80% uposażenia za L-4

[quasimodo1]

(18-02-2014 14:18 )FSZ napisał(a):  Górnicy są skuteczni. Nie pozorują działań. Walczą o swoje. Ich metody przynoszą efekt taki, że nikt nawet nie próbuje z nimi zadzierać. Natomiast to co my robimy od kilku lat będąc w sporze z rządem, to na prawdę jest śmiechu warte. Jedna wielka pozoracja. Punktują nas raz za razem. Rozporządzeniami odbieraja nam pieniadze, nie od razu tylko stopniowo. A przecież, gdyby związkowcom naprawdę zależało, to jedną akcją wybili by rządowi te plany z głowy. Ba nawet pieniądze by się znalazły na podwyżki.

Kayser ma racje. Śmiechu warte te pikiety co to od lat nie przyniosły żadnego skutku. Ileż można pikietować?

To co innego sugerujesz. Obrazić się i zwolnić do cywila. Nawet oddolne akcje typu strajk włoski , udzielanie pouczeń zamiast nakładania grzywien nie przyniosą efektu ,gdyż od razu 80 % stanu osobowego jest wystraszone, pierd...... temat bo nie chce się wychylać albo zajęte jest własną karierą . Jeśli chodzi o górników - to u nich proporcje są inne niż w służbach mundurowych - 80 % pracowników należy do central związkowych , a u nas wystarczy spojrzeć na swoją PSG - 10-20% maks 30 %. Ponadto na charakter zawodu formy protestu w formacjach mundurowych są ograniczone . I żeby nie było że jestem działaczem związkowym - ze związków wypisałem się kilka lat temu . Ponadto jeśli się jest związkowcem to ma się jakiś tam wpływ na działania związku - przecież sami związkowcy wybierają swoich przewodniczących i mogą wpływać na "politykę" związków.Po prostu mundurowe centrale związkowe są słabe ze względu na to że mają założony mundur ,który krępuje wykonywanie jakichkolwiek ruchów przede wszystkim przez niego. Pewnych rzeczy nie wymusisz "mordobiciem,paleniem opon" . Pozostaje tylko lobbing - ale on za przeproszeniem PIERD.... jakiekolwiek partie w Polsce.O mundurowych przypomną sobie gdy są oni potrzebni.