NIE WIDZĘ ZWIĄZKU

[waldisg]

Grzegorzu!! Kudy mi tam na salony, jam człek prosty, ogłady salonowej mie brakuje, wysłowić mi się ciężko. Z gminu zreszta pochodzę, nie jestem potomkiem Pierzastego Węża czy choćby Pocahontas.
Myślisz, że dał bym radę?? Hmmmmm.... rozmarzyłem się.
Jak był wyglądał w KIA CEED? A może do mojej gęby to tylko ŻUK albo NYSA pasuje? Ale by się fajnie żyło, pensja, dieta, fundusz reprezentacyjny, kwartalnik od centralnego organu, chata za free, komóra i net bezprzewodowy i sekretarka na etacie związku. O k...a ale klawe życie ma cysorz. Grzesiek czy zostaniesz moim przybocznym skrybą? Będziesz odpowiadał w nowym związku za propagandę i bezpieczeństwo w sieci co by żaden parias nie kalał mego oblicza uzasadnionymi pretensjami.

[grzegorz]

Ależ Waldku oczywiście ja za odpowiednią kasę to i buty mogę czyścić.

[waldisg]

No to Grzesiu dawaj mi pijar robić pozytywny !!!! Po wygranych wyborach masz na bank Żuka do osobistej dyspozycji
Mokasynów czyścić nie trzeba bo takowych nie posiadam (jak potomek Pierzastego Węża). Noszę jeno chodaki z jednego kawałka lipy wystrugane . Ale nic to, po zwycięstwie stolyca nasza !!! Rock Cafe i inne knajpy warsiawskie odwiedzał będe zgodnie z tradycją. Uciechy wielkiego miasta mam nadzieję i mnie oszołomią. Zrobimy tak - ja Główny, Rebeliant I zastepca, Planeta II i Ty jako III - tak zrobimy. Przebijemy wszystkich. Przy takiej ilości jak nas będzie będziemy siedzieć każdy po jednym tygodniu w Wawie a reszta odpoczywa przed swoja kolejką. Będziem mieć po 3 tygodnie wolnego !!!!! Wchodzisz w to??

[grzegorz]

Kusząca propozycja.

[twlol]

hmn a jakby tak załozyć stowarzyszenie ???? ustawa nakazuje nam mieć tylko jeden związek zawodowy , ale nic nie mówi o stowarzyszeniach
Robert zapytaj żmije w poniedziałek
Grzegorz nie wiem co o tobie myśleć...

[waldisg]

Ciekawy pomysł, faktycznie ustawa mówi o jednym związku ale nic na temat stowarzyszeń.

[PlanetaX]

A mi tam ani żadne nowe związki ani żadne nowe stowarzyszenia się nie marzą. Niech zostanie tak jak jest tylko niech każdy robi to co do niego należy i jeśli ktoś już postanawia być tym związkowcem to niech liczy się z tym, że poza wędkowaniem, graniem w piłkę, popijaniem % tudzież dawaniem sobie medali będzie również zmuszony rozwiązywać problemy.

A jeśli większość tych tzw. zasłużonych dla związku nie wie nawet co znaczy samo słowo związek i czyje interesy ta organizacja reprezentuje to o czym my tu właściwie rozmawiamy???

9 miesięcy czekam na jakiekolwiek informacje na temat sprawy mojej oficerki od kogokolwiek związanego z tą arcy empatyczną organizacją - niestety bezskutecznie. Ale za to jak zgłosiłem im problem obrażając przy tym cały świat to działanie było błyskawiczne w dwa tygodnie mnie zwalniają w kolejny tydzień blokują pisanie prawdy na forum by w jeszcze kolejnym gdy ta prawda okazuje się dość bolesna dla całej organizacji i widząc poparcie dla mojej osoby kompletnie rozwalają całe stare forum tworząc "nowe" dla wybrańców próbując przy tym zamieść całą prawdę pod dywan. Czyli z tego wynika, że nic im tak dobrze nie wychodzi jak destrukcja a jak już trzeba zrobić coś konstruktywnego co może pomóc komukolwiek z nas to w tym momencie związek umywa ręce. O farsie łączenia wysokich stanowisk służbowych z wysokimi stanowiskami związkowymi już nawet szkoda wspominać.

I jeśli o mnie chodzi to niezależnie od tego czy będę tym związkowcem czy też nie to dalej będę robił to samo co do tej pory czyli starał się pomagać jeśli będę wierzył w celowość tej pomocy tudzież w rację strony, która tej pomocy potrzebuje. A jeśli ktoś czuje potrzebę zakładania jakichś nowych związków/stowarzyszeń to ja nie widzę żadnego problemu ale sam w tym uczestniczyć nie mam zamiaru.

Pozdrawiam

[Rebeliant Szmarowski]

Naszą reprezentacją wobec strony służbowej jest związek zawodowy. Stowarzyszenie nie miałoby żadnych uprawnień. Ponadto nie można liczyć na jakąś oszałamiającą liczebność. Sama formacja nie jest przecież zbyt ludna. Trudnością nie do przezwyciężenia byłoby zorganizowanie struktury krajowej, z lokalnymi ogniwami. Przypuszczam także, że zapał organizacyjny wygasłby po kilku fajerwerkach. Stowarzyszenie mogłoby być czymś w rodzaju think-tanku, czyli opinotwórczym gremium, zabierającym głos w sprawach ważnych dla funkcjonariuszy. Ale do tego, aby wypowiadać się w ważnych sprawach, nie trzeba się stowarzyszać. Wystarczy zostać użytkownikiem forum dyskusyjnego.

Znacie zasadę ekonomii działania, wyrażoną w postaci "brzytwy Okhama"? Fikcyj nie tworzyć, bytów nie mnożyć, tłumaczyć rzeczy jak najprościej.

Obecną sytuację najprościej można wytłumaczyć tak: NSZZ FSG potrzebuje solidnej lewatywy.

To ma być nasza organizacja. Ale od ludzi o sprostyuowanej mentalności nie możemy oczekiwać, że nagle zaczną aktywnie reprezentować nas przed władzą. Nie ONI. Dlatego należy zorganizować pułapkę ofsajdową. Wyjść, zostawić ich na spalonym i przejąć piłkę.

---

(10-12-2011 10:56 )Rebeliant Szmarowski napisał(a):  Wzywam Was, członkowie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, do opuszczania szeregów tej organizacji! (...) PORZUĆCIE SWOICH KOMISARZY I PRZECHODŹCIE NA STRONĘ REBELII!

link - ulotka z odezwą

[sierżant]

można porównać NSZZ FSG z PZPN

[Jordan]

http://szmels.wrzuta.pl/audio/2Ds0GTK0nW...edzi_chuj. Sami sobie wybierzcie komu dedykujecie tą piosenkę))

[Rebeliant Szmarowski]

Na forum piątej kolumny pojawiły sie takie głosy:

cezar na http://www.nszzfsg.org.pl napisał(a):Nie wiem w czym widzicie problem? nadal każdy związkowiec może się na forum wypowiedzieć - wystarczy spełnić jeden malutki warunek - zarejestrować się.
Nie widzę powodu aby osoby nie będące członkami związku miały prawo tutaj pisać, to po pierwsze, a po drugie - jeżeli mam zdanie w jakimś temacie to nie wstydzę się go i piszę pod własnym loginem, jednocześnie biorąc pełną odpowiedzialność za słowa.
To na tyle w temacie finanse.
(...)
Każdy związkowiec który ma na ten temat wyrobioną opinię i chciałby o tym podyskutować może to zrobić na tym forum. Nie bardzo wiem czego można się bać. Jeżeli nie naruszę zasad, nie będę nikogo obrażał to nawet najostrzejsza merytoryczna dyskusja będzie OK. Staram się również zrozumieć oponentów "nowego forum" którzy bez używania niecenzuralnych zwrotów i obrażania wszystkich nie potrafią napisać nic konstruktywnego - biedni ludzie(...).

RKP12 na http://www.nszzfsg.org.pl napisał(a):Czytałem tamto forum i rzeczywiście zachowują się jak PiS muszą mieć wroga aby zaistnieć, a chodzi przecież tylko o wspólną walkę.

Cezar odważnie - pod swoim nickiem - wali prawdę prosto w oko. A RKP12 widzi wsród nas PiSowców.

Bardzo merytoryczne podejście do dyskusji.

Panie Cezarze, warunek podany przez Pana jako malutki, okazał się dla mnie nie do spełnienia, bo - tu przepraszam, że tchórzliwie pod własnym nazwiskiem rzucę aluzję do pewnej osoby - podpułkownik Straży Granicznej Adam Pasieka, który jest przewodniczącym Uczelnianej Organizacji Związkowej u mnie na uczelni, dokonał rażącego sabotażu Statutu NSZZ FSG. Szczegóły znajdzie Pan w tym wątku.

Panie RKP12, chodzi nie tylko o wspólną walkę. Chodzi o to, że NSZZ FSG nie ma bladego pojęcia, jak walczyć i nie jest mentalnie władny do podjęcia takiej walki. Demonstracje? W grudniu? A może w styczniu? A nie boicie się, "współ-bojownicy", że nasz tłum sparaliżuje Warszawę? Takich mas nie widziano tam od czasu przemówienia Gomułki. A słyszeliście coś, choć kilka słów, o piarze, propagandzie, internecie? Czy Wasza świadomość zatrzymała się wraz z całym Związkiem, w latach 50-tych, na czarno-białych ulotkach?

Nie, nie chodzi o wspólną walkę. Aparat związkowy walczy przeciwko próbom uzdrowienia Związku, a nie w obronie funkcjonariuszy.

Zapraszam do zarejestrowania się na TYM forum i zabrania głosu. Tutaj wprawdzie jest o wiele trudniej, bo nie trzeba podawać żadnych danych osobo-poznawczych, ale przynajmniej będziecie mogli pokazać nam, PiSowcom, jak się prowadzi otwartą merytoryczną dyskusję.

[grzegorz]

(15-12-2011 19:56 )Rebeliant Szmarowski napisał(a):  A słyszeliście coś, choć kilka słów, o piarze, propagandzie, internecie? Czy Wasza świadomość zatrzymała się wraz z całym Związkiem, w latach 50-tych, na czarno-białych ulotkach?

Kolejny plus ode mnie - nie chciałbym przekłamać cytatu z fejsika ale to chyba było tak: "przyjemnie się inteligentnie różnić" - pewnie coś przekręciłem.

[Rebeliant Szmarowski]

(10-12-2011 10:56 )Rebeliant Szmarowski napisał(a):  Wzywam Was, członkowie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, do opuszczania szeregów tej organizacji!

link - rezygnacja z członkostwa

Nie doczekałem się odpowiedzi na monity o wydanie legitki, ani o wskazanie trybu uiszczenia zaległych składek. A monit trzy tygodnie temu dostał do wiadomości także Pan Tyl.

Dzisiaj oficjalnie, przez kancelarię, złożyłem rezygnację.

[mobilat]

To nie jest wyjście i co założysz drugi związek.

[Rebeliant Szmarowski]

(17-12-2011 09:11 )mobilat napisał(a):  To nie jest wyjście i co założysz drugi związek.

To jest wyjście - oczywiście w sensie dosłownym, wyjście z organizacji.

Nie założę drugiego zwiazku. Zachęcam Cię do przeczytania wcześniejszych postów w tym wątku. Między innymi jest tu moja "odezwa", w której bardzo konkretnie przedstawiam swój pomysł (zamieściłem ją również na fejsie). W dyskusji pojawiły się rozważania dotyczące alternatywnych form zrzeszania się - do których także się odniosłem.

[FSZ]

Na stronie związkowej pojawiła się ankietka na temat ewentualnych form protestu. Szkoda, że nie można zaznaczyć kilku form na raz. Swoją drogą będzie to prawdziwy test dla związkowej wierchuszki. Mam nadzieję, że nie skończy się na kilku pismach. Jest też, przy okazji możliwość poruszenia kilku innych ważnych spraw, które nas bolą jak chociażby brak możliwości awansowania, likwidacji etatów itd.

[grzegorz]

(17-12-2011 10:38 )FSZ napisał(a):  Na stronie związkowej pojawiła się ankietka na temat ewentualnych form protestu. Szkoda, że nie można zaznaczyć kilku form na raz.

To bardzo dobra sugestia na przyszłość. Z drugiej strony można chyba wypełnić ankietę dwukrotnie z innymi opcjami.

[Rebeliant Szmarowski]

(17-12-2011 10:38 )FSZ napisał(a):  Na stronie związkowej pojawiła się ankietka na temat ewentualnych form protestu.

Aha, czyli do legitymizacji swoich działań można jednak stronę związkową udostępnić wszystkim internautom, a nie tylko członkom NSZZ FSG? A na forum dyskusyjne wchodzimy "za przepustką", ciekawe.

Jakie formy protestu ma do zaproponowania Związek? Ludzie! Dziewiętnasty wiek! Oflagowanie? No, rząd padnie na kolana. O demonstracjach zimą już się wypowiadałem. Strajk włoski - pomysł najgorszy z możliwych. NSZZ FSG nie ma pojęcia jak działać.

[Rebeliant Szmarowski]

Rebeliant Szmarowski napisał(a):Wzywam Was, członkowie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, do opuszczania szeregów tej organizacji! (...) PORZUĆCIE SWOICH KOMISARZY I PRZECHODŹCIE NA STRONĘ REBELII!

Koledzy, dziękuję za odzew! Witajcie w szeregach Rebelii! Po tej stronie mamy szansę więcej zdziałać dla dobra funkcjonariuszy.

link - Oni już porzucili swoich komisarzy

[waldisg]

Korzystając z okazji chciałbym przekazać serdeczne podziękowania dla Zarządu Oddziałowego przy NwOSG za sympatyczny prezent wręczony z okazjii zbliżających się świąt
https://www.facebook.com/?ref=home#!/pho...=1&theater

W rozmowie zarzucono mi, że udostępniłem drogą emailową Galerię Plakatu wykonaną przez znanego w kręgach związkowych dysydenta posługującego się nickiem Rebeliant.
Było to działanie świadome, wspólne i w porozumieniu.
Galeria którą stworzył łobuz Rebeliant a propagowała zapluta kanalia Stefaniak narusza zmysły artystyczne i dobre imię członków organizacji poprzez zawieranie treści, cytuję antyzwiązkowych i szkalujących oraz bijących w dobre imie członków (sam poczułem jako członek silny ból poniżej pasa, to fakt).
Wszystkie osoby poszkodowane drogą emailową przez zaplutego karła reakcji Waldemara S. proszone są o krytyczne wypowiedzi w stosunku do w/w. tą samą drogą którą otrzymały materiały szkalujące i antyzwiązkowe. W przypadku braku emaila podam numer telefonu pod którym można składać skargi i zażalenia
tel. do kanali: 602 224 734
Pozdrawiam!