Protest 2018

[Kaczor]

Panie i Panowie
Do tej pory nie zabierałem tutaj głosu. Jednak obecna sytuacja sprawia, że już nie wytrzymałem. Po raz pierwszy od prawie 20 lat służby wstydzę się, że jestem funkcjonariuszem SG. Wstydzę się przede wszystkim przed znajomymi z Policji. Nie będę tutaj przytaczał opinii jakie w internecie pojawiają się ze strony zdesperowanych funkcjonariuszy Policji pod adresem SG, Se czy SP.
Zarząd NSZZ FSG zapadł się pod ziemię!!? Zresztą chyba nie warto nawet tego komentować. Wcześniej sporo wątków już na ten temat było. Ja apelował bym tylko do Pana Przewodniczącego, że jeśli nie czuje się na siłach dalej dźwigać tego ciężaru jakim jest protest, to może trzebaby było w trybie natychmiastowym zrezygnować!!?
Oportunizm zarządu jest widoczny gołym okiem, ale zarząd to jeszcze nie cala SG. Chciałbym zadać pytanie związkowcom (przewodniczącym) na poziomie oddziałów i PSG/dywizjonów czy znane jest im pojęcie "inicjatywa oddolna"? W Policji hasło L4 zostało nieoficjalnie zainicjowane przez zarząd, ale organizacja całego przedsięwzięcia odbywała się na poziomie komend a nawet komisariatów. Nie wszyscy się do tego przyłączyli, ale to właśnie oddolnie funkcjonariusze umawiali się między sobą na poziomie komisariatów a nawet wydziałów czy sekcji. Więc zadaje kolejne pytanie koleżanki i koledzy co nas powstrzymuje od tego typu działań??? Nie za miesiąc, tydzień ale dzisiaj bo tylko wtedy będzie to miało moc i jakikolwiek sens.