Obniżanie świadczeń f-szy SG - formy protestu

[krissg]

(26-02-2015 06:44 )Kłykcin kończysty napisał(a):  Ty pragniesz równać w górę, bo prawdopodobnie twoją intencją jest wyłącznie dymać system. Taka twoja wartość dodana w tej SG.

Patrząc na to co się dzieje ostatnimi laty w SG ( brak waloryzacji, dodatki, równoważnik wyżywieniowy, mundurówka i wiele innych zmian na niekorzyść funkcjonariuszy) to ten systemu dyma nas.

[straznik123]

(26-02-2015 07:33 )Greg napisał(a):  Skoro ministrowie których wybraliśmy w wolnych wyborach dymają system nie mam żadnych skrupułów żeby żeby robić to samo.

Jak oni zaczną dymac kozy to tez zaczniesz robić to samo? Smutne to jest, że mamy ludzi z takim podejściem do tematu. Funkcjonariusz z zalozenia powinien być "krysztalowy". Druga sprawa to własne sumienie, mnie rodzice wychowali na uczciwego człowieka, ale jak widać niektórzy nie znają takich wartości.

[Greg]

Na jakim ty świecie żyjesz, popatrz na młodych którzy mają dymać przez minimum 25 lat od 02:00 do 8 godzin bo nadal nie ma żadnej ścieżki kariery. Dymałem i nadal dymamam ponad 15 lat bo co q... jestem patriotą, bo nie jestem kryształowy?

[FSZ]

W 2008 jak zaczynało PO w moim wydziale było wolnych 20 etatów oficerskich. Teraz nie ma żadnego. A oficerów nie przybyło. Tu są dopiero oszczędności. Ale tego się nie widzi, bo to były wakaty.

[straznik123]

(26-02-2015 10:34 )Greg napisał(a):  Na jakim ty świecie żyjesz, popatrz na młodych którzy mają dymać przez minimum 25 lat od 02:00 do 8 godzin bo nadal nie ma żadnej ścieżki kariery. Dymałem i nadal dymamam ponad 15 lat bo co q... jestem patriotą, bo nie jestem kryształowy?

Ja z domu wynioslem pewne wartosci i sie ich trzymam. Co to za dymanie? Nikogo na sile nie trzymaja w SG, zawsze mozna isc "dymac" do cywila.

[Kłykcin kończysty]

(26-02-2015 10:34 )Greg napisał(a):  Na jakim ty świecie żyjesz, popatrz na młodych którzy mają dymać przez minimum 25 lat od 02:00 do 8 godzin bo nadal nie ma żadnej ścieżki kariery. Dymałem i nadal dymamam ponad 15 lat bo co q... jestem patriotą, bo nie jestem kryształowy?

Ci młodzi i tak mają dobrze. Te zmiany były kosmetyczne, o czy trabią nawet ,,specjaliści " z Lewiatana.
50 lat i emerytura. Czy to jest źle?

A ścieżka kariery? Przecież nie da się, by wszyscy byli oficerami, kierownikami, naczelnikami? By każdy miał np. 7 grupę. Pokażcie mi taką organizację, która ma lepszą ścieżkę kariery od SG.

[keyser soze]

(26-02-2015 06:44 )Kłykcin kończysty napisał(a):  Ty pragniesz równać w górę, bo prawdopodobnie twoją intencją jest wyłącznie dymać system. Taka twoja wartość dodana w tej SG.

Czlowiek ambitny zawsze rowna w gore, nigdy zas w dol.

PS. Nie uzywaj pojec, ktorych nie znasz znaczenia - wartosc dodana pojawia sie tam, gdzie jest produkcja badz uslugi.

[Kłykcin kończysty]

Toż to najchętniej używane określenie w KGSG, jako kryterium wartości użyteczne dla np. komórki organizacyjnej.

---

(26-02-2015 13:39 )keyser soze napisał(a):  

(26-02-2015 06:44 )Kłykcin kończysty napisał(a):  Ty pragniesz równać w górę, bo prawdopodobnie twoją intencją jest wyłącznie dymać system. Taka twoja wartość dodana w tej SG.

Czlowiek ambitny zawsze rowna w gore, nigdy zas w dol.

PS. Nie uzywaj pojec, ktorych nie znasz znaczenia - wartosc dodana pojawia sie tam, gdzie jest produkcja badz uslugi.

Człowiek chciwy i zaślepiony tylko równa się w górę!
Skromny i pokorny - cieszy się i docenia co ma!

[Greg]

(26-02-2015 16:03 )Kłykcin kończysty napisał(a):  Toż to najchętniej używane określenie w KGSG, jako kryterium wartości użyteczne dla np. komórki organizacyjnej.

---

(26-02-2015 13:39 )keyser soze napisał(a):  

(26-02-2015 06:44 )Kłykcin kończysty napisał(a):  Ty pragniesz równać w górę, bo prawdopodobnie twoją intencją jest wyłącznie dymać system. Taka twoja wartość dodana w tej SG.

Czlowiek ambitny zawsze rowna w gore, nigdy zas w dol.

PS. Nie uzywaj pojec, ktorych nie znasz znaczenia - wartosc dodana pojawia sie tam, gdzie jest produkcja badz uslugi.

Człowiek chciwy i zaślepiony tylko równa się w górę!
Skromny i pokorny - cieszy się i docenia co ma!

Właśnie równają nas w dół i co cieszysz się z tego

[Kłykcin kończysty]

No ale w czym?
Podaj przykład?

[PlanetaX]

Spotkanie w MSW; Dodatki graniczne powinny wrócić w te same ręce:

W opinii Komendanta Głównego SG dodatki graniczne, które zostały odebrane przy zmianie rozporządzenia powinny wrócić do tych samych osób w postaci dodatku służbowego, jeżeli w dalszym ciągu osoby te wykonują pracę w ochronie granicy państwowej.

http://morski.strazgraniczna.org/index.p...&Itemid=44

Niestety opinia Komendanta Głównego ma się nijak do stanu faktycznego - przynajmniej w MOSG-u.

[szumrak]

a dlaczego najwięcej płaczą Ci którzy od zawsze mieli najlepiej, naj wyższe dodatki, etaty i najwięcej chorążówek i oficerek. Jak zachód, polódnie, północ kulturalnie spokojnie pracowały, dostawali chorążówki, etaty i oficerki a na wschód spływały tylko ochłapy nikt nie płakał nad zapomnianymi i styranymi pogranycznykami z Bieszczad czy z nad Buga a dziś jak karty się troszeczkę nie wiele odwróciły zaczęły w końcu spływać jakieś dodatki, chorążówki, etaty, oficerki wielki płacz i larum o jakieś równania, zaniżania, itp. Ja wiem, że większość w dalszym ciągu chciała by na zachodzie czy południu odprawiac kilkanaście aut na zmianę czy kilkadziesiąt osób i po trzech latach jechać na oficerkę czy chorążówkę, ale dziś tak już nie ma. TO SE NE WRATI

---

w 2005 roku byłem na kursie w Cieszynie i miałem przyjemność odbywać praktyki na południu, po dwóch tygodniach spędzonych przed kursem na wschodzie nie wiedziałem, że w ogóle tak spokojnie można pracować. Jak zakończyłem szkolenie powróciłem do swojej PSG na wschodzie, do dziś już tyle lat ani jednego dnia wytchnienia tyranie i młyn, a wspomnienia spokojnego południa pozostały jedynie w pamięci.

[Matarez]

"W opinii Komendanta Głównego SG dodatki graniczne, które zostały odebrane przy zmianie rozporządzenia powinny wrócić do tych samych osób w postaci dodatku służbowego, jeżeli w dalszym ciągu osoby te wykonują pracę w ochronie granicy państwowej.
Niestety opinia Komendanta Głównego ma się nijak do stanu faktycznego - przynajmniej w MOSG-u"

I mnie wqrwia najbardziej Ustawy, Rozporządzenia, Zarządzenia, Zalecenia a każdy Oddział robi jak mu się podoba Każdy uj..na swój strój...Jakby żyli na innej planecie...nie ma sposobu żeby egzekwować od wszystkich równo ? Według swojego "widzimisię"...


"w 2005 roku byłem na kursie w Cieszynie i miałem przyjemność odbywać praktyki na południu, po dwóch tygodniach spędzonych przed kursem na wschodzie nie wiedziałem, że w ogóle tak spokojnie można pracować. Jak zakończyłem szkolenie powróciłem do swojej PSG na wschodzie, do dziś już tyle lat ani jednego dnia wytchnienia tyranie i młyn, a wspomnienia spokojnego południa pozostały jedynie w pamięci."

Kolego szumrak nic nie stoi na przeszkodzie żebyś się przeniósł na to piękne południe
Zawsze twierdziłem, że na południu czy zachodzie jest inaczej niż na wschodzie...Tereny, przestrzenie, przejścia z tysiącami pojazdów i podróżnych...I Chwała Wam za robotę, którą wykonujecie ale nie mam zamiaru nikogo przepraszać, że mieszkam i pracuję na południu i mam taką robotę jaką mam...
Byłem 2 razy po 4 tygodnie na wschodzie w służbie kandydackiej, w okresie kiedy przerzucali ludzi samolotami z Litwy, (lądowały one na łąkach, "nielegalni" czmychali do podstawionych autobusów i busów), stacjonowaliśmy w strażnicy w Augustowie i pamiętam specyfikę tej pracy. Potem u siebie na południu też "deptałem po zielonej" ale w porównaniu ze wschodem to już były spacerki
Pozdrawiam Cały Wschód

[quasimodo1]

(13-04-2015 12:06 )szumrak napisał(a):  a dlaczego najwięcej płaczą Ci którzy od zawsze mieli najlepiej, naj wyższe dodatki, etaty i najwięcej chorążówek i oficerek. Jak zachód, polódnie, północ kulturalnie spokojnie pracowały, dostawali chorążówki, etaty i oficerki a na wschód spływały tylko ochłapy nikt nie płakał nad zapomnianymi i styranymi pogranycznykami z Bieszczad czy z nad Buga a dziś jak karty się troszeczkę nie wiele odwróciły zaczęły w końcu spływać jakieś dodatki, chorążówki, etaty, oficerki wielki płacz i larum o jakieś równania, zaniżania, itp. Ja wiem, że większość w dalszym ciągu chciała by na zachodzie czy południu odprawiac kilkanaście aut na zmianę czy kilkadziesiąt osób i po trzech latach jechać na oficerkę czy chorążówkę, ale dziś tak już nie ma. TO SE NE WRATI

---

w 2005 roku byłem na kursie w Cieszynie i miałem przyjemność odbywać praktyki na południu, po dwóch tygodniach spędzonych przed kursem na wschodzie nie wiedziałem, że w ogóle tak spokojnie można pracować. Jak zakończyłem szkolenie powróciłem do swojej PSG na wschodzie, do dziś już tyle lat ani jednego dnia wytchnienia tyranie i młyn, a wspomnienia spokojnego południa pozostały jedynie w pamięci.

Samo życie . Dzisiaj wschód jest tą tamą . Kiedyś to na zachodzie tą tamą - były Swiecko, Zgorzelec/Jędrzychowice czy Kołbaskowo . Nawiasem mówiąc ,to i zachód nie musi się dzisiaj wstydzić wyników ( i to mniejszymi środkami osobowymi niż kiedyś) Kto dzisiaj chce tobie zabierać chleb ? - na całej zachodniej i kawałek południowej zza Kotlinę Kłodzką to wszystkich funkcjonariuszy SG razem z komendami OSG i lotniskami w Poznaniu i Wrocławiu zostało około 1400.

[chomop1]

A może czas już na trochę inną politykę.
Nie myśleć co komu zabrać, ale pomyśleć, komu dołożyć

Nic rewelacyjnego nie wymyśliłem.....
Jakoś mam wrażenie, że przyzwyczajamy się do tego, że pierwsza część zdania to normalna sytuacja. Ponadto powinniśmy być wdzięczni, że tylko tyle nam zabierają.

[szumrak]

Jedna formacja w sumie nie wielka w porównaniu np. do policji w związku z tym powinno być sprawiedliwie, jasno, czysto i przejrzyście, ale takie coś tylko w bajkach Pozdrawiam!!!

[pogranicznik]

http://www.nszzfsg.pl/index.php/aktualno...owiedz-msw
Nie ma czasu na spotkanie z nami. Ale z górnikami z chęcią...

[keyser soze]

Bo gornicy to chlopy z jajami.

No i maja kilofy...

[szumrak]

bo górnicy mają normalne ZWIĄZKI wywodzące się z ludu pracującego znające problemy, a nie salonowych celebrytów podniecających się wizytami w przedpokoju ministerstwa i cieszących się ze spotkania w schowku na szczotki, kubeczka wody i szklanki paluszków a zapomniałem o wspólnym zdjęciu ze sprzątaczką z ministerstwa, żeby było co wrzucić na stronę!!! I napisać, byliśmy, walczyliśmy ale nic to nie dało!!!

[border-guard]

Niestety fakty są takie, że z roku na rok funki na najniższych grupach (2-4) zarabiają coraz mniej. Wystarczy porównać pity z lat ubiegłych. Związki nie dość, że działają nieudolnie to przejawiają swoją aktywność tylko gdy zmiany mają być niekorzystne dla funkcjonariuszy na górze.

Zabrali dodatek graniczny, w WMOSG ma być w ramach rekompensaty podwyższany dodatek służbowy, ma on być przyznawany fakultatywnie (u nas w zależności od wyników w szczególności notatek, ocen z testów z wiedzy, które u nas są ostatnio bardzo popularne i dotyczą rzecz jasna tylko tych służących na zielonej i przejściu oraz obecności na L4), ma mieć zadanie motywacyjne. Wszystko by było dobrze gdyby był on faktycznie tak przyznawany ale niestety biurowcy, którzy kiedyś nie dostawali kasy z tej puli teraz też mają podwyższone dodatki i to o wiele więcej niż magiczne 78 zł brutto i oczywiście nie muszą dawać z siebie czegoś więcej niż tylko przyjść do pracy (bo tego służbą raczej nie można nazwać). Obawiam się, że w niedługiej przyszłości dodatek ten będzie dotyczył coraz mniejszej liczby funków z granicy a coraz bardziej przesuwał się będzie w kierunku centralnym. Trzeba to tylko rozciągnąć trochę w czasie i zamydlić ludziom oczy (motywacyjny charakter, wyniki itp.) a nikt z granicy się o tą pulę nie zapyta.

Nie dość, że sama KGSG zabiera nam co tylko się da (teraz projekt ograniczenia zwrotu kosztów dojazdu oraz zmiany dotyczące mieszkaniówki) to jeszcze rząd dorzuca swoje (planowane zmiany w systemie emerytalnym- emka od podstawy - zapewnili podobno związki, że przez najbliższe 2 lata tego nie zrobią ale potem już czemu nie. To dlatego podwyżka 300 zł, którą dostaliśmy doliczona była do dodatku za stopień, bo jak w przyszłości naliczą emkę od podstawy to zawsze dla nas mniej kasy. Chodzą też słuchy, że te duże nabory w ostatnich latach to zabezpieczenie na wypadek masowych odejść na emkę w związku z tymi wszystkimi niekorzystnymi zmianami planowanymi przez rząd. Powiem szczerze zadziwia mnie ta ich dalekowzroczność, jednak nie są tacy głupi jak myślałem).

I tak na zakończenie doszedłem do wniosku, że głosuję na PiS mimo iż w 95% nie zgadzam się z ich postulatami wyborczymi, to chyba jedyna droga do tego by coś zmienić.
Pozdrawiam funkcjonariuszy ze wszystkich służb mundurowych i trzymam za nas kciuki