Ze względu na wysyp spamu wprowadziłem manualną aktywację każdego nowego konta - żeby stworzyć nowe konto proszę o użycie w nazwie użytkownika literek SG****** gdzie gwiazdki to nick użytkownika. Po aktywacji (tu proszę o cierpliwość) usunę litery SG z nazwy użytkownika i można będzie logować się i pisać posty pod wybranym nickiem. Ułatwi mi to wyłapanie faktycznych użytkowników. Wszystkie już aktywne konta pozostają bez zmian. W listopadzie 2023 opłacono serwer/domenę. Jakby ktoś chciał się dorzucić do funkcjonowania forum to zapraszam na PW. Na chwilę obecną (12.03.2024) po opłaceniu faktur stan kasy to - minus 284. Z góry dzięki za wsparcie - Admin. |
Ustawa dezubekizacyjna.
|
19-02-2017, 15:17
Post: #76
|
|||
|
|||
RE: Ustawa dezubekizacyjna.
(19-02-2017 01:34 )quasimodo1 napisał(a): No to jak Planeta wrzucił trochę historii - to z mojej strony mała zagadka historyczna . Uwaga - Postać autentyczna A tamtych czasach było sporo tego typu co Boczoń vel. "pantera" osobliwości. Niektórzy wręcz obsesyjnie żyli potrzebą inwigilacji czegokolwiek i szybko dostosowywali się do realiów ich otaczających. Analogicznie miało to miejsce w 89 roku. Mając władzę można tak nią pokierować aby w przyszłości bezpośrednio lub pośrednio czerpać z tego zyski. Nikt też nie zostawał TW tylko z miłości do kraju, gdzieś tam zawsze krył się prywatny interes. A, że była duża presja na jakikolwiek wynik to i donosiło się na wszystko i na wszystkich. Oczywiście donoszący zdawali sobie sprawę, że 95% tych donosów to patykiem pisana "lipa na kółkach" jednak nie miało to większego znaczenia - najważniejszy był wynik czyli stworzenie dowodów w myśl złotej zasady NKWD "dajcie nam człowieka a paragraf się znajdzie" Teraz aby dopełnić całości pozostaje tylko wyszukanie powiązań SB <-> polityka <-> biznes ..już po 1989. I nie jest prawdą, że winny był system. Niektórzy ludzie mają w sobie zakorzeniony pierwiastek nienawiści do innych. System tylko wyzwala w nich pierwotne żądze i ewentualnie pozwala im się samorealizować. Teraz żyjemy we względnym państwie prawa to nie znaczy, że takich osób nie ma. Są tylko dobrze się ukrywają i czekają na okazję aby pofolgować swoim naturalnym instynktom. I żeby nie było niedomówień, osoby te nie miały niczego wspólnego z aparatem terroru poprzedniej epoki - ot to ich taka "betonowa" natura aby już z samego założenia ..nienawidzić W realiach mundurowych tego typu osobliwości dość szybko się dekonspirują Mógłbym stworzyć imienną listę idealnych UB-eków tylko ze swojego najbliższego "mundurowego" otoczenia i każda z tych osób w razie zaistnienia takiej potrzeby robiłaby to samo co ich koledzy w okresie powojennym. Pozdrawiam |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości