Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin. |
Konflikt z przełożonym
|
13-03-2016, 15:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2016 15:23 przez Zonk.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Konflikt z przełożonym
Witam.Mam tego typu problem.Mój przełożony otwarcie mówi mi że będzie planował mi grafik złośliwie ze względu na to że mnie nie lubi i tak robi. powiedział też że dopóki on będzie moim dowodca to nie dostane żadnego awnasu na grupie uposażenia.Wiem ze jest taka możliwość inni awansy dostaja.Czy można z tym jakos walczyc? Proszę bardziej doswiadczonych kolegów o pomoc.
Jestem w formacji 6 rok i zastanawiam się czy jest sens dalej nosic mundur? |
|||
13-03-2016, 15:47
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Strasznie nieostrozny ten przelozony, tym bardziej w dobie dyktafonow...
|
|||
13-03-2016, 16:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2016 16:43 przez quasimodo1.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
(13-03-2016 15:47 )keyser soze napisał(a): Strasznie nieostrozny ten przelozony, tym bardziej w dobie dyktafonow... Z tym to różnie bywa http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/41...iedzy.html http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/32...adzie.html Ponadto SG może odbić , piłeczkę - Znam sprawę ,że odwineli się zainteresowanemu postępowaniem - wiadomo strefy bezpieczeństwa ,informacje zastrzeżone itp - chodziło koło tego ABW i WEWNĘTRZNI.Zarzuty - nielegalne nagrywanie rozmów służbowych ,podejrzenie wynoszenia na nośnikach elektronicznych informacji itp . Lepiej zacząć szukać świadków ,którzy mogliby zaświadczyć o tym na papier oraz w sądzie -no ale z tym różnie bywa - muszą być pewni - bo jak dojdzie do świadkowania mogą się wycofać. |
|||
13-03-2016, 21:03
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
nagrywaj każdą rozmowę!!1
albo napisz skargę do Błaszczaka wtedy będą s...i o nogawkach!! |
|||
14-03-2016, 00:39
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym | |||
14-03-2016, 00:49
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Póki co znamy tylko jedną stronę konfliktu. Akurat dobrze znam pewną osobę wobec której kierownik też jest złośliwy. No ale jak tu nie być złośliwym gdy ta osoba to pierdoła która nic nie umie, której trzeba wszystko łopatologicznie tłumaczyć po kilka razy, która spiepszy nawet najprostszą sprawę, której zwykła i rutynowa czynność zajmuje wieki a jak ma ogarnąć jakiś zbyt mocno skomplikowany temat to albo spycha go na innych albo rzuca L-4.
Oczywiście nie twierdzę, że każda złośliwość jest usprawiedliwiona ale czasami... nie da się inaczej. Wszyscy funkcjonariusze SG są równi. ...ale stołeczni są równiejsi od innych. |
|||
16-03-2016, 18:25
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Temat dosyć ciężki gatunkowo. Do tego brak konkretów. Różnie bywa z tą złośliwością i jakoś specjalnie nie chce mi się wierzyć aby w obecnych czasach ktoś publicznie się z nią obnosił (no chyba, że skończony kretyn). Sprawa jest dosyć prosta do udowodnienia jeśli są jakieś anomalie w stosunkowym zestawieniu z pozostałymi członkami danej grupy to powinieneś to wykazać. Tu jest jeszcze ważna Twoja jakość jako f-sza SG czyli im lepiej wykonujesz swoje obowiązki służbowe tym ta wiarygodność wzrasta. Istnieje też opcja o której wspomniał kolega Niepokorny, że przełożony traktuje Cię adekwatnie do Twojego zaangażowania....
Jednak niezależnie od tego czy jesteś dobry czy "mniej dobry" masz prawo do równego/uczciwego traktowania i przełożony jest właśnie po to aby tego dopilnować. A jak z tym walczyć? Jest hierarchia służbowa, są komórki kontrolno nadzorcze, jest wydział wewnętrzny ewentualnie prokuratura - do wyboru do koloru. Jeśli faktycznie mamy rację to powinniśmy jej dochodzić. Zalecam przy tym opcję stopniowania "emocji" czyli najlepiej zacząć od rozmowy pamiętając, że przełożeni też mają przełożonych.... |
|||
18-03-2016, 08:21
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Piszesz kwita do ZSW i masz święty spokój przez lata. Sama tak zrobiłam. Mój kapitan z chama przeszedł metamorfozę w chama udającego człowieka.
Jak dalej będzie skakał albo się mścił piszesz kolejnego kwita. |
|||
22-03-2016, 08:49
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Witam.O szczegółach nie chce tu pisać.Ta osoba tez to może czytac i od razu domyśli się ze o niego chodzi.W zeszłym tygodniu rozmawiałem ze swoim Komendantem.Obiecal zajac się sprawa.Napisze za jakiś czas czy cos to pomoglo.Podzrawiam
|
|||
22-03-2016, 16:15
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Dobrze uczyniles. Mam nadzieje, ze Wasze relacje sie poprawia.
|
|||
19-09-2016, 11:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-09-2016 11:18 przez Grubcio.)
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Witam serdecznie wszystkich jestem tu nowy aczkolwiek w służbie już parę latek i spotkała mnie pewna historia którą chcę się z wami podzielić i poprosić o radę jeżeli można. Mój kochany przełożony... otóż od początku nie przypadłem mu chyba do gustu znielubił mnie i tyle aczkolwiek od pewnego czasu przybrało to nieco na sile przybył do mnie i stwierdził uchybienia. Ja napisałem swoje oświadczenie, on swoje kwity i poszło. Jak by nie patrzeć w takim wypadku powinno rozpocząć się postępowanie dyscyplinarne, ale no właśnie postępowania nie było wpierw namawiał mnie bym się dobrowolnie przyznał i poddał karze jak odmówiłem temat chwile przycichł i z tego co wiem teraz jak nie z tej mańki to chce mi klepnąć z innej czyli wstrzymać awans niby ma zastrzeżenia i tak dalej ale żadnych postępowań działek i innych takich nie miałem więc sam nie wiem jak tu walczyć co tu robić pytam i jestem ciekaw waszego zdania. Z góry dzięki za odpowiedzi.
|
|||
19-09-2016, 19:56
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
o to kolego, jeśli poszły kwity na ciebie żeś lewus a było to g..no prawda i temat umarł; a teraz kolo dalej szuka hu.. do dup.. to wal sprawę o mobbing, a nie broń boże o nierówne traktowanie - poczytaj sobie co i jak Ale pamiętaj ruszysz temat to nie płacz, że będą rzeźbić... wszytko wykorzystają przeciwko tobie, a jak będziesz miał szczęście/rację to przeciw drugiej stronie
|
|||
19-09-2016, 20:48
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Właśnie o to chodzi mobbing nie jest wcale tak łatwo udowodnić, szczególnie gdy mamy tak słabo utworzone prawo w tym kierunku. Do kogo pisać gdzie się zwrócić. Wiadomo gość jest mściwy i złośliwy, a w dodatku okazało się, że wyszedł na barana wysyłając takie kwity więc teraz chce się na mnie odkuć :/ gostek nie znosi sprzeciwów i ogólnie ma nadęte ego aż fruwa pod sufitem typ człowieka " jestem najmądrzejszy i najinteligentniejszy i nikt mi nic nie zrobi" wręcz uważa się za nieomylnego. Wszelki przejaw sprzeciwu, własnego myślenia, nawet by było lepiej w danym miejscu służby to odbiera jako wrogość zwracanie jemu uwagi i działanie na szkodę dla jego osoby :/ jak dla mnie człowiek wszędzie węszący wrogów.... I mam takie pytanko kolejne wiem z pewnych nieoficjalnych źródeł, że chce mi awans wstrzymać, czy ten delikwent powinien mnie o tym poinformować czy nie musi ??
|
|||
20-09-2016, 09:52
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Awans w listopadzie. Przechodzony. Podpisałeś opinie. To dostaniesz. Nie podpisywałeś... Dowiedz się w kadrach.
|
|||
20-09-2016, 10:25
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Opinie podpisywałem gdzieś tak Lipiec-Sierpień dokładnie nie pamiętam z tego co wiem on chce go cofnąć :/ czy ma takie możliwości ?
|
|||
20-09-2016, 11:22
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Konflikt z przełożonym
Dzwoń do kadr i pytaj. Powinni Ci udzielić informacji jak twoim awansem sprawa wygląda. Można by założyć, że jak miałeś w opinii na końcu wpis proponuję awansować, to już nic nie powinno się wydarzyć. Ale to jest Straż Graniczna... Dla tego kuj żelazo i dzwoń.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości