Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin.


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chamówa w placówce
17-02-2021, 12:05
Post: #1
Chamówa w placówce
Skoro to wypłakiwalnia, to i ja złożę tu swoje żale.

Byłam ostatnio w oddziale SG, żeby złożyć dokumenty rekrutacyjne do służby przygotowawczej. Wcześniej zostałam telefonicznie umówiona na konkretny termin- rozmowa była rzeczowa, na poziomie- Pani dosyć sympatyczna, wszystko dokładnie wytłumaczyła. To, co zastałam na miejscu....No nie powiem, zraziłam się trochę.
Pani, która przyjmowała moje dokumenty- wredna, chamska, obrażona na cały świat. Taki ton mocno lekceważący, trochę kpiny też było słychać. Poza tym bardzo niedyskretna, sporo informacji z kwestionariusza mówiła na głos tak, że wszyscy wokół to słyszeli. Np. odnośnie alkoholu, narkotyków. Wiadomo, nie oczekuję, że będą tam na mnie czekać z czerwonym dywanem, głaskać po głowie i słodzić, ale idąc do placówki spodziewałam się raczej pewnego poziomu, jakiejś kultury osobistej, szacunku. Serio, wszyscy jesteśmy dorośli.
Czy jest tu jakaś osoba, która służy w SG i może mi powiedzieć, czy taki przypadek to tylko jeden z nielicznych, czy raczej muszę się przygotować, że na kolejnych etapach i ew. służbie również spotkam się z podobnym nastawieniem od wyższych stopniem (a już jako rekrut i świeżak w ogóle będę gaszona) ?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-02-2021, 12:32
Post: #2
RE: Chamówa w placówce
Jeżeli takie rzeczy na wstępie ci przeszkadzają/irytują to jestem przekonany że mundur nie jest dla ciebie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-02-2021, 15:41
Post: #3
RE: Chamówa w placówce
[CFM] Twierdzisz, że chamstwo rekruterów wobec kandydatów to dla ciebie normalna sprawa? Może powinieneś odwiedzić psychologa.

Wszyscy funkcjonariusze SG są równi. ...ale stołeczni są równiejsi od innych.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2021, 15:09
Post: #4
RE: Chamówa w placówce
(17-02-2021 15:41 )niepokorny napisał(a):  [CFM] Twierdzisz, że chamstwo rekruterów wobec kandydatów to dla ciebie normalna sprawa? Może powinieneś odwiedzić psychologa.

Czemu przyjmujesz post gijane jako pewnik i zakładasz z góry, że "rekruterka" jest chamska?

Nie jest to dla mnie normalna sprawa, ale jeżeli ktoś się przyjmuje do formacji mundurowej i na wstępie odbiera kogoś jako "chamskiego" i do tego opisuje to na forum to co będzie dalej? Jak jej wydasz polecenie podniesionym głosym, do tego rzucisz papierem o stół, to co taka osoba zrobi?

Dlatego uważam, że mundur nie jest dla niej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2021, 19:41
Post: #5
RE: Chamówa w placówce
CFM ma rację.

Szczęśliwe jest życie emeryta!!!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-02-2021, 20:12
Post: #6
RE: Chamówa w placówce
Na jakiej placówce składając dokumenty są osoby postronne i słyszą o czym rozmawia się z osobą aplikującą?
CFM nie panujesz nad sobą, żeby wydawać polecenia podniesionym głosem?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-02-2021, 09:30
Post: #7
RE: Chamówa w placówce
Widzę, że humanizacja w SG kroczy pełną parą.
Niedługo za krzywe spojrzenie będą pisać donosy.
Likwidacja poboru to jednak był błąd...

Szczęśliwe jest życie emeryta!!!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-02-2021, 21:10
Post: #8
RE: Chamówa w placówce
(18-02-2021 20:12 )Oni napisał(a):  Na jakiej placówce składając dokumenty są osoby postronne i słyszą o czym rozmawia się z osobą aplikującą?
CFM nie panujesz nad sobą, żeby wydawać polecenia podniesionym głosem?

Nie będę ujawniać, o którą placówkę chodzi, bo nie w tym rzecz. Aczkolwiek łącznie ze mną w jednym pokoju było kilku innych kandydatów, wszyscy byli przyjmowani jednocześnie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-02-2021, 21:17
Post: #9
RE: Chamówa w placówce
W sumie to troche taki sprawdzian dla Ciebie, jak reagujesz w stresowych sytuacjach Wink
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-02-2021, 10:49
Post: #10
RE: Chamówa w placówce
[gijane] Zapomnij o tamtej sytuacji i olej te głupie komentarze. Wszystko zależy od ludzi i od ich podejścia. Możesz trafić na wspaniałych współpracowników którzy przyjmą cię do swojego grona. Ale możesz też trafić np. na [CFM] dla którego widać normą jest "darcie mordy i rzucanie papierami" czyli traktowanie wszystkich z góry jak szmaty. Wszystko zależy...
Jedna tylko rzecz nigdy nie ulegnie zmianie. Jako nowy pracownik zawsze będziesz odwalać najgorszą robotę. Do tego trzeba się przyzwyczaić, nie być osobą roszczeniową i znać swoje miejsce w szeregu. Zacisnąć zęby i cierpliwie czekać aż na twoje miejsce przyjdzie ktoś nowszy.

Wszyscy funkcjonariusze SG są równi. ...ale stołeczni są równiejsi od innych.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-02-2021, 18:55
Post: #11
RE: Chamówa w placówce
(20-02-2021 10:49 )niepokorny napisał(a):  [gijane] Zapomnij o tamtej sytuacji i olej te głupie komentarze. Wszystko zależy od ludzi i od ich podejścia. Możesz trafić na wspaniałych współpracowników którzy przyjmą cię do swojego grona. Ale możesz też trafić np. na [CFM] dla którego widać normą jest "darcie mordy i rzucanie papierami" czyli traktowanie wszystkich z góry jak szmaty. Wszystko zależy...
Jedna tylko rzecz nigdy nie ulegnie zmianie. Jako nowy pracownik zawsze będziesz odwalać najgorszą robotę. Do tego trzeba się przyzwyczaić, nie być osobą roszczeniową i znać swoje miejsce w szeregu. Zacisnąć zęby i cierpliwie czekać aż na twoje miejsce przyjdzie ktoś nowszy.

Dzięki wielkie za wskazówkę. Wiem, że w mundurówce jest hierarchia i trzeba się dostosować. Bardziej mnie zdziwiło takie podejście do cywila. W żadnym razie post nie miał być donosem. Aktualnie czekam na telefon ws. rozmowy kwalifikacyjnej, także zobaczymy, czy się nadaję Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2021, 11:45
Post: #12
RE: Chamówa w placówce
(20-02-2021 18:55 )gijane napisał(a):  
(20-02-2021 10:49 )niepokorny napisał(a):  [gijane] Zapomnij o tamtej sytuacji i olej te głupie komentarze. Wszystko zależy od ludzi i od ich podejścia. Możesz trafić na wspaniałych współpracowników którzy przyjmą cię do swojego grona. Ale możesz też trafić np. na [CFM] dla którego widać normą jest "darcie mordy i rzucanie papierami" czyli traktowanie wszystkich z góry jak szmaty. Wszystko zależy...
Jedna tylko rzecz nigdy nie ulegnie zmianie. Jako nowy pracownik zawsze będziesz odwalać najgorszą robotę. Do tego trzeba się przyzwyczaić, nie być osobą roszczeniową i znać swoje miejsce w szeregu. Zacisnąć zęby i cierpliwie czekać aż na twoje miejsce przyjdzie ktoś nowszy.

Dzięki wielkie za wskazówkę. Wiem, że w mundurówce jest hierarchia i trzeba się dostosować. Bardziej mnie zdziwiło takie podejście do cywila. W żadnym razie post nie miał być donosem. Aktualnie czekam na telefon ws. rozmowy kwalifikacyjnej, także zobaczymy, czy się nadaję Big Grin

Pamiętaj, gdy w przyszłości cywil w kontaktach służbowych będzie wredny i chamski a ton jego głosu mocno lekceważacy, będziesz mogła zwrócić się z pomocą do kolegi Niepokorny. Przytuli i ugłaszcze.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
21-02-2021, 23:58
Post: #13
RE: Chamówa w placówce
Moim zdaniem myślę, że nie ma co się zrażać do tonu czy sposobu mówienia tej osoby... Wiadomo, kultura osobista powinna być wszędzie. Jak ja składałem dokumenty do swojego oddziału to ludzie byli tam bardzo mili, pomagali i dawali wskazówki. Zależy widać od oddziału... Z drugiej strony gdy już będziesz służyć na jakiejś placówce to będziesz spotykać ludzi miłych i mniej miłych i do tego trzeba się przyzwyczaić i nie brać do głowy i robić swoją robotę

13.01. 2018r. - złożenie papierów
20.03. 2018r.- rozmowa kwalifikacyjna
27.03. 2018r.- badanie psychologiczne
05.06. 2018r. - wariograf
20.09. 2018r. - II etap
11.10. 2018r. - komisja lekarska
19.10. 2018r. - telefon z Oddziału - przyjęcie do POSG

POSG Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Kontakt | Your Website | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS