Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin. |
Praca na emeryturze
|
26-11-2013, 19:50
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Praca na emeryturze
(06-08-2013 12:15 )qandrze napisał(a): Witam.Może ktoś z szanownych kolegów dorabia jako kierowca sam ciężarowego?.Kusi mnie robota w tym temacie,mam C+E.Prosiłbym o jakieś opinie,doświadczenia To może i ja podzielę się doświadczeniami z pracą na emeryturze. Po ponad roku odpoczywania postanowiłem coś poszukać. Okazuje się, że konkursy na stanowiska w urzędach to jedna wielka ściema (przed konkursem już osoba jest wybrana). Byłem na kilku testach i zawsze na rozmowie się kończyło bo "swój" był najlepszy. Od pół roku jeżdżę busem (do 3,5t, 8 EP) po Europie i polecam taką robotę innym ale nie na zasadach jakie preferuje większość pracodawców czyli 3/1 (3 tygodnie w trasie/1 tydzień w domu) ale dobrze jest dogadać się z drugim emerytem mundurowym i gość przyjmuje dwóch kierowców na jedno auto (po 1/2 etatu) a Ty po trzech tygodniach w trasie masz trzy tygodnie wolnego. Mi to bardzo odpowiada bo mam możliwość od czasu do czasu wyjechać za granicę na kilka tygodni i dorobić a w tym układzie to nawet byłem 5 tygodni w robocie za granicą bo zmiennik pojechał dwa razy pod rząd a jak jemu coś wypadnie to nie ma problemu abym ja pojechał drugi raz pod rząd. Większość pracodawców daje najniższą krajową (lub pół jak w moim przypadku) i 20 gr od kilometra ale ja mam płacone dodatkowo dniówki i nie narzekam. W 3 tygodnie spokojnie zrobisz 10-12 tyś km (bez oczu na zapałki, prawie każdą nockę śpię spokojnie minimum 5-6 godzin) więc można sobie policzyć ewentualne zarobki. Pozdrawiam emerytów |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości