Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin. |
Jak trudno sforsowac granice?!
|
24-01-2013, 17:32
Post: #1
|
|||
|
|||
Jak trudno sforsowac granice?!
Wystarczy tylko jechac, jechac i jechac.
http://kresy24.pl/27303/rosjanin-szturmo...a-granice/ Ciekawe ile towaru tudziez osob wjechalo w tym bmw do naszego kraju. |
|||
24-01-2013, 19:44
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Czy ja dobrze widzę? 0:41 - 0:49 sek. zaciągają kolce?
Wszyscy funkcjonariusze SG są równi. ...ale stołeczni są równiejsi od innych. |
|||
24-01-2013, 19:54
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Cos tam rozciagaja, ale czy to kolce skoro koles po ich przejechaniu dotarl 20km dalej?
|
|||
24-01-2013, 20:01
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
A na każdym kroku podkreślamy jacy jesteśmy fachowi i jak mało za tą "fachowość" zarabiamy Żadnych wysuwanych kolczatek czy żelbetonowych słupków a kolo bezstresowo przejeżdża sobie całą linię graniczną i to w miejscu do tego wyznaczonym W sumie to już nawet nie wiem czy się śmiać czy płakać
|
|||
24-01-2013, 20:07
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Funkcjusze tez jakos tak wygladaja jakby dopiero co sie przebudzili
|
|||
24-01-2013, 21:23
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Aaaa taaaam robicie raban Granicę to zawsze próbowano forsować siłowo , raz z marnym skutkiem a raz z powodzeniem. Pamiętacie jak w 2002 roku auto z bandziorami oraz zakładniczką przejechało przez całą RP wjeżdżając przez granicę w Świecku i wyjeżdżając chyba w Medyce ? - fakt zachodziło zagrożenie jej życia i nie próbowano zatrzymać ich siłowo , Ukraińcy zatrzymali ich gdzieś w połowie drogi na Kijów. Te barierki i szlabany na posterunku to też psu na budę - tekturowe . Przypomina mi to sytuację z 1988 roku gdy podoficer z jednostki czołgowej w Gubinie sforsował swoim T-55 o numerze bocznym 1502 granicę w Gubinie/Guben . Wiecie jakie padło pytanie z dowództwa brygady w Krośnie - czy były opuszczone szlabany na granicy ? Samo życie - to nie mur berliński czy zapory na granicy izraelsko- palestyńskiej.
|
|||
25-01-2013, 09:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2013 09:29 przez keyser soze.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Kolczatke można sobie wsadzić w buty, gdy auto jedzie na runflatach...
A strzelać nie wolno... Taki kraj, takie przepisy... |
|||
25-01-2013, 09:49
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
(24-01-2013 21:23 )quasimodo1 napisał(a): Aaaa taaaam robicie raban Granicę to zawsze próbowano forsować siłowo , raz z marnym skutkiem a raz z powodzeniem. Pamiętacie jak w 2002 roku auto z bandziorami oraz zakładniczką przejechało przez całą RP wjeżdżając przez granicę w Świecku i wyjeżdżając chyba w Medyce ? - fakt zachodziło zagrożenie jej życia i nie próbowano zatrzymać ich siłowo , Ukraińcy zatrzymali ich gdzieś w połowie drogi na Kijów. Te barierki i szlabany na posterunku to też psu na budę - tekturowe . Przypomina mi to sytuację z 1988 roku gdy podoficer z jednostki czołgowej w Gubinie sforsował swoim T-55 o numerze bocznym 1502 granicę w Gubinie/Guben . Wiecie jakie padło pytanie z dowództwa brygady w Krośnie - czy były opuszczone szlabany na granicy ? Samo życie - to nie mur berliński czy zapory na granicy izraelsko- palestyńskiej. Podczas tamtego pościgu celowo przepuszczono ten samochód a w tym przypadku o żadnej celowości mowy być nie może. Przy takiej masie kosztów brak porządnego zabezpieczenia antyprzejazdowego zwłaszcza dla samochodów osobowych zakrawa na kpinę. |
|||
25-01-2013, 14:15
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Czyli co powinno byc - betonowe zapory, pole minowe, czy moze stanowisko ckm?
DPG to nie Langley... |
|||
25-01-2013, 15:24
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
(25-01-2013 14:15 )keyser soze napisał(a): Czyli co powinno byc - betonowe zapory, pole minowe, czy moze stanowisko ckm? To w jakim celu my na tej granicy funkcjonujemy i jakie są nasze zadania? Czyżbyśmy pełnili funkcję statystów granicznych tylko po to aby społeczeństwo składało się nam na pensje, których i tak wiecznie nam mało??? Zróbmy jeszcze promocję każdy kto siłowo przekroczy granicę w punkcie obsługiwanych przez SG darmowa fotka z Komendantem danego oddziału i order za dzielność Jak takich pierdół słucham to aż ciężko mi uwierzyć, że możemy służyć w tej samej formacji... |
|||
25-01-2013, 18:47
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
A ja jak czytam Twoje megapoprawne politycznie posty to zastanawiam się czy Cię zastraszyli czy kupili.
Nie byłeś w dpg to nie wiesz jak tam wygląda organizacja ruchu. Priorytetem jest płynność i jak najmniej utrudnień dla "turystów". Żaden komendant nie moze ustawić szykan, zapór czy innych przeszkadzajek, bo zaraz go zjedzą ci z góry. Co niby miał zrobić ten funk z filmu? Strzelać? W stronę przejścia i ludzi czy w stronę Białorusi? Postrzelic przypadkowych ludzi czy wywołać skandal międzynarodowy? Stać na środku drogi i czekać aż buma weźmie go na maskę? Co Ty byś zrobił? |
|||
28-01-2013, 09:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-01-2013 09:24 przez mateusz.)
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
na innych przejściach miałby koleś problem ale nie z zaporami ( desperaci są do wszystkiego zdolni) tylko z kolejkami które szczelnie blokują przejazd na granicy zwłaszcza w godzinach 18-22. Jednak Sławatycze to takie przejście buraczane do niedawna znane z tego ,że tam oczekiwało się na podróżnego. Na filmiku dobrze widać ,że nie ma żadnych kolejek w tym samym czasie w niedalekim Terespolu kolejka sięgała krzyżówek.
PS. przynajmniej ten funk na końcu uratował swoją skórę wystawiając śmieszna barierki reszta pewnie dyscyplinarki. |
|||
28-01-2013, 10:33
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
(28-01-2013 09:21 )mateusz napisał(a): na innych przejściach miałby koleś problem ale nie z zaporami ( desperaci są do wszystkiego zdolni) tylko z kolejkami które szczelnie blokują przejazd na granicy zwłaszcza w godzinach 18-22. Jednak Sławatycze to takie przejście buraczane do niedawna znane z tego ,że tam oczekiwało się na podróżnego. Na filmiku dobrze widać ,że nie ma żadnych kolejek w tym samym czasie w niedalekim Terespolu kolejka sięgała krzyżówek. całe szczęście że żadnemu funkowi nic się nie stało... ostatecznie kolo został zawinięty przez Białorusinów, ciekawe czy go przekazali w ramach porozumień o readmisji no i ta technologia... barierki... optymalnie przy opuszczonych szlabanach to powinna być podniesiona kolczatka... na niektórych przejściach tak jest to przystosowane ale czy to działa ... każdy dobrze wie... |
|||
02-02-2013, 13:41
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Jak trudno sforsowac granice?!
Takie są skutki zmiany funkcji przejść granicznych z ochronnej na usługową...
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości