Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin.


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przeniesienie z SG do Policji
12-04-2012, 11:43
Post: #81
RE: Przeniesienie z SG do Policji
(12-04-2012 10:19 )uznamczyk napisał(a):  morski48 mysle ze nie ma co sie tlumaczyc przed innymi dlaczego chcesz sie przeniesc.Kazdy ktory sie o to stara ma swoje potrzeby i nimi sie kieruje, dla ciebie problem sa dojazdy, ja np. pomijajac juz fakt ze cala rodzine mam na 2 koncu Polski i inne rzeczy ktore sa dla mnie wazne, chcialbym kupic sobie wieksze mieszkanie bo tu gdzie obecnie sluze mnie na to nie stac.
Faktem jest i trzeba to otwarcie przyznac , ze robota ktora jest teraz w SG (tereny zachodnie ) a ktora byla jak rozpoczynalem sluzbe jest juz calkiem inna i stwierdzam, ze firma ta nie do konca moze sie odnalezc w nowej rzeczywistosci jak powstala po wejsciu do Schengen i jej funkcjonowanie wyglada jak bladzenie dziecka we mgle.

Zgadzam się z Tobą. Twój wpis a zwłaszcza jego druga część pokrywa się z moimi przekonaniami co do dalszej egzystencji SG.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2012, 15:05
Post: #82
RE: Przeniesienie z SG do Policji
dzwoniłem dziś do KGSG i usłyszałem że nie moze mi kolo powiedzieć jaka jest decyzja komendanta jak chcę wiedzieć to muszę pismo napisać i puścic przez oddziałł - poprostu brak słów ręce opadają
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-04-2012, 18:52
Post: #83
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Pisałem wam, żebyście nie dzwonili do tej dziwnej firmy, bo gość po prostu nic nie wie! Dzwońcie do KGP. Wszystkiego się dowiecie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-04-2012, 20:39
Post: #84
RE: Przeniesienie z SG do Policji
z tego co sie dowiedziałem to KGSG napisał mi odmownie, coś czuje że mnie w krzyźu łamie...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-04-2012, 20:51
Post: #85
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Gekon czym się przejmujesz i tak decyzje podejmuje Minister SW a tego który ci dał odmowę już nie ma wiec pozostaje być dobrej myśli. Pozdrawiam
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-04-2012, 14:44
Post: #86
RE: Przeniesienie z SG do Policji
jek dostane oficjalnie odmowę pisze następną może napisze jakiś liścik miłosny do samego ministra - coś mi tak do głowy przyszło narazie poczekam
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-04-2012, 22:46
Post: #87
RE: Przeniesienie z SG do Policji
(18-04-2012 14:44 )Gekon napisał(a):  jek dostane oficjalnie odmowę pisze następną może napisze jakiś liścik miłosny do samego ministra - coś mi tak do głowy przyszło narazie poczekam

jak bedziesz pisał daj znać to napiszemy razem......dwa złamane Heart może bardziej rusza ministra Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
09-05-2012, 18:19
Post: #88
RE: Przeniesienie z SG do Policji
ktoś coś ruszał w tej sprawie, są jakieś info dot. przenisień?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
10-05-2012, 12:38
Post: #89
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Są odmowy i chyba po Euro można coś myśleć poważnie, pozdrawiam
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
26-05-2012, 21:25
Post: #90
RE: Przeniesienie z SG do Policji
a ja mam pytanko czy jak jest odmowa to pod nia tez podpisuje się minister czy zapada ona na poziomoie BKISZ KGP , bo moja prosba po 3 m-cach jest w ministerstwie i nie wiem czy jest na TAK i czeka na podpis Jacka czy na NIE i zwiazku z tym rownież oczekuje na sygnature ministra ?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-05-2012, 08:48
Post: #91
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Jeżeli prośba oczekuje na podpis ministra to na pewno przez BKISZ KGP jest zaopiniowana na tak bo gdyby 01 KGP ci odmówił do czego ma święte prawo to sprawa zakończyłaby się już na tym etapie bez potrzeby wysyłania jej do MSW, natomiast minister jeżeli nie masz zgody SG podejmuje decyzję (chociaż ostatnio decyzję są na nie jeżeli nie ma zgody SG) być może przyczyną jest E-2012, a jeżeli posiadasz zgodę SG to jest to tylko formalność i się powoli możesz pakować. Pozdrawiam
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-05-2012, 12:18
Post: #92
RE: Przeniesienie z SG do Policji
no to raczej jeszcze nie bede sie pakowac bo na 99.9% SG dało na nie, biorac pod uwagę ze od KGP jest na tak, to ostateczny głos nalezy do ministra, a że trend jest na odmowe to walizek jeszce nie wyciągam...............no chyba że bedzie na tak i czeka na zatwierdzenie do czasu az sie euro spinka wyluzuje ( w kadrach KGP mowili zeby kolo polowy czewca zadzwonic )
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
27-05-2012, 13:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-05-2012 13:26 przez morski48.)
Post: #93
RE: Przeniesienie z SG do Policji
(27-05-2012 12:18 )uznamczyk napisał(a):  no to raczej jeszcze nie bede sie pakowac bo na 99.9% SG dało na nie, biorac pod uwagę ze od KGP jest na tak, to ostateczny głos nalezy do ministra, a że trend jest na odmowe to walizek jeszce nie wyciągam...............no chyba że bedzie na tak i czeka na zatwierdzenie do czasu az sie euro spinka wyluzuje ( w kadrach KGP mowili zeby kolo polowy czewca zadzwonic )

Moje kwity są w drodze do KGP. Z SG mam same negatywy (info od pani z Kadr z Komendy Wojewódzkiej) - jakoś nie jestem zaskoczony Big Grin
Uznamczyk również mam nadzieje, że po Euro popuszczą pasa i zaczną puszczać ludzi.
Liczę, że wyznaczą mi termin przejścia już po Euro bez konieczności pisania drugiego raportu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-05-2012, 21:36
Post: #94
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Witam,

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że opisuje tylko i wyłącznie sytuacje na własnej PSG. Z racji dużego dystansu do życia moje słowa nie są przejawem wypocin frustrata a jedynie mają na celu zilustrowania sytuacji na PSG w której służę.
Na decyzję o przeniesieniu do Policji czekam już parę miesięcy i jako, że świadom jestem szans w przekroju 50/50 pozostaje dobrej myśli.
SG jako formację mundurową stawiam w jednym szeregu z ŻW czy Strażą Miejską. Jako marny żart traktuje domagania się związków SG podwyżek, utrzymania przelicznika rok za półtora czy innych przywilejów. Absolutnie nie zasłużyliśmy na żadne gratyfikacje za zwyczajne cieciowanie przy drogach czy odprawy raptem jednej czy dwóch barek czy jachtów dziennie (co dla niektórych i tak jest wielkim powodem do dumy i potwierdzeniem ich domniemanej "zajebistości"... pomijając rownież fakt, że dla jakichś 30-40% funkcjonariuszy nawet najprostsza odprawa stanowi duże wyzwanie, a nierzadko wyzwanie poza ich możliwości intelektualne. Wszak ciężko nauczyć się na pamięć 2,3 regułek i tyleż samo zdań do opisania odprawy).
Przychodząc do SG liczyłem na ambitną pracę w której będę mógł się realizować i robić to co lubię i nierzadko kocham robić. Chciałem pracować. Tak po prostu pracować i realizować się w tej pracy... trafiłem tymczasem na zupełny brak profesjonalizmu, zupactwo, brak jakichkolwiek ambicji ze strony 90% funkcjonariuszy PSG dla których największą ambicją i życiowym zaszczytem jest pochwała z ust "Jedynki". Placówka w której mam niemiły obowiązek służyć to siedlisko przydupasów, którzy hołdują zasadzie strzelania z ucha jako najlepszemu środkowi ku ścieżce awansu jak również miernot, plecaków i zwykłych nieudaczników, którym SG uratowała życie. Żenujący obraz PSG dopełnia Komendant, który ludzi z dołu traktuje jak murzynów na plantacji bawełny, którym rzuca się z góry ochłapy z pańskiego stołu (czyt. dosłownie), jebie się za byle co i kontroluje szukając wyłącznie pretekstu do działy.
W porównaniu do chłopaków z Policji, z którymi często współdziałamy nasza praca to ILUZJA. Udajemy, że pracujemy a oni udają, że nam płacą jak zgrabnie określił to jeden z moich kolegów. Praca funkcjonariusza SG (oczywiście mam na myśli swoją PSG) opiera się na jednej wielkiej sztuce iluzji i cholernie przykro jest mi to pisać.
Żal, Irytacja i wstyd już mi patrzeć na tych przydupasów latających co drugą slużbę do "góry" z zamysłem strzelenia z ucha, żebrania o wyższą grupę czy etat, jakby sama praca polegała tylko na tych czynnościach... ludzie całkowicie pozbawieni kręgosłupa moralnego, niemający sumienia tresowane małpy "jedynki". Czy każdy funckjonariusz powinien choćby w najmniejszym stopniu podporządkowywać swoje sumienie "górze"? Po co w takim razie w ogóle mają sumienie? gdzie miejsce na czysto ludzkie odruchy? Funkcjonariusze z mentalnością dzieci błądzących we mgle przypominające ludzkie stworzenie, ludzie, których za życia ubrano (oczywiście regulaminowo) do trumny i pogrzebano z honorami. W większości przypadków nie kierują się ani rozsądkiem, ani pobudkami moralnymi. Sami siebie traktują jak nic nie znaczącą rzecz i tak samo są traktowani. Wzbudzają nie większy szacunek niż sterta śmieci bowiem nie służą w imię jakichś wyższch wartości jak honor czy przyjażn tylko w imię przypodobania się Wielkiemu Wodzowi.
Kto ma ambicję szuka nowych wyzwań w Policji czy innych służbach a miernoty bądż kobiety zostają, bowiem jest to idealna dla nich praca, ot zabawa w służby mundurowe rodem z harcerstwa. Ludzi, którzy pracują i chcą pracować, ale nie należą do układu, nie chcą donosić na kolegów, brakuje im pleców w postaci wujków, ciotek i kolegów w kadrach bądż nie są lizusami odstawia się na boczny tor i traktuje jak śmieci... mam jednak nadzieje, że ten tor doprowadzi mnie jak i również moich kolegów i koleżanki do stacji o nazwie Policja.
Na koniec pozwolę sobie na pewien cytat W. Shakespeare, który doskonale pasuję do mojej i moich kolegów sytuacji.

"Nadtom wysoko zrodzom, bym miał zostać
Cudzą własnością, podwładnym, w opiece
Lub posługaczem sprawnym i narzędziem"

Z pozdrowienia dla ambitnych, funkcjonariusz MOSG.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-05-2012, 22:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-05-2012 22:25 przez morski48.)
Post: #95
RE: Przeniesienie z SG do Policji
(28-05-2012 21:36 )Che napisał(a):  Witam,

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że opisuje tylko i wyłącznie sytuacje na własnej PSG. Z racji dużego dystansu do życia moje słowa nie są przejawem wypocin frustrata a jedynie mają na celu zilustrowania sytuacji na PSG w której służę.
Na decyzję o przeniesieniu do Policji czekam już parę miesięcy i jako, że świadom jestem szans w przekroju 50/50 pozostaje dobrej myśli.
SG jako formację mundurową stawiam w jednym szeregu z ŻW czy Strażą Miejską. Jako marny żart traktuje domagania się związków SG podwyżek, utrzymania przelicznika rok za półtora czy innych przywilejów. Absolutnie nie zasłużyliśmy na żadne gratyfikacje za zwyczajne cieciowanie przy drogach czy odprawy raptem jednej czy dwóch barek czy jachtów dziennie (co dla niektórych i tak jest wielkim powodem do dumy i potwierdzeniem ich domniemanej "zajebistości"... pomijając rownież fakt, że dla jakichś 30-40% funkcjonariuszy nawet najprostsza odprawa stanowi duże wyzwanie, a nierzadko wyzwanie poza ich możliwości intelektualne. Wszak ciężko nauczyć się na pamięć 2,3 regułek i tyleż samo zdań do opisania odprawy).
Przychodząc do SG liczyłem na ambitną pracę w której będę mógł się realizować i robić to co lubię i nierzadko kocham robić. Chciałem pracować. Tak po prostu pracować i realizować się w tej pracy... trafiłem tymczasem na zupełny brak profesjonalizmu, zupactwo, brak jakichkolwiek ambicji ze strony 90% funkcjonariuszy PSG dla których największą ambicją i życiowym zaszczytem jest pochwała z ust "Jedynki". Placówka w której mam niemiły obowiązek służyć to siedlisko przydupasów, którzy hołdują zasadzie strzelania z ucha jako najlepszemu środkowi ku ścieżce awansu jak również miernot, plecaków i zwykłych nieudaczników, którym SG uratowała życie. Żenujący obraz PSG dopełnia Komendant, który ludzi z dołu traktuje jak murzynów na plantacji bawełny, którym rzuca się z góry ochłapy z pańskiego stołu (czyt. dosłownie), jebie się za byle co i kontroluje szukając wyłącznie pretekstu do działy.
W porównaniu do chłopaków z Policji, z którymi często współdziałamy nasza praca to ILUZJA. Udajemy, że pracujemy a oni udają, że nam płacą jak zgrabnie określił to jeden z moich kolegów. Praca funkcjonariusza SG (oczywiście mam na myśli swoją PSG) opiera się na jednej wielkiej sztuce iluzji i cholernie przykro jest mi to pisać.
Żal, Irytacja i wstyd już mi patrzeć na tych przydupasów latających co drugą slużbę do "góry" z zamysłem strzelenia z ucha, żebrania o wyższą grupę czy etat, jakby sama praca polegała tylko na tych czynnościach... ludzie całkowicie pozbawieni kręgosłupa moralnego, niemający sumienia tresowane małpy "jedynki". Czy każdy funckjonariusz powinien choćby w najmniejszym stopniu podporządkowywać swoje sumienie "górze"? Po co w takim razie w ogóle mają sumienie? gdzie miejsce na czysto ludzkie odruchy? Funkcjonariusze z mentalnością dzieci błądzących we mgle przypominające ludzkie stworzenie, ludzie, których za życia ubrano (oczywiście regulaminowo) do trumny i pogrzebano z honorami. W większości przypadków nie kierują się ani rozsądkiem, ani pobudkami moralnymi. Sami siebie traktują jak nic nie znaczącą rzecz i tak samo są traktowani. Wzbudzają nie większy szacunek niż sterta śmieci bowiem nie służą w imię jakichś wyższch wartości jak honor czy przyjażn tylko w imię przypodobania się Wielkiemu Wodzowi.
Kto ma ambicję szuka nowych wyzwań w Policji czy innych służbach a miernoty bądż kobiety zostają, bowiem jest to idealna dla nich praca, ot zabawa w służby mundurowe rodem z harcerstwa. Ludzi, którzy pracują i chcą pracować, ale nie należą do układu, nie chcą donosić na kolegów, brakuje im pleców w postaci wujków, ciotek i kolegów w kadrach bądż nie są lizusami odstawia się na boczny tor i traktuje jak śmieci... mam jednak nadzieje, że ten tor doprowadzi mnie jak i również moich kolegów i koleżanki do stacji o nazwie Policja.
Na koniec pozwolę sobie na pewien cytat W. Shakespeare, który doskonale pasuję do mojej i moich kolegów sytuacji.

"Nadtom wysoko zrodzom, bym miał zostać
Cudzą własnością, podwładnym, w opiece
Lub posługaczem sprawnym i narzędziem"

Z pozdrowienia dla ambitnych, funkcjonariusz MOSG.


Amen. Sama prawda i to niestety można odnieść do całej przegniłej SG!!!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-05-2012, 08:04
Post: #96
RE: Przeniesienie z SG do Policji
http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB...ght=bor+sg
Może już niedługo....
Większość przydupasów nie odnajdzie się w policji.....
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-05-2012, 10:07 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-05-2012 10:18 przez quasimodo1.)
Post: #97
RE: Przeniesienie z SG do Policji
(29-05-2012 08:04 )bydgoszcz napisał(a):  http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB...ght=bor+sg
Może już niedługo....
Stary. To poczekasz jeszcze z dwie dekady . Zostaje wszystko po staremu - z małymi wyjątkami na wewnętrznej i może w KG SG .

(28-05-2012 21:36 )Che napisał(a):  Witam,




Kto ma ambicję szuka nowych wyzwań w Policji czy innych służbach a miernoty bądż kobiety zostają, bowiem jest to idealna dla nich praca, ot zabawa w służby mundurowe rodem z harcerstwa.
Uwierz mi ale w Policji jest tak samo . Przeniesiesz się to zobaczysz i po roku zmienisz zdanie ( oczywiście są wyjątki , ale przełożonych w poszczególnych wydziałach czy komendach którzy umieją zorganizować robotę i doceniają swoich " roboli " jest w dzisiejszych czasach niestety jak na lekarstwo,takich jak na nich mówią dinozaurów pozostało niewielu - i dotyczy to wszystkich służb mundurowych - )
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-05-2012, 11:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-05-2012 11:19 przez dziunio.)
Post: #98
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Kolego przeniosłem się z SG do policji prawie dwa lata temu i powiem ci że dupowłazów jest więcej w policji. Kolesiostwa i ,,podpierdalaczy" jak również załatwiania spraw na drodze innej niż służbowej. Dla przenoszących się, ja bym się teraz długo zastanowił zanim bym się przeniósł. W SG nawet bez plecaka po jakimś czasie jakiś tam awans dostaniesz a w policji nie. Także kolego Cze nie oczekuj że policja to inna formacja i tam będzie inaczej bo tak nie będzie. Jedynym plusem o jakim mogę napisać to że mam bliżej do domu i na tym plusy się kończą pozdr.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-05-2012, 11:50
Post: #99
RE: Przeniesienie z SG do Policji
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że może być różnie. Próbować jednak trzeba bo nic do stracenia nie mam.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
29-05-2012, 13:11
Post: #100
RE: Przeniesienie z SG do Policji
do stracenia zawsze coś jest np. pieniądze, teraz odprawiasz w miarę normalnych ludzi w policji będziesz miał do czynienia z marginesem społecznym tj. lumpami, przestępcami, ,,trolami" itd. Postrzeganie ciebie przez społeczeństwo też się zmieni teraz jesteś postrzegany jako żołnierz natomiast jak zmienisz mundur będziesz pałą, psem itd. Ja miałem trochę skomplikowaną sytuację ponieważ musiałem dojeżdżać 160km do rodziny ale powiem ci że teraz zastanowił bym się pomimo tego nad tą decyzją. Poza tym ciągle jestem teraz w sądzie i prokuraturze jakieś sprawy ciągnące się w nieskończoność w SG tego nie było robiłem swoje wychodziłem ze służby i zapominałem o reszcie. Także kolego Cze musisz sobie rozważyć co będzie lepsze bo do stracenia zawsze coś jest pozdrawiam i życzę sukcesów!!!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

Kontakt | Your Website | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS