Święto SG

[Valhalla49]

Pamiętaj kolego, że są jeszcze L-4 na członków rodziny.
Choroba nie wybiera.
Ale jeśli ktoś przegina to będąc przełożonym na pewno nie dałbym ani grosika.

[kant]

Na członka rodziny to masz kolego opiekę,a to całkiem inaczej liczone,poza tym co to za tekst "przegina?" więc przełożony sobie może interpretować dowolnie każde L4 ,dlatego są lepsi i gorsi chorujący.Ale odbiegamy od tematu.Kto dostał kasę na święto to się cieszy.

[alfonso]

Nagrody są nie tylko w maju i listopadzie. Dla wybranców są także w inne miesiące.....
Na początku kwietnia bieżącego roku w PSG Zielona Góra – Babimost kierownictwo placówki uzgodniło w porozumieniu z Prezydentem Miasta Zielona Góra zwolnienie z opłat parkingowych pojazdów należących do funkcjonariuszy placówki. Z mojej wiedzy ustalono że Prezydent Miasta wydał placówce 20 przepustek umożliwiających bezpłatne parkowanie na terenie całego miasta Zielona Góra w dowolne dni. Przepustki następnie zostały rozdysponowane między funkcjonariuszy bezpośrednio przed świętami wielkanocnymi.
W trakcie podziału przepustek całkowicie pominięto funkcjonariuszy grupy patrolowej pełniących służbę w ochronie szlaków komunikacyjnych. W praktyce wygląda to tak, że przepustki umożliwiające darmowe parkowanie posiada znaczna część funkcjonariuszy "biurowych", całkowicie pomijając "robotników" pracujących na ulicy. Jedynymi osobami które takie przepustki otrzymały z grupy patrolowej było ścisłe kierownictwo tejże grupy. Jest to szczególnie uciążliwe dla nas, funkcjonariuszy pełniących służbę w ochronie szlaków komunikacyjnych, gdyż pełnimy służbę w znacznej większości na 02 grupie uposażenia zasadniczego. W związku ze stosunkowo niskimi zarobkami w porównaniu do innych funkcjonariuszy, brak darmowych przepustek jest dla nas szczególnie uciążliwy gdyż zmusza nas do płatności na miejsca parkingowe na czas pełnienia służby. Jest to wyraźny przejaw segregacji funkcjonariuszy przez kierownictwo placówki ze względu na wykonywanie przez nas obowiązków na stanowiskach wykonawczych

[Bond]

Nie zdziwiłym sie gdyby jeszcze członkowie rodzin podostawali takowe pozwolenia na parkowanie..Cała SG to kolesiostwo począwszy od zatrudniania rodzin a skonczywszy na przepustkach na parkowanie... tak to juz u nas jest.

[bastev]

PRAWDA ! PRAWDA!
Robole SG do roboty i figa z makiem..
Za to "biurowcy"...Wszystko im się należy...
Pracuje w tej firmir naście lat..i wiem o co chodzi...
Sa i byly pewne sytuacje...
"Jak dotyczą "biurowca" czy innego nie "robola" to jest OK..
Jak by to zrobił "robol"...OHOHO...Pozamiatane..konsekwencje..
działy..tudzież wydlenie ze służby "
Tak jest w tej SG....Niestety..
Pozdrawiam funków-roboli

[PlanetaX]

Żądza pieniądza nie dzieli f-szy SG na "biurowców" - "granicznych" tylko na tych tych którzy mają wpływ decyzyjny na podział i na tych którzy tego wpływu nie mają. Sam system nagrodowy SG niewiele ma wspólnego z nagradzaniem za konkretną pracę a bardziej jest rankingiem popularności danej osoby na danej placówce oczywiście ranking ten sporządzany jest z pkt. widzenia "Wielkiego Brata" czyli formalnego dysponenta środków.

I możecie zasuwać po 100 godzin tygodniowo pracując na przysłowiowe 200% normy a jesteście nisko w rankingu popularności to i tak nikt tego waszego wysiłku nie dostrzeże a co za tym idzie "wymiernie" nie doceni. W placówce występują tzw. "koła przyjaźni" i wg. tych kół rozdysponowywane są środki. Im bliżej "Wielkiego Brata" się znajdujesz tym lepiej na tym wychodzisz we wszelakich rozliczeniach nagrodowo-awansowych. A, że zazwyczaj część "biurowa" ma bliżej do "władzy" to jak to mówią górale z Kaszub ..PRZYRODA

I żadne bicie piany nic tu nie zmieni

[bastev]

PLANETAX....rzekłeś Prawdę..
Tak właśnie jest..
Dlatego czasami mam dość tej firmy....
No ale trzeba pracować i wypracować "swoje" i odejść........

[niki]

(17-05-2012 21:32 )kant napisał(a):  ....
,poza tym co to za tekst "przegina?" więc przełożony sobie może interpretować dowolnie każde L4 ,dlatego są lepsi i gorsi chorujący
....

dokładnie tak jest, wypadek w w drodze ze służby -> L4 i rehabilitacja i mimo że po powrocie dużo robiłem (kumple mi to wytykali że po cholerę sie staram) to ja nie dostałem nic w maju a kobitki wracające kilka miesięcy temu z macierzyńskiego i awans dostały i nagrodę pieniężną mimo tego że niedawno puściły kogoś bez ważnego tytułu pobytowego. W sumie gratuluję im bo fajnie jak ktoś w robocie coś dostaje bo widać że jednak ktoś szanuje kontrolerkę ale po co ja mam się użerać z podróżnymi i nawet dobrego słowa nie uslyszeć od przełożonych? Tym bardziej za 2,2k za miesiąc.

(18-05-2012 14:57 )PlanetaX napisał(a):  ....
I możecie zasuwać po 100 godzin tygodniowo pracując na przysłowiowe 200% normy a jesteście nisko w rankingu popularności to i tak nikt tego waszego wysiłku nie dostrzeże a co za tym idzie "wymiernie" nie doceni. W placówce występują tzw. "koła przyjaźni" i wg. tych kół rozdysponowywane są środki. Im bliżej "Wielkiego Brata" się znajdujesz tym lepiej na tym wychodzisz we wszelakich rozliczeniach nagrodowo-awansowych. A, że zazwyczaj część "biurowa" ma bliżej do "władzy" to jak to mówią górale z Kaszub ..PRZYRODA
...

niestety masz rację ale u mnie w psg jest to akurat biuro (+parę ludzi z kontrolerki) i kontrolerka (cała reszta) czyli pionki od stempla.
Zresztą poparzcie sami po profilach na nk.pl i facebook kto ma kogo w znajomych i macie "kółka przyjaźni".

[quasimodo1]

http://www.polityka.pl/galerie/1523065,1...012-r.read

[green]

Szanowni Państwo,
to prawda, że w wielu przypadkach tak jest jak piszecie. Niestety to jest przykra prawda. Na każdym kroku kolesiostwo, układy... Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

[kant]

Kolega wyżej się najarał czegoś? Czy zaczyna "karierę" w SG?

[Franz]

(19-05-2012 13:43 )kant napisał(a):  Kolega wyżej się najarał czegoś? Czy zaczyna "karierę" w SG?

albo "brązowy nos" z Gabinetu KG

[demol]

(19-05-2012 12:09 )green napisał(a):  Szanowni Państwo,
to prawda, że w wielu przypadkach tak jest jak piszecie. Niestety to jest przykra prawda. Na każdym kroku kolesiostwo, układy... Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

Kolego @green jak tak czytam Twój post, to nasuwa się kilka wniosków, otóż albo byłeś bardzo blisko Generała, ocierałeś się o niego bardzo często lub siedziałeś gdzieś w głębokich Bieszczadach, teraz wypoczywasz na emeryturce i wspominasz ciekawe czasy "jak to było". Mam oczywiście nadzieję, że nie palisz podłego zielska, tylko wdychasz markowe kadzidełka.
Analizując Twoje wypowiedzi można dojść do wniosku, iż jesteś pogodnym Bieszczadnikiem, z rozsądnym ADHD, życzącym naszej formacji wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że nie mylisz się w swojej wypowiedzi co do 01 KGSG, ale czy starczy mu sił na takie porządki?

[quasimodo1]

(19-05-2012 12:09 )green napisał(a):  Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

Kolega to chyba młody sztyft i tyle w nim nadziei . a propos KG to jeszcze wcześniej byli którzy zaczynali od początku swoją karierę i to jeszcze za WOP-u jak obecny 01 choćby płk.Lisiecki czy gen.bryg.Klimowicz.

[Valhalla49]

(19-05-2012 20:10 )quasimodo1 napisał(a):  

(19-05-2012 12:09 )green napisał(a):  Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

Kolega to chyba młody sztyft i tyle w nim nadziei . a propos KG to jeszcze wcześniej byli którzy zaczynali od początku swoją karierę i to jeszcze za WOP-u jak obecny 01 choćby płk.Lisiecki czy gen.bryg.Klimowicz.

Gen. Tracz jest już 9 Komendantem Głównym w historii SG (kariera od ppor.). Gen. Klimowicz swą karierę rozpoczynał w stopniu mł.chor. jako młodszy kontroler na GPK.
Reszta byłych 01 to tzw. "wrzutki".
Nie wiem czy obecny 01 doprowadzi do normalności, nie sądzę. Musiałby rozpocząć od "stolycy". Czarno to widzę chociaż trzymam kciuki.
Pozdrawiam wyrobników z zielonej.

[Kwatera Główna]

(19-05-2012 20:10 )quasimodo1 napisał(a):  

(19-05-2012 12:09 )green napisał(a):  Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

Kolega to chyba młody sztyft i tyle w nim nadziei . a propos KG to jeszcze wcześniej byli którzy zaczynali od początku swoją karierę i to jeszcze za WOP-u jak obecny 01 choćby płk.Lisiecki czy gen.bryg.Klimowicz.

Tak dla uściślenia Komendant Klimowicz odszedł z formacji w stopniu generała dywizji i JAKO JEDYNY na razie ma najwyższy stopień w SG.
obecny 01 zrobi tylko to na co pozwoli mu MSW z Cichockim i Stachańczykiem razem.
Obawiam się że karty JUŻ są rozdane i w najbliższym czasie się o tym przekonamy boleśnie...
Tak to już jest w naszym systemie państwowym że wszystkie wysokie stołki są POLITYCZNE. A po za tym uwierzcie, że 01 już zapomniał o tym skąd się wywodzi, chociaż po zachowaniu na mianowaniach w KGSG chyba nie da się ukryć, że brakuje mu ogłady.

[Valhalla49]

(19-05-2012 21:05 )Kwatera Główna napisał(a):  

(19-05-2012 20:10 )quasimodo1 napisał(a):  

(19-05-2012 12:09 )green napisał(a):  Szanowni Państwo,
Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

Kolega to chyba młody sztyft i tyle w nim nadziei . a propos KG to jeszcze wcześniej byli którzy zaczynali od początku swoją karierę i to jeszcze za WOP-u jak obecny 01 choćby płk.Lisiecki czy gen.bryg.Klimowicz.

Tak dla uściślenia Komendant Klimowicz odszedł z formacji w stopniu generała dywizji i JAKO JEDYNY na razie ma najwyższy stopień w SG.
obecny 01 zrobi tylko to na co pozwoli mu MSW z Cichockim i Stachańczykiem razem.
Obawiam się że karty JUŻ są rozdane i w najbliższym czasie się o tym przekonamy boleśnie...
Tak to już jest w naszym systemie państwowym że wszystkie wysokie stołki są POLITYCZNE. A po za tym uwierzcie, że 01 już zapomniał o tym skąd się wywodzi, chociaż po zachowaniu na mianowaniach w KGSG chyba nie da się ukryć, że brakuje mu ogłady.

"......A po za tym uwierzcie, że 01 już zapomniał o tym skąd się wywodzi, chociaż po zachowaniu na mianowaniach w KGSG chyba nie da się ukryć, że brakuje mu ogłady. "

Nie zapominaj, że doświadczenie nabywa się "w boju". W przyszłym roku na Święcie będzie już "The Best". Dziwię się w sumie bo przecież w każdym oddziale też celebruje się Święto z 01 w roli głównej.
Osobiście nie wierzę, że cokolwiek zrobi dobrego - PATRZ - przewietrzy KGSG i pogoni tych dyletantów do pracy.

[Rebeliant Szmarowski]

Karty być może są już rozdane, ale miło popatrzeć na Komendanta Głównego, który w mundurze prezentuje się dostojnie, a nie jak przebrany wędkarz. Ponadto uśmiecha się do ludzi, a nie okopuje za biurkiem wspartym na szafach Lesiaka.

Miła odmiana.

"Generał Oby" - Oby tak dalej, Panie Generale!

[PlanetaX]

Jedna osoba nawet na stanowisku Komendanta Głównego nie jest w stanie niczego w tym całym "błogostanie" zmienić zwłaszcza, że przepisy są tak skonstruowane, że naszych przecudownych "menadżerów" sukcesu nie da się w żaden sposób pościągać z zajmowanych stołków ot co najwyżej można ich realokować aby czynili "dobro" w innym miejscu.

Już kiedyś pisałem, że osobiście czuję się jakbym grał rolę statysty w dobrej komedii Barei osadzonej w realiach służb mundurowych RP - XXI-wieku. Oczywiście grając swoją rolę wcale nie jest mi do śmiechu jednak po jakimś tam czasie można do tego przywyknąć ..i nawet zacząć się z tych wszystkich absurdów śmiać

I tak idąc do pracy nie zastanawiam się cóż mogę w tej pracy poprawić tylko zastanawiam jakiż to absurd mnie tam dziś spotka. A uwierzcie, że kreatywność źródeł absurdu jest wprost niewyczerpalna. Czasami wydaje mi się, że nie można mnie już niczym zaskoczyć ..jednak rzeczywistość (i to zazwyczaj w dość brutalny sposób) szybko weryfikuje tą teorię

I jeszcze fragment kultowego serialu ze specjalną dedykacją dla wszystkich gospodarzy domu ..szczególnie wyczulonych na tzw. "pracę u podstaw":

[Seneka]

(19-05-2012 16:50 )demol napisał(a):  

(19-05-2012 12:09 )green napisał(a):  Szanowni Państwo,
to prawda, że w wielu przypadkach tak jest jak piszecie. Niestety to jest przykra prawda. Na każdym kroku kolesiostwo, układy... Mam nadzieję, że nowy Komendant Główny zajmie się pewnymi kwestiami, które wypływają od lat i zrobi z tym porządek. Jest to pierwszy Komendant Główny w historii SG, który wywodzi się z naszej formacji od początku, zna realia ,,dołu". Dlatego liczę na to, że wreszcie będzie dobry gospodarz, który posprząta porządnie. A niektórym, zarówno w KG, OSG, PSG, DSG należy się porządny, zimny prysznic!
Panie Generale, w Panu cała nadzieja!

Kolego @green jak tak czytam Twój post, to nasuwa się kilka wniosków, otóż albo byłeś bardzo blisko Generała, ocierałeś się o niego bardzo często lub siedziałeś gdzieś w głębokich Bieszczadach, teraz wypoczywasz na emeryturce i wspominasz ciekawe czasy "jak to było". Mam oczywiście nadzieję, że nie palisz podłego zielska, tylko wdychasz markowe kadzidełka.
Analizując Twoje wypowiedzi można dojść do wniosku, iż jesteś pogodnym Bieszczadnikiem, z rozsądnym ADHD, życzącym naszej formacji wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że nie mylisz się w swojej wypowiedzi co do 01 KGSG, ale czy starczy mu sił na takie porządki?

Jeśli kolega green jest Bieszczadnikiem to też witam. Trochę jestem zdziwiony takim wzrostem wiary w naszego obecnego "01" - pewnie aktywny wypoczynek na emeryturze trochę wpłyną na zmianę poglądów. Ja bym tam nie pokładał zbytnich nadzieji, że ktoś lub coś zmieni naszą formacje. Przecież wszyscy mamy wpływ na te zmiany, mamy kolegów, podwładnych, podejmujemy decyzje lub je wykonujemy - więc jeśli ktoś jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. Sprawiedliwośc jest pojęciem względnym, tak jak kolesiostwo i inne tego typu słowa - dochodząc do konkluzji chcąc zmian powinniśmy zacząc od siebie.