Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin.


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Realia polskich służb mundurowych
14-09-2012, 12:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2012 12:43 przez quasimodo1.)
Post: #141
RE: Realia polskich służb mundurowych
(14-09-2012 11:56 )morski48 napisał(a):  Ucho donalda czyli bilingi
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nik-przes...omosc.html

A Pan Generał - były 01 SG też znalazł sobie spokojną przystań . Przecież podobna skala zapytań o bilingi i zgody na założenie podsłuchów była gdy był KGSG czy KGP . Każda władza obojętnie jaka - będzie z tego korzystać - tym bardziej że prawo w RP jest dziurawe i można sobie je interpretować na własny sposób.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-09-2012, 16:01
Post: #142
RE: Realia polskich służb mundurowych
Ten Bieńkowski jest zawodowo interdyscyplinarny. No radzi sobie z każdą profesją, motyla noga. Dla niego bycie komediantem, sorry, komendantem oddziału, głównym, SG Policji, to fraszka. Równie dobrze radzi sobie w NIK. Boże, żebym ja miał takie kwalifikacje, motyla noga. Już bym hulał w cywilu. Niestety. Jestem zwyczajnym typem. A raportu NIK i tak wszyscy mają w ......., motyla noga.

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-09-2012, 21:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2012 21:46 przez morski48.)
Post: #143
RE: Realia polskich służb mundurowych
(14-09-2012 16:01 )Alzheimer napisał(a):  Ten Bieńkowski jest zawodowo interdyscyplinarny. No radzi sobie z każdą profesją, motyla noga. Dla niego bycie komediantem, sorry, komendantem oddziału, głównym, SG Policji, to fraszka. Równie dobrze radzi sobie w NIK. Boże, żebym ja miał takie kwalifikacje, motyla noga. Już bym hulał w cywilu. Niestety. Jestem zwyczajnym typem. A raportu NIK i tak wszyscy mają w ......., motyla noga.

Ma takie kompetencje, że jak był komendantem oddziału to na odprawy przyjeżdżał w cywilkach bo mu głupio było ze swoimi skromnymi pagonami pchać się między starych oficerów! [kompetencje=pierdo.....]
Najważniejsze, że my znamy swoje miejsce w szeregu Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 14:19
Post: #144
RE: Realia polskich służb mundurowych
CZWÓRKAMI NA EMERYTURĘ SZLI - dziennikarstwo dyspozycyjne znowu w akcji

Tyle razy wielu z nas podejmuje merytoryczną polemikę z kanaliami redakcyjnymi. I co? I nic. Mija kilka tygodni i w eterze chrumka kolejna świnia. To nie naszą, czyli Mundurowych, rolą jest wdawanie się w polemiki i podawanie konkretnych liczb. Redakcyjna kanalia robi to za pieniądze, w ramach swojej pracy. My, aby przygotować szczegółowy polemiczny materiał, musielibyśmy robić to oprócz swoich obowiązków. Da się? Oczywiście. Ale jak długo tak można?

Gdy milczą czynniki oficjalne: ministrowie, dowódcy, rzecznicy prasowi, proszę nie oczekiwać, że my ich zastąpimy.

Poniżej, riposta "po wojskowemu":

Link - ŚWINIA - WESZ - REDAKTOR

Link - DZIENNIKARZE DYSPOZYCYJNI

MUNDUROWI DZIĘKUJĄ RZĄDOWI

LAWINA BIEG OD TEGO ZMIENIA
PO JAKICH TOCZY SIĘ KAMIENIACH
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 17:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-09-2012 17:18 przez Alzheimer.)
Post: #145
RE: Realia polskich służb mundurowych
Zazdroszczą nam, bo mamy lepiej, niż w cywilu. Mundurówka, a zwłaszcza SG, to ostatni bastion normalności, której nie doceniają młodsi starzem funkcjonariusze, ciągle narzekający na trudy służby.

A w cywilu jest tak:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,1247...dzin_.html

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 19:08
Post: #146
RE: Realia polskich służb mundurowych
Ale jeśli w MON-ie wyplacaja takie ekwiwalenty mieszkaniowe, w takiej kwocie, to jest to rozdawnictwo pieniedzy. Przegięcie pały. Nie dziwie się, ze cywile sa wkurzeni!!!!

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 19:30
Post: #147
RE: Realia polskich służb mundurowych
(16-09-2012 19:08 )Alzheimer napisał(a):  Ale jeśli w MON-ie wyplacaja takie ekwiwalenty mieszkaniowe, w takiej kwocie, to jest to rozdawnictwo pieniedzy. Przegięcie pały. Nie dziwie się, ze cywile sa wkurzeni!!!!

Cały artykuł, to manipulacja, łącznie z podanymi kwotami:

Link - polemika z kłamstwami Markiewicza - Niezależne Forum o Wojsku

MUNDUROWI DZIĘKUJĄ RZĄDOWI

LAWINA BIEG OD TEGO ZMIENIA
PO JAKICH TOCZY SIĘ KAMIENIACH
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 20:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-09-2012 20:32 przez lenek.)
Post: #148
RE: Realia polskich służb mundurowych
Chyba nie do końca - to jest źródełko informacji dziennikarza:
obliczanie emerytury
Też nie wierzyłem, że chorąży w wojsku dostaje 4800 zł. Okazało się, że tak jest tylko brutto Smile.
Ekwiwalenty mieszkaniowe w wojsku są duuuuuuuuuuuuuuuuużo ( w moim przypadku 15 razy Smile ) lepsze niż nasze i kaska za brak kwatery również.
PS. Tylko, żeby ktoś nie myślał, że popieram tego dzienn... Wykorzystał pojedyncze informacje, posklejał w kawałki i wybrał najkorzystniejsze warianty. I podał kwotę Smile
Ale Robert chyba nie wierzysz, że artykuł był na zlecenie. Teraz władzunia nie jest zainteresowana szumem wokół mundurówki. Emerytury załatwione, a chorobowe prawie też. I tak ludzie patrzą na nas jak na złodziei emerytalnych. Pora zając się kolejnymi problemami, bo za rok tylko słupki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 20:35
Post: #149
RE: Realia polskich służb mundurowych
Przegięcie pały. Zaczynam żałować, że nie zostałem w MON.

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 21:18
Post: #150
RE: Realia polskich służb mundurowych
(16-09-2012 20:35 )Alzheimer napisał(a):  Przegięcie pały. Zaczynam żałować, że nie zostałem w MON.
1. Zależy jaki etat miałeś. Bo jako kontraktowy mógłbyś zostać na pełnym lodzie po 12 latach.
2. Reformy finansowe korzystne dla żołnierzy w wojsku były robione bardzo sprawnie. Po cichu i skutecznie. A w MSW to z problemem "braku kwatery" nie spełniającej żadnych założeń jest rozwiązywany od 1995 roku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 21:30
Post: #151
RE: Realia polskich służb mundurowych
Etat był marny, ale gdybym wiedział, że takie bonusy będą, to bym wszystko zrobił, żeby zostać.
Big Grin

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 22:05
Post: #152
RE: Realia polskich służb mundurowych
(16-09-2012 21:30 )Alzheimer napisał(a):  Etat był marny, ale gdybym wiedział, że takie bonusy będą, to bym wszystko zrobił, żeby zostać.
Big Grin

Nie wiadomo czy byś dotrwał - na pewno po drodze zrestrukturyzowaliby ciebie . MON rzuciłby po drodze 10 tysięcy na rekonwersje ciebie - i tyle.Pomyśl że w tym czasie od 1990 z armii 400 tysięcznej (fakt połowa to zetka ) zostało ich niecałe 80 tysięcy + z dycha pospolitego ruszenia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 22:33
Post: #153
RE: Realia polskich służb mundurowych
(16-09-2012 22:05 )quasimodo1 napisał(a):  
(16-09-2012 21:30 )Alzheimer napisał(a):  Etat był marny, ale gdybym wiedział, że takie bonusy będą, to bym wszystko zrobił, żeby zostać.
Big Grin

Nie wiadomo czy byś dotrwał - na pewno po drodze zrestrukturyzowaliby ciebie . MON rzuciłby po drodze 10 tysięcy na rekonwersje ciebie - i tyle.Pomyśl że w tym czasie od 1990 z armii 400 tysięcznej (fakt połowa to zetka ) zostało ich niecałe 80 tysięcy + z dycha pospolitego ruszenia.

Pewnie tak byłoby, jak kolega napisał.
10 tysięcy na rekonwersję, hm.
Mógłbym zrobić sobie kurs makijażu permanentnego + stylizacji paznokci.

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 22:40 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-09-2012 22:57 przez Rebeliant Szmarowski.)
Post: #154
RE: Realia polskich służb mundurowych
Honor w liczbach

Mundurowi nie służą władzy. Mundurowi pełnią służbę, wykonując zadania, które władza im stawia. Mundurowi służą Ojczyźnie. Ale służą też Społeczeństwu. Dlatego ich biegłość w pełnieniu Służby poddawana jest próbie każdego dnia.
_____________________________________________________________

4 września 2012 roku tygodnik „Polityka” opublikował artykuł Wojciecha Markiewicza

CZWÓRKAMI NA EMERYTURĘ SZLI

Jest to kolejna publikacja, która akcentuje rzekomo uprzywilejowaną sytuację socjalną Służb Mundurowych, całkowicie pomijając ciężar powinności, który wiąże się z służbą w mundurze. Autor posługuje się tendencyjnie wybranymi oraz przekłamanymi parametrami, aby uzasadnić tezę, że Mundurowi są klasą próżniaczą, wykazującą niskie przymioty moralne i nieposkromioną roszczeniowość.

Drwiący ton w odniesieniu do faktu podległości Służb wobec władzy i ironiczne sugestie, że dopiero podczas wojny czy społecznej rewolty będziemy mogli wykazać się swoją służbą Ojczyźnie, to wręcz obelga dla Ludzi Munduru.

Wojciech Markiewicz napisał(a):Wiadomo, że wojsko, policja i inne służby służą władzy, chronią ją. Utrzymują porządek, w razie potrzeby dyscyplinują niezadowolonych z władzy.(...) Mundurowi mówią, że nie pracują, ale służą. Ojczyźnie. Obyśmy nigdy nie musieli sprawdzać, jak są w tym biegli.

Dla redaktora Markiewicza fakt, że żołnierze i funkcjonariusze Służb Mundurowych podlegają nadzorowi, sprawowanemu przez władzę państwową, jest najwyraźniej powodem do wstydu. A deklarowane przez Mundurowych oddanie służbie dla Ojczyzny, wystawia ich na kąśliwy komentarz odnoszący się do rzekomo niskiej efektywności ich wysiłku.

W jaki sposób polemizować z takimi paszkwilami? Autorzy tego typu publikacji wcale nie oczekują na jakiekolwiek dane, które moglibyśmy im wskazać. Nie dążą bowiem do prawdy, a realizują otrzymane zadanie. Zadanie deprecjonowania Ludzi Munduru wobec społeczeństwa.

A jednak milczeć nie wolno. Nawet, jeśli sprostowań nikt nie czyta, manipulacje, drwiny i obelgi, które tak natarczywie media kierują pod adresem Ludzi Munduru, nie mogą pozostać bez odpowiedzi.

Panie Redaktorze Markiewicz,

Mundurowi nie służą władzy. Mundurowi pełnią służbę, wykonując zadania, które władza im stawia. Mundurowi służą Ojczyźnie. Ale służą też Społeczeństwu. Dlatego ich biegłość w pełnieniu Służby poddawana jest próbie każdego dnia.

Przez ulice polskich miast nie przetaczają się kolumny czołgów. Ale żołnierze Wojska Polskiego codziennie wykonują swoje obowiązki. Nie tylko na terytorium kraju, ale też na krwawych misjach poza jego granicami. Armia, to nie tylko instrument wojny. To także instrument polityki zagranicznej.

Żołnierska krew, to często atrament, którym państwo polskie podpisuje umowy, mające na celu zapewnienie również Pańskiego bezpieczeństwa i dobrobytu.

Dopóki jakiś agresor nie zdecyduje się napaść na nas zbrojnie, nie zobaczy Pan oddziałów wojskowych w akcji. Ale to właśnie dzięki temu, w jaki sposób szkolą się one i jaką biegłością wykazują się na realnym i szczęśliwie odległym polu bitwy, w znacznym stopniu zniechęca potencjalnych agresorów.

Jeśli zdarzyłoby się, że powódź zagrozi Panu, lub Pańskim bliskim, to ci żołnierze, którym w swoim artykule nie poświęcił Pan nawet słowa szacunku, ofiarnie pośpieszą Panu z pomocą.

Pisząc o „dyscyplinowaniu” przez Służby Mundurowe tych, którzy są niezadowoleni z władzy, nie podaje Pan żadnych przykładów. Na czym owo dyscyplinowanie miałoby polegać? Na karnych ekspedycjach przeciw zbuntowanym gminom? Na pałowaniu obrońców praw człowieka? Kogo miał Pan przed oczami, formułując tę obelgę? O biegłości funkcjonariuszy Policji w „dyscyplinowaniu” z pewnością nie przekona się Pan, dopóki Polska będzie państwem prawa. Ponieważ żadne z zadań Policji nie obejmuje działań o sugerowanym przez Pana charakterze.

Natomiast każdego dnia policjanci wykazują się biegłością w służbie. Pan nie zobaczy ich w zwartych kolumnach, kroczących z pałami i tarczami dla zastraszenia niezadowolonego społeczeństwa. Ale nie zobaczy Pan też 800 gwałcicieli, których Policja i inne Służby zatrzymały w 2010 roku. Nie zobaczy Pan też potencjalnych ofiar wypadków, które mogliby spowodować pijani kierowcy, zatrzymani w 2010 roku przez funkcjonariuszy Służb Mundurowych w liczbie 160 tysięcy.

A w jaki sposób chce się Pan przekonać o biegłości funkcjonariuszy Służby Więziennej? Co mogą zrobić, aby przekonać Pana o swej miłości do Ojczyzny i gotowości do ofiary Społeczeństwu? Bo najwyraźniej to, że w roku 2010 mieli do upilnowania ponad 80 tysięcy osadzonych, niczego nie dowodzi. Czasem więzień ucieknie spod konwoju. Czasem bandyta popełni samobójstwo w monitorowanej celi. Ale miarą wysiłku funkcjonariuszy więziennictwa jest właśnie to, że na ulicach polskich miast nie grasują dziesiątki tysięcy niedopilnowanych skazańców.

Na podstawie jakich działań, czy wyników będzie Pan skłonny uszanować służbę polskich strażaków? Skoro do tej pory woli Pan nie przekonywać się o biegłości, z jaką wypełniają swe obowiązki wobec Ojczyzny i Społeczeństwa? Udział w akcjach przeciwpowodziowych, ratowanie ludzi w wypadkach drogowych, narażanie życia podczas akcji gaśniczych, to nie jest to, na co Pan czeka? W 2010 roku odnotowano ponad 38 tysięcy wypadków drogowych i przeprowadzono ponad 500 tysięcy (pół miliona!) interwencji przeciwpożarowych. Zdecydowana większość tych zdarzeń odbyła się z udziałem funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. Którzy na co dzień, wyłącznie z nudów, ratują jeszcze kotki, pieski i usuwają gniazda os.

Funkcjonariusze Służby Celnej nie giną czwórkami, przeciwdziałając przemytowi towarów. Choć ich służba obarczona jest wysokim ryzykiem utraty zdrowia i życia. Każdego dnia pozbawiają bandytów transgranicznych sporych zysków, a to budzi chęć odwetu. Ale jak można sprawdzić biegłość celników w sprawowaniu przez nich służby na rzecz Skarbu Państwa, czyli na rzecz nas wszystkich? Może wskaźnik wartości zatrzymanych towarów pirackich i podrabianych, która w 2010 roku wyniosła ponad 460 mln PLN, sprawi, że spojrzy Pan łaskawszym okiem na codzienny trud celników.

Czy widział Pan w akcji strażników granicznych? Nie? Nic dziwnego. Większa ich część pełni służbę na obrzeżach terytorium państwa. Na granicy wschodniej jest to służba coraz bardziej niebezpieczna. Bandyci transgraniczni posuwają się do aktów czynnej agresji. Funkcjonariusze Straży Granicznej muszą liczyć się z coraz realniejszym ryzykiem, że ścigany bandzior będzie chciał ich rozjechać. A wysypywanie na szosę ostrych przedmiotów, w celu przebicia opon radiowozu prowadzącego pościg, przestało być domeną wyobraźni. Latem kąsani przez wszelkie latające i pełzające plugastwo, zimą zamarzający w niedogrzanych leciwych radiowozach, gotowi do akcji na każde wezwanie, funkcjonariusze SG nie budzą u Pana respektu. Pomimo, że w 2010 roku nie wpuścili do Polski ponad 23 tysięcy cudzoziemców i zatrzymali prawie 2,5 tysiąca osób, próbujących nielegalnie przekroczyć granicę państwową. Czy chciałby Pan zobaczyć tę całą rzeszę, gdy zabiera pracę polskim obywatelom, albo dokonuje wszelkiego typu przestępstw, stwarzając zagrożenie także dla Pańskiego bezpieczeństwa i dobrobytu?

W Raporcie MSWiA o stanie bezpieczeństwa w Polsce w 2010 roku, w następujący sposób odniesiono się do zagrożenia przestępczością zorganizowaną:

„Według danych Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji największy obszar działalności zorganizowanych grup przestępczych stanowi przestępczość narkotykowa, jednakże, według szacunkowych danych CBŚ KGP, ABW oraz Straży Granicznej, to przestępcza działalność o charakterze ekonomicznym powoduje najwyższe straty dla Skarbu Państwa.

Przestępczość ekonomiczna ma charakter wieloaspektowy, a oprócz jej typowych form, jak wyłudzenia akcyzy i VAT oraz zaniżanie należności publicznoprawnych, przestępczości na rynku kapitałowym, bankowym i ubezpieczeniowym, zalicza się do niej również przestępczość związaną z zamówieniami publicznymi czy przeciwko prawom autorskim, a także pozo-staje ona nierozerwalnie związana z praniem pieniędzy.”

Redaktorze Markiewicz, czy Pańskim zdaniem nie zasługuje na szacunek ofiarna codzienna służba Ojczyźnie i Społeczeństwu, która sprawiła, że w 2010 roku funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego doprowadzili do ograniczenia działalności ponad 3 tysięcy bandytów, trudniących się przestępczością zorganizowaną?

Czy rozbicie lub poważna destabilizacja w 2010 roku 290 grup przestępczych (w tym 52 międzynarodowych) to błahostka? Czy może jednak dowód biegłości w pełnieniu służby na rzecz bezpieczeństwa Państwa, Społeczeństwa i Pańskiego, Panie Markiewicz.

W 2010 roku zabezpieczono ponad 2 tysiące sztuk nielegalnie posiadanej broni palnej. Co bardziej przekonuje o skuteczności funkcjonariuszy? To, że nie widział Pan tej broni, czy to, że nie mógł Pan napisać o ludziach, których nie zdążono zabić przy jej użyciu?

Na koniec liczby najsmutniejsze. Wykazywanie się biegłością w pełnieniu służby Ojczyźnie w 2010 roku kosztowało zdrowie 7,5 tysiąca funkcjonariuszy i żołnierzy.

W 2010 roku 25 Ludzi Munduru oddało życie pełniąc służbę. Wśród nich było sześciu żołnierzy, których krwi Ojczyzna potrzebowała bardzo daleko od domu.

Panie Markiewicz, może Pan z nas drwić. Nic, poza głęboką pogardą, nie spotka Pana z naszej strony. Czas wolny od służby wolimy poświęcić rodzinom, niż pisaniu pozwów, przeciwko oszczercom Pańskiego pokroju. Nasi cywilni nadzorcy prędzej wezmą Pańską stronę, a nasi dowódcy będą milczeć. Ale gdy będzie Pan zabierał się z pisanie następnych kalumnii pod adresem Ludzi Munduru, niech Pan przynajmniej ma świadomość, kto strzeże Pańskiego bezpieczeństwa.


W pracy nad artykułem korzystałem z Raportu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o stanie bezpieczeństwa w Polsce w 2010 roku (Warszawa 2011).
_________________________________________________________

Honor w liczbach - Salon24

MUNDUROWI DZIĘKUJĄ RZĄDOWI

LAWINA BIEG OD TEGO ZMIENIA
PO JAKICH TOCZY SIĘ KAMIENIACH
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-09-2012, 23:01
Post: #155
RE: Realia polskich służb mundurowych
Czy dziennikarzy, mieszkajacych w strzezonych osiedlach, dojezdzajacych do pracy limuzyna - wzrusza nasze argumenty?
Watpie.:-)

Sad
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
17-09-2012, 11:46
Post: #156
RE: Realia polskich służb mundurowych
Jeśli to prawda - to dobrze że jak popili to nie popalili trochę akt - albo jak w klasyku - co wy tam k........ palicie - Nic - Franz pali Camele http://niwserwis.pl/artykuly/gazeta-pols...atury.html
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-09-2012, 13:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-09-2012 13:48 przez ezis.)
Post: #157
RE: Realia polskich służb mundurowych
No funkcjonariusze do roboty:norma nie wyrobiona
Trudno jest jednak wykonać normę jak większość wykroczeń popełniają w tym kraju: święte krowy
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
18-09-2012, 17:48
Post: #158
RE: Realia polskich służb mundurowych
Plany za to wykonały straże gminne w 200%
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-09-2012, 10:42
Post: #159
RE: Realia polskich służb mundurowych
(14-09-2012 12:24 )quasimodo1 napisał(a):  
(14-09-2012 11:56 )morski48 napisał(a):  Ucho donalda czyli bilingi
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nik-przes...omosc.html

A Pan Generał - były 01 SG też znalazł sobie spokojną przystań . Przecież podobna skala zapytań o bilingi i zgody na założenie podsłuchów była gdy był KGSG czy KGP . Każda władza obojętnie jaka - będzie z tego korzystać - tym bardziej że prawo w RP jest dziurawe i można sobie je interpretować na własny sposób.

Możemy być dumni Wink drugie miejsce SG w zapytaniach o bilingi http://www.gazetaprawna.pl/galerie/64827...nenci.html http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/6482...nenci.html Dopóty ,dopóki prawo będzie dziurawe tak to będzie dalej wyglądać. Jedynym rozwiązaniem chyba tylko ten pomysł http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tel...z-dowodem#
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-09-2012, 20:22
Post: #160
RE: Realia polskich służb mundurowych
Zapytań o bilingi jest tak dużo bo systemy uzyskania danych są do bani Sad

prosty przykład: mając numer imei i chcąc ustalić jakie numery z nim współpracowały trzeba wysłać 4 zapytania, następnie w zależności od operatora kolejne zapytania o biling konkretnego numeru telefonu który uzyskaliśmy od operatora Tongue
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości

Kontakt | Your Website | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS