego Oddziału SG. Szukam osoby chętnej na zamianę, bo nikt w KG nie zwraca uwagi na to ze mój syn pozostanie bez opieki, gdy skończy mi się urlop macierzyński. Proszę o kontakt i rady.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-10-2017, 20:36
Post: #2
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
To może niech małżonek przeniesie się do nadwiślańskiego. Zapewniam, że mamy sporo wolnych etatów.

Wszyscy funkcjonariusze SG są równi. ...ale stołeczni są równiejsi od innych.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-10-2017, 10:38
Post: #3
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
(16-10-2017 20:36 )niepokorny napisał(a):  To może niech małżonek przeniesie się do nadwiślańskiego. Zapewniam, że mamy sporo wolnych etatów.
Kupiliśmy z małżonkiem mieszkanie na kredyt, więc zostaję tylko Oddział Nadodrzański. Może jakieś inne rady?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-10-2017, 11:56
Post: #4
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
Tak, wracasz do roboty. Idziesz z dzieckiem do psychologa, który bada dziecko i wystawia opinię, że syn źle się rozwija ponieważ matki nie ma często w domu. Podpinasz pod prośbę o przeniesienie. W przypadku odmowy wznosisz płacz do Rzecznika Praw Człowieka i kilku fundacji, które zajmują się pomocą pracującym matką i prosisz o interwencje.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-10-2017, 18:15
Post: #5
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
Padłem...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-10-2017, 19:52
Post: #6
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
Rozbawiła Cię, czy zmartwiła sytuacja koleżanki? Bo z tego co ona pisze, sprawa jest poważna, a zarobki w firmie raczej na dwa domy, częste długie dojazdy i opiekunkę nie pozwalają. Znam przypadek, gdzie po wielokrotnych odmowach, dziewczyna załączyła opinię psychologa i dostała zgodę. Jednak rodzina jest tu najważniejsza i trzeba walczyć na każdy możliwy sposób, a ja napisałem o możliwości radykalnej drogi, która dla dobra rodziny i tak wydaje się błacha. Ale to każdy sam oceni.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-10-2017, 21:27 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2017 21:30 przez Pogranicznik12.)
Post: #7
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
(17-10-2017 19:52 )Oni napisał(a):  Rozbawiła Cię, czy zmartwiła sytuacja koleżanki? Bo z tego co ona pisze, sprawa jest poważna, a zarobki w firmie raczej na dwa domy, częste długie dojazdy i opiekunkę nie pozwalają. Znam przypadek, gdzie po wielokrotnych odmowach, dziewczyna załączyła opinię psychologa i dostała zgodę. Jednak rodzina jest tu najważniejsza i trzeba walczyć na każdy możliwy sposób, a ja napisałem o możliwości radykalnej drogi, która dla dobra rodziny i tak wydaje się błacha. Ale to każdy sam oceni.

Dziekuje bardzo za rady, na pewno w ostateczności je wykorzystam. Licze jednak na to, że przełożeni wyraża zgodę lub znajdzie sie osoba na zamianę. Psychologa to wykorzystam, gdy bede zmuszona wrócić do pracy. Jednak może jakies rady na teraz co mogę zrobić? Co powiecie na związki zawodowe?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-10-2017, 07:41
Post: #8
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
Pierwszą rzeczą, która musisz zrobić jest udanie się do Komendanta Oddziału na rozmowę. Umów się, porozmawiaj i następnie udaj się do związków, żeby zapoznać ich z sytuacją.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-10-2017, 15:17
Post: #9
RE: Przenosiny z Oddziału Nadwiślańskiego do Nadodrzańskiego
(18-10-2017 07:41 )Oni napisał(a):  Pierwszą rzeczą, która musisz zrobić jest udanie się do Komendanta Oddziału na rozmowę. Umów się, porozmawiaj i następnie udaj się do związków, żeby zapoznać ich z sytuacją.

Jestem umówiona do komendanta nadwiślanki. A komendant nadodrzańki wyraża chęć przyjecia mnie do swojego oddziału.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Your Website | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS