Zmiany w systemie emerytalnym

[morski48]

(09-03-2012 20:48 )keyser soze napisał(a):  ha ha ha, a jak mówiłem że nas wydymają, to co poniektórzy "optymiści" twierdzili że jestem pesymistą:D 25 lat służby, 55 wieku, brak 1x1,5, emka z trzech lat, normalnie wszystko tak jak przewidziałem:D
I co, "optymiści" głupio wam teraz?:P

No cóż, od teraz należy zakończyć służyć, a zacząć pracować.

Podzielałem Twoje zdanie! U mnie w PSG też większość mówiła, że to niemożliwe, że za dużej liczby osób to dotyczy, że na bank te zmiany nie wejdą. Pocieszali się jak mogli a w oczach widać było strach i przerażenie.
Ja mam za mało służby żeby płakać - strata 1x1,5 będzie niewielka a i tak trzeba robić. Te zmiany spowodują, że "BETON" w postaci co niektórych f-szy zostanie rozbity i zmieciony na "zasłużoną i C I Ę Ż K O" wypracowaną emeryturę (po 20-30 latach siedzenia za biurkiem, popijaniu kawy i tzw. dowodzeniu, o którym nie mają i nigdy nie mieli zielonego pojęcia).

---

(09-03-2012 20:40 )waldisg napisał(a):  Ale ich FZZSM postraszyło!! Zażądali pisemnej informacji od Ministra!!! No to Cichocki pewnie już szykuje P-83 ( jeśli je ma) aby jak pewien prorok z Poznania rozstać sie z tym ziemskim padołem.
Zastanawiam się czy nasi decydenci związkowi wiedzą gdzie ma ich strona przeciwna? Chodziło tylko o to, aby zgodnie z Ustawą o Komisji Trójstronnej odbyły sie konsultacje społeczne. Odbyły się? Odbyły. Propozycji drugiej strony nie przyjęto, ale wymóg ustawowy został spełniony.
Teraz nasi wybitni związkowi stratedzy zbiorą sie w trybie pilnym, powołają kolejny międzyzwiązkowy komitet protestacyjny, będą radzić, jaką formę protestu wybrać, potem zlecą przeprowadzenie ankiety ( takiej szybkiej, "na wczoraj") i wybiorą formę protestu która otrzymała najmniejszą liczbę głosów czyli oflagowanie budynków i pojazdów. Potem pisma będą słać do Panów Ministrów o pilne spotkanie.
Ale aby nie było tak lekko Panu Ministro ( jak to Mucha mówi) to nasi mężni przedstawiciele nie wykluczają dalszych działań, również w okresie Euro 2012 ( dobrze k...wa , że nie w Halloween ).
Jak myślicie co zrobią w Euro? Ja stawiam swój medal związkowy, że każą oflagować wejścia na Stadion Narodowy, okolice toalet i kilka postawi się za bramkami. Towarzysze przewodniczący będą w przerwach meczu, jak rasowe zwierzęta medialne ( takie nasze Cichopki, Mroczki bracia) kreować się w kanałach telewizyjnych i radiowych, będą mówić o stanowczym niezgadzaniu się i tym podobne pierdnięcia. Potem roześlą informację do innych kolegów związkowców, aby linki do stron z wywiadami umieścić na stronie związkowej. Po tak ciężkiej batalii nastanie czas zasłużonego odpoczynku, chyba, że po drodze wyskoczy jakiś spór zbiorowy.
I takim sposobem znajdziemy się w roku 2013 w którym to roku Przyroda przez duże P zdejmie nam gacie i nas wydyma w .......... .
Koledzy sekretarze będą się tłumaczyć, że chcieliśmy ale nie było woli a tak w ogóle to jest kryzys i powinniśmy zrozumieć, iść na pewne ustępstwa, bo to, bo sramto.
Pozwolę sobie wkleić link http://www.skpnszz.org/news_archive.php?readmore=55 do strony z protestem kolegów strażaków z Belgii ( taki kraj w Europie Panowie Przewodniczący) by zobaczyć jak wygląda przykładowy protest. Może zaprosić kilku, co by Was Panowie Przewodniczący czegoś nauczyli? Jeśli SG zaprasza Indian do nauki tropienia to dlaczego my, związkowcy nie moglibyśmy zaprosić kilku tamtejszych związkowców aby nauczyli czegoś tych naszych :D "opozycjonistów". Ale zaznaczam - niech oni tu przyjadą, o. k.? (wiem chłopaki, że chętnie byście posiedzieli w Brukseli :blush:).
Wkleję również pewien tekst gwoli przypomnienia Towarzyszom Przewodniczącym o tym jak związek, jako całość jest coraz częściej postrzegany:
"RE: NIE WIDZĘ ZWIĄZKU
Piekące miejsca smarować wazeliną jak to świetnie ujął Rebeliant

http://www.nszzfsg.org/dokumenty/pisma_do_ministrow.pdf

18 linijek wchodzenia w dupę i 5 linijek liczenia na pilne spotkanie.
A jak się nie będą chcieli spotkać to co im zrobicie ? Ja już Wam moge odpowiedzieć - możecie im skoczyć.
P.S.
Pewnie lista wiernopoddańczych pism jest nie ukończona bo nowych ministrów jest wielu. To teraz wiem czemu tak cicho o naszych związkach, trwa akcja " ZWIĄZKI LISTY PISZĄ".
To my was tak odbieramy a jak o was myśli organ centralny? Myślę, że podobnie".

I co się zmieniło Panowie Przewodniczący? Nic, dalej jesteśmy w dziurze u Afroamerykanina.

Twoja wypowiedź pokazuje jak jest. Wazeliniarstwo z tego "pseudo listu gratulacyjnego" aż mnie przygniotło. Nawet u mnie w PSG "najlepsze asy-uchole" mogły by się czegoś z tego listu nauczyć :D
Trzeba zmykać do Policji...