Sprawdziany i kontrole

[Renegat]

Proszę pisać jak na poszczególnych placówkach ten temat wygląda bo u mnie ciągle i namiętnie kontrole są przeprowadzane, a egzaminują "studenci" i dosłownie (cóż takie mamy czasy i kadrę) Dzień bez kontroli i sprawdzianu to dzień stracony. Pozdrawiam

[wiedźma]

Z czego Cię egzaminują ? Z Ordynacji Podatkowej?

Tak tylko pytam - bo posta zamieściłeś w wątku o finansach.

[Renegat]

W sumie z finansami ma to też dużo wspólnego bo straszą zabieranie dodatków etc. Egzaminują w przepisów na każdej zmianie z czego tylko się do i kto tylko ma ochotę nie mając samemu wiedzy, znając odpowiedź na zadawane pytanie ale i to nie koniecznie.

[niepokorny]

Egzaminator jest o tyle w dobrej sytuacji, że wie jakie zada pytanie i jest w stanie przez kilka dni wertować przepisy by przygotować się na odpowiedź. A potem może rżnąć fachurę i udowodniać funkcjonariuszowi, że ten się nie zna na swojej robocie.

[Renegat]

W Budomierzu pytają dla samego pytania :-( pozdrowienia dla pana studenta- z dużej litery to by było za dożo powiedziane wiec jest małą

[marcell]

Też to przerabiałem. Nie jest ważne jak wykonujesz robotę, ale jak recytujesz formułki z kodeksu schengen :-)
A gdy już doszlo do ewaluacji - przyczyny przepytanek (oczywiscie wszyscy rozdygotani), to bledy byly w dowodzeniu a nie na naszych stanowiskach pracy :-)

---

(04-03-2015 12:36 )Renegat napisał(a):  W Budomierzu pytają dla samego pytania :-( pozdrowienia dla pana studenta- z dużej litery to by było za dożo powiedziane wiec jest małą

Wyrazy współczucia. Najważniejsze to nie dać się zeszmacić i robić swoje. Ja wychodziłem z założenia, że zamiast nagród i podwyższonych dodatków, wolę święty spokój. I dobrze na tym wyszedłem.

[Renegat]

marccel

Z jakiej placówki jesteś?

[marcell]

z aeroportu, tego największego :-)

[wiedźma]

Renegat - opisz jak takie "klasówki" wyglądają, tzn. kiedy są przeprowadzane (na odprawie?), ile czasu trwają, z jakiego zakresu są pytania i kto je sprawdza?

Piszesz, że takie sprawdziany są co służbę, więc zastanawiam się kto (na jakim stanowisku) zajmuje się sprawdzaniem Waszej wiedzy.

[aisha]

Jestem z tej samej placówki co Renegat, sprawdziany są co odprawa,na każdej służbie chodzą także po pasach oraz wyłapuj na korytarzu celem odpytania , jednemu słowem jak w szkole. Może faktycznie naszym" studentom" studiowanie w głowie poprzewracało i sesja się udziela, a sprawdziany poprawia ppor który sam znieważył koleżankę™ na służbie może lubi klasówki bo żona przynosi pracę™ ze szkoły do domu i mu się też to podoba. Straszą nas zabieraniem dodatków, które w rzeczy samej są już najniższe jakie mogą być. Proszę powiedzcie mi czy to są już sytuacje mobingowe, co się musi stać aby ktoś w końcu zauważył naszą sytuację. Wolnych weekendów też nam nie udzielają i straszą zieloną mówiąc "na zilonej mają, chcecie nie ma sprawy kończycie slużbę w piatek o 23 i zaczynacie w poniedzialek o 1 w nocy -tak rozumieją wolny wekeend" Gdzie można zgłosić cała masę naruszeń„ która u nas występuje,a nie za bardzo mogę tutaj napisać. Sądze że spowinny się tym zainteresować odpowiednie wydziały od sekcji kontroli i nadzaru począwszy poprzez NIK.pozdrawiam

[wiedźma]

http://allegro.pl/profesjonalny-dyktafon...98741.html

Naprawdę polecam!

[nettai]

Z mojej praktyki wynika, że najbardziej lubią kontrolować osoby które sobą nic nie reprezentują. Dostali w swoje dłonie narzędzia i wykorzystują to. Tylko, że w nieodpowiedni sposób. Taki ,,kontroler" dąży do tego żeby tylko uje...bać funkcjonariusza i cieszy się się, że ma gówniany wynik. Chociaż sam zna odpowiedzi tylko na swoje pytania, czasami nawet ma je zapisane w notatniku. Zadać mu pytanie z innego zestawu to siedzi i kwiczy.