Lubię przełożonego.

[Rebeliant Szmarowski]

(27-12-2012 22:15 )quasimodo1 napisał(a):  Czujecie się urażeni - bierzcie przykład z sierżanta Żebryka zaczął to robić sam - gdy jego walka zaczęła przynosić efekty MON-y się przykolegowały w imię dobrego PR.

MON to na końcu i wciąż szeptem. Tam się zaangażował Bumar i dał wsparcie prawnicze. To bardzo wydajna pomoc, bo w pojedynkę to raczej by waleczny Sierżant Żebryk wszystkiego nie ogarnął.

[quasimodo1]

(27-12-2012 22:20 )Rebeliant Szmarowski napisał(a):  

(27-12-2012 22:15 )quasimodo1 napisał(a):  Czujecie się urażeni - bierzcie przykład z sierżanta Żebryka zaczął to robić sam - gdy jego walka zaczęła przynosić efekty MON-y się przykolegowały w imię dobrego PR.

MON to na końcu i wciąż szeptem. Tam się zaangażował Bumar i dał wsparcie prawnicze. To bardzo wydajna pomoc, bo w pojedynkę to raczej by waleczny Sierżant Żebryk wszystkiego nie ogarnął.

No to musisz znależć wsparcie prawnicze ze strony producenta pałek gumowych ,tonf ,gazu pieprzowego czy tarcz

[Rebeliant Szmarowski]

(27-12-2012 22:30 )quasimodo1 napisał(a):  No to musisz znależć wsparcie prawnicze ze strony producenta pałek gumowych ,tonf ,gazu pieprzowego czy tarcz

Ogłoszę casting na Fejsie

[lenek]

Nie każdy przełożony jest zły. Pożegnanie ze służbą
Wszystkich swoich 5 byłych dyrektorów oceniam pozytywnie. Ostatni był powyżej średniej. Mam nadzieję, że jego następca też będzie. Ale o tym napiszę za kilka lat .

[mateusz]

"był odpowiedzialny m.in. za wprowadzenie systemu Odprawa SG, który umożliwia zintegrowany dostęp do informacji na wszystkich przejściach granicznych. Wprowadzenie tego rozwiązania skróciło czas oczekiwania na odprawę graniczą"

Dobre sobie. Patrząc przez pryzmat awarii systemu i tempa odpraw to raczej spowolniło odprawę. Zresztą jak to takie dobre to czego z tego rezygnujemy. Chyba nie przez koszta dziennej obsługi wg osoby z branży systemów wcale nie tak duże.

[lenek]

@mateusz: mniej przejmuj się tym co piszą pijarowcy z GKG. W jednym zdaniu nie bardzo można opisać człowieka.
A w sprawie Odprawy SG, to decyzję o wdrożeniu podjęli inni eksperci w tajnym głosowaniu jesienią 2010 roku - McGregor ją tylko realizował. Na ryzyko wdrożenia trzeba było mieć jaja, a nie wydmuszki.
Gdyby Odprawy SG nie wdrożono to opowiadano by legendy, jaki to wspaniały system miała otrzymać SG. A tak to wszyscy zobaczyli jak wygląda rzeczywistość .
A co do rezygnacji to jak sądzisz czyj to pomysł i realizacja?
O których kosztach dziennych mówisz? O kompletnych, czy cząstkowych

[mateusz]

Tylko ile kosztowała ta rzeczywistość, nie mówimy tu rzecz jasna o marnych milionach . T y się lepiej orientujesz ale czy to prawda ,że za jeden dzień bezproblemowego działania "Odprawy" sama tylko SG płaciła dla Asseco 20000 zł wg mojego źródełka to taki standardzik dla firm .
W naszej firmie ludzi opisuje się zazwyczaj jednym zdaniem.

Trochę z innej beczki wiadomo kiedy przejdziemy na czytniki Reguli, ponoć w Terespolu wypadają świetnie ( nie rysują się).

[lenek]

(22-01-2013 11:46 )mateusz napisał(a):  czy to prawda ,że za jeden dzień bezproblemowego działania "Odprawy" sama tylko SG płaciła dla Asseco 20000 zł wg mojego źródełka to taki standardzik dla firm .

20 kilo pln/dzień płaciliśmy za robienie backupu i restarty oraz w przypadku awarii za realizację przygotowanych procedur. Od pierwszego stycznia realizuje to w servicedesk ze Szczecina + copi z BŁiI. Chyba robią to nienajgorzej i nie kosztują 7 milionów rocznie
Za poprawki, usuwanie błędów i modyfikacje systemu płaciliśmy osobno. Kolejna pula opłat to były licencje ze wsparciem oraz sprzęt ze wsparciem.

(22-01-2013 11:46 )mateusz napisał(a):  Trochę z innej beczki wiadomo kiedy przejdziemy na czytniki Reguli, ponoć w Terespolu wypadają świetnie ( nie rysują się).

Nieprędko, Regule zostały zakupione przez wojewodów do Terespola i Grzechotek. Zresztą nowe 3M też się nie rysują

[Ziomek]

Fakt nr 1.

Leonard G. był członkiem zespołu negocjującego umowę na 20 tyś pln/dziennie.

Fakt nr 2.

Ostatni z dyrektorów oceniony przez Leonard G. jako "powyżej średniej" był przewodniczącym zespołu negocjacyjnego.

Fakt nr 3.

Tenże "powyżej średniej" dyrektor zawarł umowę na 20 tyś pln/dziennie.


...

[lenek]

Dodaj, że razem z Tobą Honey
I napisz dlaczego taką umowę trzeba było zawrzeć ...
Kocham jednopostowców

[keyser soze]

Regule maja ciekawa funkcję wykorzystywana już w ZSE5 - chodzi o zabezpieczenia, ludzie w temacie wiedzą o co chodzi. A najlepsza jest geneza pojawienia się reguli w sg - powiem tylko, że jak zwykle zdecydował przypadek, ale tym razem wyszło to na plus

[lenek]

(24-01-2013 12:58 )keyser soze napisał(a):  Regule maja ciekawa funkcję wykorzystywana już w ZSE5 - chodzi o zabezpieczenia, ludzie w temacie wiedzą o co chodzi.

Widzę, że półroczna praca Maicoona nie poszła na marne

(24-01-2013 12:58 )keyser soze napisał(a):  A najlepsza jest geneza pojawienia się reguli w sg - powiem tylko, że jak zwykle zdecydował przypadek, ale tym razem wyszło to na plus

Nie przypadek, a upierdliwość. Poza tym nie robili fochów ze sterownikami, jak holzmacherzy.
Ale na obiad się spóźnili, zostały tylko resztki

[mateusz]

(23-01-2013 21:23 )lenek napisał(a):  

(22-01-2013 11:46 )mateusz napisał(a):  czy to prawda ,że za jeden dzień bezproblemowego działania "Odprawy" sama tylko SG płaciła dla Asseco 20000 zł wg mojego źródełka to taki standardzik dla firm .

20 kilo pln/dzień płaciliśmy za robienie backupu i restarty oraz w przypadku awarii za realizację przygotowanych procedur. Od pierwszego stycznia realizuje to w servicedesk ze Szczecina + copi z BŁiI. Chyba robią to nienajgorzej i nie kosztują 7 milionów rocznie
Za poprawki, usuwanie błędów i modyfikacje systemu płaciliśmy osobno. Kolejna pula opłat to były licencje ze wsparciem oraz sprzęt ze wsparciem.

(22-01-2013 11:46 )mateusz napisał(a):  Trochę z innej beczki wiadomo kiedy przejdziemy na czytniki Reguli, ponoć w Terespolu wypadają świetnie ( nie rysują się).

Nieprędko, Regule zostały zakupione przez wojewodów do Terespola i Grzechotek. Zresztą nowe 3M też się nie rysują

Zamiast nowych czytników przyszły nowe szybki, kosztują 10 razy mniej niż angielskie trwałość niestety podobna. Za to dostaliśmy nowe monitory czy kogoś nie powal..o żeby do pawilonu kontrolerskiego wsadzać 23 calowe monitory. Oczy bolą.

[gmoch.jr]

na sześciu przełożonych którzy zmienili się przez ostatnie 10 lat w moim PSG trzech to debile.... jak 50% odpada...
pozdrawiam...

[lenek]

Zmień placówkę, może to choroba zakaźna.

[PlanetaX]

(15-03-2013 14:10 )gmoch.jr napisał(a):  na sześciu przełożonych którzy zmienili się przez ostatnie 10 lat w moim PSG trzech to debile.... jak 50% odpada...
pozdrawiam...

Ciekawe co by było jakby zrobić z kolegą eksperyment pt. "nagle awansuję z podwładnego na przełożonego". Jak wówczas ocenili by go eks koledzy i jaki byłby potencjalny wskaźnik "debilizmu" wśród podwładnych ale już z drugiej strony czyli z punktu widzenia przełożonego.

Te prawidła niestety działają w obie strony ...i choć każdemu wydaje się, że gdyby awansował byłby idealnym przełożonym to jednak życie szybko weryfikuje te zapędy

A gdyby teraz nieoficjalnie zapytać przełożonych owego f-sza o jakość podległej im kadry to jaką byście otrzymali odpowiedź zwrotną.....

Pozdrawiam

[Zuzaok]

Przełożeni są lepsi i gorsi. Mnie 14 lat służby nauczyło, że szanuj przełożonego swego bo możesz mieć gorszego. I to kurde niestety prawda. Porządni przełożeni odeszli na emeryturę bynajmniej moi. Od 2005 roku nie trafiłam na dobrego przełożonego. A są w SG ludzie mądrzy, którzy zasługują na awans, na szacunek. Tylko jakoś są niewygodni tym wyżej w oddziałach. Więc jest jak jest i powiem Wam: DOBRZE TO JUŻ BYŁO W TEJ FORMACJI!

[Valhalla49]

(20-03-2013 17:40 )Zuzaok napisał(a):  Przełożeni są lepsi i gorsi. Mnie 14 lat służby nauczyło, że szanuj przełożonego swego bo możesz mieć gorszego. I to kurde niestety prawda. Porządni przełożeni odeszli na emeryturę bynajmniej moi. Od 2005 roku nie trafiłam na dobrego przełożonego. A są w SG ludzie mądrzy, którzy zasługują na awans, na szacunek. Tylko jakoś są niewygodni tym wyżej w oddziałach. Więc jest jak jest i powiem Wam: DOBRZE TO JUŻ BYŁO W TEJ FORMACJI!

Dobrze prawisz Waść.
Zgadzam się w całej rozciągłości z przemyśleniami kolegi.

Dobrze to już było. Masa doświadczonych ludzi pożegnała się z formacją i kto ma teraz dawać przykład młodym??

[Alzheimer]

Jaki przykład?

Młodzi traktują starszych jak dinozaury, z których nie bierze się przykładu. Poza tym co niektórzy starsi mają tak ,,laske" wyłożoną na robotę, że lepiej, by młodsi nie brali z nich przykładu :-)

[bydgoszcz]

W mojej kochanej Bydgoszczy przełożony mjr J.S. instruktor strzelania tutejszej placówki w 1 podejściu egzaminu rocznego ze strzelania miał jedno trafienie, a niedawno na poprawce "dziewice". I on uczy młodych strzelania... Piękna ta Bydgoszcz...