Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin. |
Dojazdy na służbę
|
20-09-2016, 08:11
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę
Jest rozwiązanie. Skoro są gimbusy, które zbierają dzieciaki i wiozą pod szkoły to dlaczego nie stworzyć wopkobusów. Pozbierają takie bidule po drodze i zawiozą na Placówkę Co na to związki zawodowe?
|
|||
20-09-2016, 08:38
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę | |||
20-09-2016, 09:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-09-2016 10:03 przez quasimodo1.)
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę
(20-09-2016 08:11 )euro napisał(a): Jest rozwiązanie. Skoro są gimbusy, które zbierają dzieciaki i wiozą pod szkoły to dlaczego nie stworzyć wopkobusów. Pozbierają takie bidule po drodze i zawiozą na Placówkę Co na to związki zawodowe? Dawno temu - kilkanaście lat temu , zanim nastąpiła era oszczędności do największych fabryk na zachodniej granicy były podstawiane takie sgbusy . Miały trzy przystanki po drodze - zbierały funków GPK do roboty - 7.30 rano i 7.30 wieczorem. I wszystko za darmochę Póżniej z autobusu zrobił się VW Transporter ( transformacja gospodarcza ) plus 3 czy 4 zeta za kurs w jedną stronę. Era autobusu i darmochy trwała około 6 lat ( oczywiście za WOP był on także ) , natomiast Transportera i ponoszenia śmiesznych kosztów przez funków jakieś 1,5 roku. Były to kursy kilkunastokilometrowe - wszystko było spadkiem po WOP-ie - 90 % pracowników GPK mieszkało w pobliskiej miejscowości ,gdzie znajdował się garnizon WOP . Autobus obsługiwał cywilny pracownik SG . Gdzieś na początku lat 2000-nych wszystko ch..... strzelił |
|||
12-10-2016, 23:48
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę
ja dojeżdzam 32 km , na porąbane godziny, i powiem szczerze ze jako szczyl na granicy bo nie wiele służby mam, to nie planuje tu doczekac emerytury patrzac na kolegów z wieloletnim stazem na granicy . pozdrawia zielona z zewnetrznej.
|
|||
13-10-2016, 11:06
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę
(12-10-2016 23:48 )bizonwm napisał(a): ja dojeżdzam 32 km , na porąbane godziny, i powiem szczerze ze jako szczyl na granicy bo nie wiele służby mam, to nie planuje tu doczekac emerytury patrzac na kolegów z wieloletnim stazem na granicy . pozdrawia zielona z zewnetrznej. A mozesz powiedziec co konkretnie Ci nie pasuje?? W jakim Oddziale sluzysz? Ile czasu?? Mowisz ze dojezdzasz na porabane godziny tzn. jakie? Opisz co jest nie tak wg Cb. Pozdr |
|||
13-10-2016, 12:31
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę
Zapewne jest z WMoSG, zapindala do roboty po 64km czyli licząc 20 razy w mc spala ok 75l paliwa czyli ok 300zl z pensji wywala na dojazdy. Pracuje na zielonej, 8h pracy, 11h przerwy, 8h pracy i tak do wyczerpania miesięcznego limitu godzin. Oczywiscie godziny wychodzą ruchome i elastyczne... Czyli nigdy nie wiesz kiedy pojawi sie tel ze jest zmiana. Nie masz życia prywatnego, rozstrój organizmu przez ciągłą zmianę czasu pracy, a idzie zima. A to wszystko, a nawet jeszcze więcej za wiadomo jaka kasę.
P.S. 11h nieprzerwanego odpoczynku, minus oczywiscie czas dojazdu, jakies jedzenie, ogarniecie i koniec końców ledwo 8h. Moze sie mylę, to czekam na sprostowanie. |
|||
13-10-2016, 14:05
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: Dojazdy na służbę
(12-10-2016 23:48 )bizonwm napisał(a): ja dojeżdzam 32 km , na porąbane godziny, i powiem szczerze ze jako szczyl na granicy bo nie wiele służby mam, to nie planuje tu doczekac emerytury patrzac na kolegów z wieloletnim stazem na granicy . pozdrawia zielona z zewnetrznej.Czytając twoją wypowiedź też pomyślałem o WMOSG Tam musieli by całą kadrę wywalić na ścianę wschodnią gdzie jest roboty a do wmosg dać świeżych ludzi z innych oddziałów. Ja mam 110-120km w jedną stronę ale obecnie na dwunastki jeżdżę. I patrząc co się dzieje w tym kraju (nierób ma więcej kasy a ci kręgosłup siada bo zapierniczasz na dwie roboty i na niewiele Cię stać), też nie wiem co robić (rewelacyjnych szans rozwoju nie ma w SG przynajmniej dla mnie, szans na wcześniejszą emeryturę przy obecnym podejściu rządu też nie ma a trochę mi brakuje). |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości